Forum - TELEPOLIS.PL

Ja, zagorzały zwolennik abonamentów i "przeciwnik" ofert prepaid, zacząłem rozważać migrację do taryfy przedpłaconej...

Powody:
- przede wszystkim ostatnie oferty - około 25 PLN nolimit + pakiet 5-10 GB
- "wyrwanie" oferty bez telefonu poniżej 50 PLN wymaga składania wypowiedzeń, telefony do suk/duk, marudzenia itd.
- operatorzy zlikwidowali praktycznie aneksy na mniej niż 24 miesiące (12 lub 18)
- wprowadzają ratalny system sprzedaży telefonów
- argument roamingowy traci na znaczeniu (minuty do eu i internet)

Nurtuje mnie pytanie, czy w ofertach na kartę sama usługa ma takie same parametry jak ta w systemie abonamentowym.
Przede wszystkim chodzi tutaj o ograniczenia w prędkościach transferu danych.
Bo jeżeli nie ma żadnych różnic między tymi systemami, to po co płacić 2x więcej za to samo?

Sieć jest w zasadzie bez znaczenia (moje preferencje: Plus, TM, Play, O).

SACZI pisze:- przede wszystkim ostatnie oferty - około 25 PLN nolimit + pakiet 5-10 GB

Play ma 6 GB, w Orange (OFNK) nawet 14 jeśli umiejętnie włączysz co trzeba

SACZI pisze:- "wyrwanie" oferty bez telefonu poniżej 50 PLN wymaga składania wypowiedzeń, telefony do suk/duk, marudzenia itd.

Jeśli klient wymaga, operator idzie na rękę, w grę wchodzą dalsze stałe dochody

SACZI pisze:- operatorzy zlikwidowali praktycznie aneksy na mniej niż 24 miesiące (12 lub 18)

W Play w ofercie ratalnej z telefonem masz 24 raty i tylko 12-miesięczną umowę telekomunikacyjną, po roku spłacasz same raty i zmieniasz ofertę.
Bez telefonu za 29,99 masz 5 GB+no-limit na czas nieokreślony (przy złożonym wypowiedzeniu). Chcesz pełny no-limit? Za 49,99 z wypowiedzeniem też umowa na czas nieokreślony.

SACZI pisze:- wprowadzają ratalny system sprzedaży telefonów

Dodatkowy zarobek na operatorze, poza tym niedługo to będzie jedyna opcja, gdzie raty nie będą miały ukrytych kosztów (zależnie od oferty sieci), raty 0% w elektromarketach to promocja, która za moment zniknie

SACZI pisze:- argument roamingowy traci na znaczeniu (minuty do eu i internet)

Chyba wiadomo, że po co przepłacać kilkadziesiąt zł, aby mieć na całą umowę 2 miesiące roamingu w UE bez limitu, lub dostać marne 300 minut wymienne na SMS, poza tym ludzie boja się ekstra opłat, więc kupują lokalną kartę.

SACZI pisze:Nurtuje mnie pytanie, czy w ofertach na kartę sama usługa ma takie same parametry jak ta w systemie abonamentowym.

To zależy, w Play, Virgin czy Orange nie masz MMSów w ramach pakietów, w Play MMSy opłacisz jeszcze z promocji doładowań z konta promocyjnego, Orange już pobiera kasę z zasilenia, o ile jest. Zależy czy chcesz rozmawiać, pisać SMSy czy korzystać z neta. Jeśli umiejętnie wszystko w Orange włączysz, a częściej korzystasz z neta, ba - nawet używasz tetheringu, opcja jest dla Ciebie. Plus jest droższy, tam nie masz nielimitowanych na stacjonarne, a pakiety netowe powiększone są tylko w promocji (Plush). Do tego ustawienia APN na które trzeba uważać, żeby LTE działało sprawnie i nie nadziać się na ekstra opłaty.
T-Mobile: tu żyją promocjami i pokręconymi warunkami, jeśli włączysz to, co nie trzeba, tracisz sporo korzyści. Tam bym uważał. Nadrabiają tylko dobrą jakością LTE.

SACZI pisze:Przede wszystkim chodzi tutaj o ograniczenia w prędkościach transferu danych.

Przy pakiecie danych ogranicza Cię tylko technologia, zasięg i obciążenie sieci, jest tak samo, jak w abo. Jedyny problem to lejek po przekroczeniu transferu. Virgin: 32 kbit/s, Play: zje 5 zł za neta, potem lejek 8 kbit/s, Orange: zależnie od włączonej promocji, albo kasa z konta do zera, albo lejek 64 kbit/s. W Plusie lejek 32 kbit/s.
Dla porównania w taryfie Formuła Smartfon Unlimited w Play na abo gdy masz pakiet Nielimitowanych GB po 10 GB masz atrakcyjny lejek 1 mbit/s i to na 3G oraz LTE. Jest różnica, prawda? Plus i Orange mają w wybranych abo lejek 1 albo 0,5 mbit/s i tylko w LTE, oczywiście po wyczerpaniu pakietów, za które dodatkowo w Orange dopłacisz.
Masz wybór. Porównaj sobie oferty. Czasem prosta i stabilniejsza oferta jest lepsza, niż naładowanymi GB promocja z różnymi ograniczeniami.

