[T-Mobile] "Masz złotówę..." za no-limit, opcja limitowana

[jakubeskulap]

Działa zgodnie z obowiązującym prawem i mamy za tą złotóweczkę ok 50MB dziennie neta w roamingu.

a wiesz ile mamy minut? bo od 1 lipca zmienily sie zasady roamingu zgodnie z decyzja UKE. Tzn ogolnie w standardowych uslugach np tmobile - no limit za 25zl czy analogicznych np play - solo za 25zl w ramach roamingu otrzymuje sie 500mb, 100minut sumy polaczen i 100sms. Pozniej 50gr za polaczenia 10gr za sms 1gb za 12zl (kolejne gb po 30zl). Stad pytanie - masz moze lub ma ktos moze jakies doswiadczenie od lipca z roamingu w tmobile z nasza usluga?

[babcia77]

Koniec kolejnego okresu rozliczeniowego. Przyszedł SMS przypominający. Aktywowałem usługę. Sprawdzam na komputerze. Potem w aplikacji. A tu "niespodzianka" - oprócz usługi włączony Bezpieczny Internet. Telefon na infolinię. I informacja że BI wcale włączony nie jest. I clou ze strony konsultantki: "Aplikacji i stronie proszę nie ufać bo obecnie nie działają prawidłowo". Zatkało mnie... Witamy w nowym roku!

UPDATE:

Kod *125*7# pokazuje że BI nie jest włączony. Ale co innego zobaczyłem: ilość GB i pakiet złotówek nie został zresetowany na koniec okresu. Mam 1523.32 GB i 114387.34 złotówek.

[leszekte]

Przez miesiąc czasu oferowałem w dziale kupno - sprzedaż Kartę " Masz złotówkę.... " Heyah . Cena wywoławcza , zaznaczyłem,że "do negocjacji" wynosiła 250 zł ,Prosiłem osoby zainteresowane o kontakt poprzez wiadomość prywatną. Zero odzewu. Niektórzy pytali czemu sprzedaję.... Oferowałem ją, bo miałem jej dosyć. Ale mi złość przeszła. Karta zostaje u mnie, 5 zł za 100 dni leżakowania jakoś wytrzymam. Morał z całej historii? Karta "masz złotówkę...." jest niesprzedawalna.... Pozdrawiam!

[babcia77]

Jest sprzedawalna - sam kupiłem rok temu sztukę za 50 PLN. Wiedziałem kto ma takową i że nie zaproponuje ceny z kosmosu. Więcej bym nie zapłacił. U niego leżała nieużywana od czasu jak aktywował na początku. Ta karta ma sens jeśli potrzeba naprawdę dużo danych przesłać czasami ale licząc się z problemami. U mnie na tej karcie podstawowy profil to zasilenie w poniedziałek 5 PLN i korzystanie do piątku. No pomijając darmowe doładowania za awarie. I w aktywne dni używanie na kilkanaście/kilkadziesiąt/kilkaset GB danych dziennie. Router w biurze otwarty dla mnie i kolegów. Często jest tak że idą na tej karcie duże pliki w chmuręi na NAS-a wystawionego w sieci. Torrent jakiś też się zdarza. Ale karta nie nadaje się na łącze od którego zależy jakaś krytyczna usługa. Do tego mam karty u 3 operatorów. Inna sprawa że dla tych usług rzadko potrzeba mi więcej niż 10-15 GB miesięcznie.

Jeśli Cię interesuje podobna kwota jak zapłaciłem dla kumpla to zapraszam na priv. Zapas na wyjazdy przyda się.

[zoltan666]

I clou ze strony konsultantki: "Aplikacji i stronie proszę nie ufać bo obecnie nie działają prawidłowo".

Potwierdzam. Rzeczywiście nie wszystko działa prawidłowo, ale tym razem z korzyścią dla mnie. Napisałem już o tym wcześniej. W ramach „10 GB na Święta w aplikacji Mój T-Mobile” zużyłem już ponad 40 GB i nic z tych 10 GB mi nie ubywa. W miboa brak śladu po korzystaniu z internetu.

[wschodni9]

Przez miesiąc czasu oferowałem w dziale kupno - sprzedaż Kartę " Masz złotówkę.... " Heyah . Cena wywoławcza , zaznaczyłem,że "do negocjacji" wynosiła 250 zł ,Prosiłem osoby zainteresowane o kontakt poprzez wiadomość prywatną. Zero odzewu. Niektórzy pytali czemu sprzedaję.... Oferowałem ją, bo miałem jej dosyć. Ale mi złość przeszła. Karta zostaje u mnie, 5 zł za 100 dni leżakowania jakoś wytrzymam. Morał z całej historii? Karta "masz złotówkę...." jest niesprzedawalna.... Pozdrawiam!

