Forum - TELEPOLIS.PL

Dzięki za dobre rady. W takim razie pobiegam po salonach może się uda .

sobolek77782107 pisze: ↑

09 gru 2018, 17:08

Nie wiem czy to przejdzie, ponieważ przy wypełnianiu wniosku przychodzi sms weryfikacyjny na numer telefonu który chcę przenieść a ten nie działa Ale może ktoś się wypowie bardziej biegły w przeniesieniach.

klucz nie wymaga kodu weryfikacyjnego https://www.klucz.net/TransferNumber

JacekK pisze: ↑

09 gru 2018, 12:11

Tak czytam o tym, że po przeniesieniu numerów z Rebtel do innych sieci karty SIM Rebtela działają z dotychczasowym numerem i nawet realizują wszystkie usługi wychodzące, to chyba jednak coś jest nie halo...

Tak pewnie było cały czas. Osoba z pracy przenosiła z Rebtel ok. 2 miesiące temu i też miała 2 karty z tym samym numerem. Od nowego operatora (można dzwonić i odbierać) i z Rebtel (można dzwonić)

JacekK pisze: ↑

09 gru 2018, 12:11

Tak czytam o tym, że po przeniesieniu numerów z Rebtel do innych sieci karty SIM Rebtela działają z dotychczasowym numerem i nawet realizują wszystkie usługi wychodzące, to chyba jednak coś jest nie halo...

Napisałem wczoraj skąd prawdopodobnie się to wzięło. Po prostu karta daje wjazd do usług VOIP, a w nich CLIp jest niezależny od tego czy numer jest u nich czy nie. Kolejne ich niedopatrzenie jak widać. Ciekawe tylko czy smsy też można wysyłać.

Można wykonywać połączenia jak i wysyłać smsy. Usunąłem numer z konta w Rebtel, a następnie usunąłem konto już całkowicie. Dopiero po tym z karty sim Rebtela nie mam możliwości wykonywania połączeń czy wysyłania smsów. Karta jednak nadal łapie zasięg.

Mam nadzieję, że Rebtel jako tako nie ma już żadnych praw w stosunku do mojego numeru, który udało mi się od nich odzyskać.

Potwierdziło się to co przypuszczałem, usunąłeś konto VOIP, więc i możliwość dzwonienia się skończyła.

Praw do numeru nie ma. Techniczną możliwość dzwonienia i smsowania prezentując się tym numerem ma jak najbardziej, ale to może każdy operator. Tak właśnie działało dzwonienie mimo przeniesienia numeru.

Interesuję się usługami VOIP od 2005 r. i już wtedy była możliwość dzwonienia i SMS-owania identyfikując się dowolnym numerem. Były nawet kiedyś takie usługi, że można było komuś kawał zrobić.

Faktycznie, kiedyś też używałem voipa do rozmów i teraz przypominam sobie, że miałem ustawioną prezentacje numeru.

A co do samego rebtela... czy jeśli korzystali ze swojego voipa do rozmów i smsów to w takim razie Polkomtelowi musieli płacić wyłącznie za gigabajty?

No i za dostęp do sieci. Już od dawna widać, że MVNO w sieci Polkomtelu mają możliwość kierowania ruchu przez swoje punkty dostępowe (nie sprawdzałem nigdy jak jest z SMS-ami, np. Klucz kieruje rozmowy, ale nie net, za to Lyca i Rebtel także net, Telestrada na pewno netu nie, a ciekaw jestem jak z ruchem głosowym, bo to w końcu operator stacjonarny) , natomiast ci działający na P4 przeważnie kupują cały ruch u niego (jedynie Virgin pochwalił się usamodzielnieniem, ale to nie do końca prawda skoro host ma dalej playowy). Aż szkoda, że Jacek dotąd nie poświęcił temu wpisu na swoim blogu.

Rebtel był kolejnym operatorem wirtualnym w sieci Polkomtelu, który całość ruchu kierował przez swoją sieć.

A no szkoda... Na pewno rozważę jakiś tekst na ten temat. Choć zdaje mi się, że o KLUCZ Mobile pisałem, w jaki sposób ten operator realizuje swoje połączenia międzynarodowe. Ale to oczywiście tylko kropla w morzu, ponieważ KLUCZ nie jest tu wyjątkiem.

Wiem o co najmniej 3 klientach, których numery "zawisły' gdzieś pomiędzy dotychczasowym operatorem, a Rebtel. Tak można nazwać sytuację, gdy dotychczasowy operator numer zwolnił, a Rebtel go nie włączył i numer nie działa. Mam nadzieję, że takich klientów jest mało. W sumie ta garstka (bo plany mówiły od 10 tys. klientów w samym Wrocławiu) pozyskanych numerów to teraz dobra wiadomość. Jeśli operator nie da rady oddać tych numerów do 3 stycznia, będzie to już naprawdę Mount Everest kompromitacji. Póki co wydaje się, że - nie licząc tych, co utknęli gdzieś w w połowie drogi do Rebtel - nie jest źle.

