Strona 2 z 2

Post:05 mar 2013, 00:06
autor: ciekawy
piokuk pisze:A niedługo pewnie nam dodadzą jakąś cyferkę z przodu (np. 6) i niektóre prefiksy (np. te z Orange na 500) diabli wezmą.
diabli to raczej wezmą prefix 666 z T.

Post:05 mar 2013, 00:20
autor: słoneczny
Dla mnie takie stare prefiksy to tak jak jazda na czarnych tablicach rejestracyjnych - czyli symbol nieudacznika w starym, sypiącym się aucie.. :D
Człowiek zasiedziały, nieelastyczny, który w życiu nic nie zmienia. Takie stare prefiksy najczęściej kojarzą mi się ze starymi dziadkami z Plusa. Wziął taki abonament 1 1998 i od tego czasu jeszcze nie zdołał się zorientować na rynku telekomunikacyjnym. :D

Post:05 mar 2013, 08:49
autor: Ruben
słoneczny pisze:Takie stare prefiksy najczęściej kojarzą mi się ze starymi dziadkami z Plusa. Wziął taki abonament 1 1998 i od tego czasu jeszcze nie zdołał się zorientować na rynku telekomunikacyjnym.
Rozumiem, że to bardziej żartobliwie napisałeś.
Tak się składa, że też chyba w tym roku brałem abonament a dziadkiem nie jestem i nie czuję się jeszcze :-) Przecież od kilku lat można migrować z numerem więc skojarzenia moim zdaniem niewłaściwe ;) Nie dla każdego telefonia stanowi istotny element życia o czym często tutaj zapominamy pisząc komentarze.

Post:05 mar 2013, 09:39
autor: Filip
Ja tak jak DanielR też jestem zdania że osoby które mają stare prefiksy to w większości osoby spokojne, stabilne, takie którym można zaufać i tak przeglądając swoją książkę telefoniczną w telefonie się to sprawdza.
Może i jestem dziwak ale tak samo auto wolę kupić od kogoś kto je długo ma (to tak w kwestii czarnych tablic), chętnie od pierwszego właściciela który zakładam że musząc wydać sporo swojej kasy to ostatecznie dbał o nie i szanował.

Post:05 mar 2013, 13:05
autor: DanielR
ciekawy pisze: ktoś tu pisał, że ma numer 3 lata, to jeszcze żadne osiągnięcie mieć numer 3 lata, prawdziwe osiagnięcie to mieć numer przez tyle lat, żeby pamiętał początki telefoni komórkowej w naszym kraju :)
Tak, jak np. o tym pisałem. Ale nigdzie nie twierdziłem, że to jakiekolwiek [wielkie] osiągniecie. Zwróciłem jedynie tym wpisem uwagę na to, że zwyczajnie zależy mi na tym numerze, skoro wciąż z niego korzystam i, że nie mam zamiaru prędko się go pozbywać. :wink:


[ Dodano: 2013-03-05, 13:07 ]
słoneczny pisze:Dla mnie takie stare prefiksy to tak jak jazda na czarnych tablicach rejestracyjnych - czyli symbol nieudacznika w starym, sypiącym się aucie.. :D
No widzisz! Ile ludzi - tyle opinii. :-D


[ Dodano: 2013-03-05, 13:15 ]
Filip pisze:Ja tak jak DanielR też jestem zdania że osoby które mają stare prefiksy to w większości osoby spokojne, stabilne, takie którym można zaufać i tak przeglądając swoją książkę telefoniczną w telefonie się to sprawdza.
Mała korekta. Ja tak nie twierdzę. :wink: Ja napisałem jedynie, że istnieją osoby, które tak właśnie na tę kwestię parzą. Ma to miejsce np. przy kupowaniu jakiegoś towaru przez Internet, czy w ogóle kontaktu z określoną firmą. Można było słyszeć, że np. jak ktoś ma numer z prefiksem Heyah, to może być jakiś niepewny. Bo to od razu wiadomo, że pre-paid, a dodatkowo to z niego głównie "blokersi" korzystają i jakieś nieuczciwe typki spod ciemnej gwiazdy. Co oczywiście nie musi być prawdą. To raczej takie myślenie stereotypami. :)