A ja tyle czasu szukałem:) Akurat grudzień miałem zawalony i nie zaglądałem do działu kupno/sprzedaż

[zoltan666]

Posiadam tytułowy starter, ale bez aktywnej aktualnie usługi. Do wczoraj korzystałem przez miesiąc z promocji "10 GB na święta od T-Mobile". Przez te 30 dni działającej promocji wykorzystałem w sumie 75 GB, a na miboa w historii połączeń połączenia z internetem nie występują. Możliwe, że dalej mógłbym korzystać z tego (darmowego) internetu tylko mam do was pytanie. Ile będzie mnie to kosztowało, jeśli system załapie i zacznie mnie obciążać za internet? Czy będzie to 9 zł. za Bezpieczny internet, czy może być coś więcej?

[michcio123]

Nie powinno być więcej niż 9zł za BI

[zoltan666]

1. Przez jaki okres środki pozostają jeszcze na koncie po wygaśnięciu ważności konta na połączenia wychodzące?
2. Czy po aktywacji usługi „Bez limitu za 1 zł dziennie” na tytułowym starterze (w celu wydłużenia ważności konta) i rezygnacji z tej usługi jest szansa na pozbycie się ograniczenia prędkości internetu do 15 Mbit/s?

[jarekt]

Ad1 14 dni.
Ad2 Nie* (*szansa jest ale to jest dodatkowa i olbrzymia dawka nerwów często zakończona konwulsjami i zejściem).

[zoltan666]

No to słabo. Ważność konta "Masz złotówkę..." kończy mi się z końcem marca. Na koncie trochę kasy, a z oferty aktualnie nie korzystam, bo korzystam z Grunwaldu od Orange. Jednak tu też ważność GB kończy się na początku maja, a jeszcze ich sporo zostało. Będę zmuszony chyba doładowywać oba numery - jeden dla utrzymania oferty, a drugi dla prawie darmowego internetu.

[darekka]

Ja mam konto do 4 kwietnia i gdyby nie opisywane cuda z limitem prędkości po aktywacji i dezaktywacji "Bez limitu za 1zł. dziennie" to bym tak kombinował. Niestety ponoć limit nie znika po wyłączeniu "Bez limitu za 1zł. dziennie" i aktywacji "Masz złotówkę.." choć ja nie widzę regulaminowego powodu takiego stanu...ktoś gdzieś się doszukał tego? Niestety Regulamin naszej oferty nie wspomina o słowem o prędkościach, a jedynie odsyła do RŚUT, Cennika taryfy FRII.

[michcio123]

W żadnym regulaminie nie znalazłem takiego zapisu. Można sądzić że jest to nie prawidłowe działanie usługi Bez limitu za 1zł dziennie bo to jej aktywacja nakłada lejek 15/15. Limit jest nakładany na numer a nie na taryfę czy usługę i to jest istota problemu. Nie wiem co by na to powiedziało UKE bo jest to jednak bezprawnie nakładane przez operatora ograniczenie na gołą taryfę Frii.

[darekka]

Patrząc na RŚUT "§5 pkt.5.Minimalny oferowany poziom jakości usługi transmisji danych w ramach mobilnego Internetu wynosi 8 kbps w kierunku do Użytkownika oraz 8 kbps w kierunku od Użytkownika(oba parametry przez minimum 95% czasu trwania transmisji danych)" i tyle nawet z limitem zapewniają. Dodatkowo w związku z brakiem jakichkolwiek informacji o możliwych prędkościach w Regulaminie naszej oferty i w cenniku taryfy FRII(lub np.zapisu o braku ograniczenia ewentualnie jeśli byłby zapis np"operator zapewnia prędkość transmisji na najwyższym możliwym poziomie w danych warunkach i lokalizacji") musimy patrzeć na RŚUT, a jego warunki operator nawet z lejkiem 15Mb/15Mb spełnia ze sporą nawiązką i tu uważam, że nic nie ugramy. Słowem-albo full speed i konieczność doładowywania albo kitranie startera przy pomocy "Bez limitu zza 1zł dziennie" z pogodzeniem się z ogranicznikiem max prędkości nawet po jej wyłączeniu

Inną kwestią jest sprawa zbieżności pojawienia się lejka 15Mb/15Mb z faktem aktywacji "Bez limitu za 1zł. dziennie" co sugeruje, że pozostanie lejka po jej wyłączeniu może być błędem ale nie musi, bo błędem może być również i brak ogranicznika prędkości w naszej ofercie. Co gorsza nie mamy punktu zaczepienie aby forsować pierwszą opcję, bo operator w naszej ofercie niczego nam nie obiecał poza brakiem limitu ilości danych(inna kwesta to jak to realizuje, bo nie daje nam pełnego nolimitu tylko kapie po 50GB dziennie i to już jest niezgodne z warunkami naszej oferty) i gwarantowane 8kbps mamy nawet z "limitem 15Mb".

