Play zaczął coś kombinować (uszczelniać?) z systemem poboru opłaty za brak aktywności. Dzisiaj pobrał mi opłatę na numerze, który mam w telefonie jako sim2 - do internetu. Zużycie w ciągu ostatnich 30 dni to ponad 150MB, pobrane z pakietu "Dodatkowy internet" (pozostałość jakichś dawnych promocji), mam też płatny pakiet "Internet", ale w pierwszej kolejności MB schodzą z dodatkowego. Miałem też minimalne zużycie ze 100GB na aplikacje. Pozostała aktywność to tylko rozmowy i smsy do Play (stan darmowy).
Korzystam z tej karty w ten sposób od dawna, ale pierwszy raz dostałem smsa z ostrzeżeniem, że pobiorą opłatę i faktycznie to zrobili. Może ma to związek z pakietem 100GB za aplikacje, albo Play uszczelnia system tak, że z opłaty będzie zwalniać tylko używanie płatnych pakietów.
Po króciutkiej rozmowie przez chat dostałem doładowanie w wys. 3zł - konsultant bardzo szybko podjął decyzję, że należy się zwrot.