Post:05 mar 2013, 17:59
autor: ciekawy
słoneczny pisze:Dla mnie takie stare prefiksy to tak jak jazda na czarnych tablicach rejestracyjnych - czyli symbol nieudacznika w starym, sypiącym się aucie.. :D
Człowiek zasiedziały, nieelastyczny, który w życiu nic nie zmienia. Takie stare prefiksy najczęściej kojarzą mi się ze starymi dziadkami z Plusa. Wziął taki abonament 1 1998 i od tego czasu jeszcze nie zdołał się zorientować na rynku telekomunikacyjnym. :D
po co ludzie maja zmieniać numery ? idąc tym przykładem, który napisałeś jak komuś odpowiadała jedna sieć i nie zmieniał tej sieci to od kiedy weszła opcja przenoszenia numerów to taki numer ludzie mogą mieć do końca życia jeśli będą chcieli, dziwne, że dawniej jak były stacjonarne telefony to nikt jakoś się nie dziwił, że ludzie mają numery takie same od lat, dlaczego tak samo nie może być z komórkami ? lepiej jest mieć numer taki sam nawet w innej sieci czy w innej taryfie niż rozsyłać sms-y czy wydzwaniać do znajomych i podawać nowy numer.
Filip pisze:Ja tak jak DanielR też jestem zdania że osoby które mają stare prefiksy to w większości osoby spokojne, stabilne, takie którym można zaufać i tak przeglądając swoją książkę telefoniczną w telefonie się to sprawdza.
Może i jestem dziwak ale tak samo auto wolę kupić od kogoś kto je długo ma (to tak w kwestii czarnych tablic), chętnie od pierwszego właściciela który zakładam że musząc wydać sporo swojej kasy to ostatecznie dbał o nie i szanował.
to prawda, jak ktoś zwraca uwagę na to na jakie numery dzwoni to te numery, które były w komórkach na początku ludzie jakoś dłużej mają i ich tak nie zmieniają jak tych późniejszych numerów.

DanielR, jakieś osiągnięcie to jest jak ktoś ma jeden numer od paru lat, zawsze większe od tego kiedy ktoś zmienia numer co dwa lata, jeszcze większe osiągnięcie mieć numer dużo dłużej, tak w ogóle te numery z początku komórek w Polsce mają zwyczajnie ładniejsze prefixy niż te numery, które powstawały później.

Post:17 mar 2013, 10:26
autor: Multimek
Gdzie znajdę historie starych prefiksów? Chodzi mi o takie rzeczy jak kiedy zostały wydane, z jakimi starterami?

Post:17 mar 2013, 10:47
autor: user_delete34
Z jakimi starterami? Może jeszcze numer seryjny karty SIM chcesz? :P Prefiksy typowe danej sieci masz np na wiki ale weź pod uwagę przenoszenie numerów. Ja w zeszłym roku kupiłem numer z prefiksem 605 na starterze nowego 36.6, a kiedyś nie mogłem nic z 6 na początku upolować na żadnym prepaidzie Plusa. Za bardzo reguł tu nie ma, skończy się pula np 726 dla 36.6 to dają te, które są wolne.

Re: Nowe startery ze starymi prefiksami

Post:06 lut 2020, 18:15
autor: 7xx654465
Odkopie temat prefiksów... Pierwszy telefon kupiłem w'99r z prefiksem 607, ciekawe czy Plus miał już tyle klientów, czy szastał nr jak leci? Rok później kupiłem Idee POP nr mam do teraz, ale pamiętam że większość znajomych miała ideę, a prefiksy mieli 501 i 503, podobno 502 na początku był przeznaczony dla firm, dopiero później zaczęły pojawiać się wyższe prefiksy 504, 505 itd.
Ogólnie lubię najstarsze 601, 603 nie parzyste z plusa, i parzyste 602, 604 z dawnej Ery (T-Mobile) Z Play dobre są 530, 533, polowałem na taki prefiks i żeby reszta cyfr była jak mój stary z Orange.