[michcio123]

Myślę że próbując ruszyć ten problem należało by odnosić się do ofert takich jak chociażby Strong Lte są one na pewno bardziej znane operatorowi a jeżeli one działały by bez ograniczeń prędkości to na 99% nasza usługa również.
Jak znajdę trochę czasu to będę próbował ruszyć temat przy pomocy UKE tylko będę musiał wtedy poprosić kogoś z was o pomoc w sensie jakieś podpowiedzi itp.

[darekka]

W Strong LTE operator również nie wspomina o jakichkolwiek osiągach więc znowu wg.RŚUT gwarantuje 8kbps i w teorii mógłby i tam dać 15Mb lejka(jak i w pewnych okolicznościach w naszej ofercie) i byłoby wsio OK.

Operator zawsze może się powołać na prawo do balansowania ruchem celem utrzymania odpowiedniej jakości dostępu do internetu, które realizuje poprzez "lokalne" ograniczniki, które "przypadkiem" zostały zastosowane do danej karty SIM(i nie mamy kontrargumentu aby takie twierdzenie podważyć). W takiej sytuacji UKE rozłoży ręce, a teoretycznie krzykacz może mieć jeszcze bardziej przykręconą śrubę dla zasady

[michcio123]

Wszystko się zgadza to co piszesz ale może aż tak mocno źle by nie było. Spróbować nie zaszkodzi.
Osobiście nie sądzę że zrobili to celowo raczej jak często u nich bywa jest to błąd ich wspaniałej platformy i nie chce im się tego naprawiać.

[darekka]

Celowo czy nie ale wpisy w tym temacie jasno podają, że nawet po reklamacjach i użeraniu się z nimi twierdzą, że wsio OK i tak ma być, a to z kolei nie wróży dobrze nawet przy interwencji UKE(wykpią się balansowaniem ruchu dla zachowania jakości i tyle). W pewnym sensie rację mają, bo mamy nolimit ilości danych(tu jest pole do skarżenia do UKE, bo dają po 50GB zamiast nolimit i jakoś z tym żyjemy) ale niczego nam nie obiecali z kwestii prędkości, a gwarantowane RŚUTem 8kbps zapewniają i już samo to stawia nas na straconej pozycji(w kwestii limitu prędkości do 15Mb po zabawie z "Bez limitu za 1zł. dziennie").

Dodać również trzeba, że nikomu na naszej garstce nie zależy, bo najchętniej to by nam kopa w cztery litery dali, a nie użerali się z nami o ciągłe(choć od roku rzadsze) problemy i inne niuanse. Jak za bardzo zaczniemy podskakiwać to mogą podjąć decyzję o zakończeniu oferty i nawet nam oddać w gotówce kasę z kont oraz dopłacić odszkodowania aby tylko wreszcie pozbyć się "wrzoda" i problemów raz na zawsze.
Oczywiście jak każdy wolałbym aby ten limit u nikogo się nie pojawił po wyłączeniu "Bez limitu za 1zł. dziennie" ale kalkulując racjonalnie to nawet jak ktoś ma ten lejek to 150GB dziennie spokojnie przetransferuje, a to 3 razy tyle ile mamy "nolimitu" dodawanego co 24 godziny i biorąc pod uwagę koszt tej oferty oraz ryzyko wynikające z "dymienia" wolałbym mieć ten limit 15Mb i używać spokojnie niż dostać parę groszy w kieszeni i kłopot gdzie jest net za 30zł...i do tego nolimit na wszystko.

[gothic77]

Panowie jest sens do nich dzwonić jak padła oferta i włączył się z niewiadomych przyczyn - bezpieczny internet? 10tego włączyłem dopiero usługę, a dziś 19tego patrzę, że prędkość internetu jest słabsza jak za dnawych lat na modemie Wchodzę w panel i nic nie pobrało dziś, żadnej 1zł. i mam komunikat o bezpiecznym internecie.
- próbuję i wysyłam jeszcze raz smsy na włączenie oferty, ale na dany moment żadnego komunikatu

Miałem spokój ponad 7 miesięcy z nimi... i jak pomyślę, że rozmowa może nie przynieść żadnego efektu, bo zawsze trafiałem na nie poinformowanych konsultantów to mi ciarki po plecach przelatują )

[zoltan666]

Jak nie złożysz reklamacji to kasy za bezpieczny internet nie oddadzą. Kolejną złotówkę być może pobierze kolejnego dnia i dalej może będzie działać prawidłowo. Ja aktualnie z oferty nie korzystam (nie aktywowałem usługi), a internet mam. Jeszcze mam. Został mi po ostatniej promocji świątecznej i wciąż działa. Działa, choć w miboa nie ma śladu po tym bym z internetu korzystał.