Jacku,
miałem na myśli nie rozważanie poszczególnych MVNO, bo tych jest trochę, tylko porównanie dwóch modeli biznesowych współpracy MVNO z MNO, na przykładzie Polkomtelu i P4.

Co do numerów wiszących, to warto sprawdzić do jakiego operatora są obecnie przypisane. Jeśli do Rebtela, to może da się je zabrać od niego mimo, że nie zostały finalnie uruchomione?

Jak wpisywałem swój numer to mam odpowiedż sieć nierozpoznana identycznie z numerem 450 w Next. Sprawdzałem na przeniesienie.com.
Dzisiaj będę przenosił numer do Play, przez pomyłkę zablokowałem kartę w banku przez kliknięcie "zablokuj kartę" w serwisie bankowym. Skoro i tak Rebtel kończy działalność nie widzę potrzeby podpinać nowej karty i przenoszę numer póki działa, a trafifem łatwy do zapamiętania. Numer oczywiście z puli Rebtel.

Sprawdź bezpośrednio w UKE:
https://archiwum.uke.gov.pl/dostawca/?lang_id=1

Już formalności załatwione.
Pani w salonie powiedziała że Jej system rozpoznał że to Rebtel, nawet nie pytała o sieć i na wniosku prawidłowo nazwa Rebtel. Pięć minut później SMS że jutro nastąpi przeniesienie. Jedynie miałem ofertę abonamentu, nie skorzystałem.zastanawiam się czy ryzykować i później aktywować numer w nowej sieci. Jednak możliwość utraty numeru przekonuje mnie do aktywacji bez zwłoki.

Remington pisze: ↑

10 gru 2018, 08:16

No i za dostęp do sieci. Już od dawna widać, że MVNO w sieci Polkomtelu mają możliwość kierowania ruchu przez swoje punkty dostępowe (nie sprawdzałem nigdy jak jest z SMS-ami, np. Klucz kieruje rozmowy, ale nie net,

Klucz najprawdopodobniej tylko rozmowy międzynarodowe kieruje przez swoje punkty, a rozmowy krajowe a także w roamingu lecą całkowicie przez Plusa/na umowach Polkomtela i pod tym względem numer w Kluczu nie różni się niczym od numeru w Plusie (Klucz traktowany jak taryfa w Plusie).

Odzyskałem swój główny numer. Wszystko działa mi poprawnie u nowego operatora. Nigdy więcej rebtela!.

Jak chcecie by po przeniesieniu numer działał poprawnie u nowego operatora to musicie usunąć swój numer na swoim koncie w rebtelu wchodząc poprzez stronę www.
W innym razie u mnie był taki motyw, że z karty klucza dzwoniłem a z karty rebtela odbierałem połączenia na tym samym numerze!.
Po usunięciu numeru swojej karty płatniczej, swojego numeru i konta w rebtelu numer w kluczu zaczął dopiero pracować normalnie.
Usunięcie konta - nie usuwa Waszego numeru na koncie rebtel i dalej nie możecie odbierać połączeń u nowego operatora po przeniesieniu numeru.
Najpierw usuwacie numer karty płatniczej potem swój numer telefonu a następnie swoje konto. Tylko w tej kolejności. uffff....., ale ulga

po ponad tygodniowej walce udało mi się odzyskać główny numer.... mistrzostwo świata, obecnie mogę sam do siebie dzwonić i odbierać... wychodzące są i z rebtel i z play, odbierane tylko na play. nigdy więcej przenoszenia głównych numerów i namawiania kogokolwiek... (przeniosłem Starszego Kolegę i przez kilka dni nie miał kontaktu ze swoją Mamą )

O dziwo ja nie miałem takich cyrków, aby działała karta Rebtel po przeniesieniu. Próbując zadzwonić, były tylko dwa pojedyncze piknięcia i nic więcej (konto było jeszcze aktywne na stronie, dopiero na drugi dzień usunąłem we wspomniany wyżej sposób).

W nocy karta Rebtel przy próbie dzwonienia były 3 piknięcia i koniec połączenia. Na ekranie komunikat " brak dostępu" teraz połączenia wychodzące działają. Karty Play jeszcze nie uruchomiłem i nie wiem co teraz zrobić, jak pisałem mam nową kartę, starą podpięta jest zablokowana. Cykl w Rebtel to 15, ciekawe co wtedy ?

...czekam i czekam na przenosiny do A2M...został mi do przeniesienia z z Rebtela jeszcze jeden numer o super prefiksie, który nieopatrznie zdeponowałem u Szweda. Parę dni temu już jeden rebtelowski numer wyprowadziłem do Faktu z sukcesem,a czy ktoś z Was uciekł już z powodzeniem do A2M?

3 grudnia złożyłem wniosek o przeniesienie do a2. 9 dzień i cisza: ani kuriera, ani wiadomości pocałuj nas w d.

Jutro ide do budki plusa przenieść numery do plusha.