Prepaid w orange nie ma przekierowań, połączeń oczekujących i konferencyjnych, a abonament ma.

Abonamenty to może i były korzystne, kiedyś. Teraz to oferty przedpłacone są lepsze, nie zauważyłem jakichś różnic między szybkością transferu danych, mam abo na internet i kartę w O.
Różnią się natomiast pomiędzy sieciami niektórymi usługami które możesz włączyć sam lub męczyć się przez boki jak w O. Abonament dzisiaj to paranoja, wypowiadanie umowy zawartej na czas określony? Toż to absurd i nadużycie, napisałem w tej sprawie pismo do UOKiK. Jak kończy się termin umowy na który została zawarta to operator ma do ciebie dzwonić i przedstawiając ofertę prosić o przedłużenie, nie odwrotnie.

Przemix pisze:Prepaid w orange nie ma przekierowań, połączeń oczekujących i konferencyjnych, a abonament ma.

Prepaid w orange również ma problemy z CLIR.

Orange (dla przenoszących numer). No limit za 25 zł +17 GB internetu.
>Przenosisz się do Orange do taryfy Free.
>Włączasz promocje skarbonka.
>Doładowujesz za 100 zł. Na konto trafia 110 zł, 36 GB internetu, 5 za na skarbonke.
>Wypłacasz kasę ze skarbonki masz 115 zł i 36 GB.
>Włączasz pakiet 28 zł za no limit +8 GB.

Tym sposobem wychodzi średnio 25 zł

Karlos20 pisze:To zależy, w Play, Virgin czy Orange nie masz MMSów w ramach pakietów, w Play MMSy opłacisz jeszcze z promocji doładowań z konta promocyjnego

W rbm energy mmsy są wliczone w no limit. Co prawda wychodzi 30zł i 5gb danych ale jest.

cyanoone pisze:>Włączasz promocje skarbonka.

Dopiero po 31dniach wiec lepiej się wstrzymać z tym dużym doładowaniem
Wiele już zostało napisane ale może znajdziesz jeszcze jakieś pożyteczne informacje w wątku: [Zestawienie] Opcje FULL No-Limit w ofertach na karte ~30zl

Karlos20 pisze:... Porównaj sobie oferty. Czasem prosta i stabilniejsza oferta jest lepsza, niż naładowanymi GB promocja z różnymi ograniczeniami.

I właśnie o to mi chodzi!
Ja nie zwracam większej uwagi, czy dana sieć oferuje 5, 6, czy 14 GB.
Teraz w abonamencie mam 5 GB i w zupełności mi to wystarcza.
Nie patrzę również tak skrupulatnie na cenę - 25, 30, czy 35 jest bez znaczenia. To i tak taniej niż 100.
Bardziej zależy mi na "bezproblemowości" oferty, czyli w pakiecie rozmowy, sms i mms + net. O reszcie nie chcę pamiętać.
Jak jadę za granicę, to doładuje konto dodatkowo 100 PLN, co przy dzisiejszych cenach rozmów i internetu jest więcej niż wystarczające. W żadne pakiety bawić się nie chcę.

Co do oferty, to Play i Orange są najbliżej ideału.
Muszę się bliżej przyjrzeć ofercie Plusa, bo to z tej sieci chciałbym korzystać (mają najlepszy internet - podkarpacie).
Odpowiada mi jeszcze oferta NJU, ale "to jest Orange", a ja do nich jakoś "nie pałam miłością".

SACZI pisze:- argument roamingowy traci na znaczeniu (minuty do eu i internet)

W UE tak, poza już różnie. W niektórych krajach nie można dzwonić w roamingu z prepaida, albo trzeba dzwonić przez inny system (dzwonisz, rozłącza i system oddzwania zestawiając rozmowę). Poza UE w prepaidzie nie ma pakietów data.

Nurtuje mnie pytanie, czy w ofertach na kartę sama usługa ma takie same parametry jak ta w systemie abonamentowym.

W zeszłym roku i dwa lata temu była w Orange wyraźna różnica w maksymalnych prędkościach osiąganych w abonamencie i prepaidzie. Teraz nie jestem pewien, wygląda na to, że już nie.

No nic, na dzień dzisiejszy aktywowałem na karcie Play pakiet za 25 PLN.
Zobaczę, jak to się będzie zachowywać.