Forum - TELEPOLIS.PL

mam telefon za 1 zł w Orange. Od 2 miesięcy dostaję ponaglenie do doładowania konta zetafon. Teraz wiadomość o likwidacji karty i naliczeniu kary. Konto było cały czas aktywne i bez przerwy doładowane. Co mam robić, czy ktoś już się z tym zetknął? W informacji o dacie końca umowy jest luty 2009. Po każdym uzupełnieniu konta jest potwierdzenie o doładowaniu!!!

Dzwoniłeś w tej sprawie do BOK-u? Jeżeli nie,to zrób to jak najprędzej.

Ja kiedyś miałem podobną sytuację. Przyszedł sms z informacją, żeby doładować konto niezwłocznie. A w rzeczywistości miałem jeszcze połączenia wychodzące aktywne przez 2 m-ce. Zadzwoniłem do BOK i okazało się, że to jakiś błąd u nich.

Kravix pisze:Jeżeli nie,to zrób to jak najprędzej.

Dokładnie - dzwoń i wyjaśniaj.

Dzięki - zadzwoniłem pomyłka maszyn, co nie przeszkodziło im przedłużyć umowę na dwa miesiąće. Jaja!!!
Dzięki - temat można zamknąć - powiadomię jak się sprawa przedłużenia umowy zakończy!!!

tredan pisze:Dzięki - temat można zamknąć - powiadomię jak się sprawa przedłużenia umowy zakończy!!!

Po co zamykac? Poczekamy na info jak to sie skonczylo

Walcz z tą firmą, bo to co robią to przesada. Poproś ich o jakąs podstawę, dlaczego tak, choćby z regulaminu, a później porozmawiaj o tym z Rzecznikiem Praw Konsumenta. U mnie jest to niezwykle kompetentny gość, i oni często ustępują.

Rzeczywiście - nie warto zamykać tematu, ponieważ jest ciąg dalszy.
Po mojej interwencji w BOK-u 09.11.2008 p. konsultant (p. Anna K.) obiecała błąd wyprostować.
Dzisiaj tj. 12.11 telefon został zablokowany. W rozmowie z firmą (konsultanci) okazało się, że dzisiaj została sprawa skierowana do działu windykacji. Moja interwencja zostanie rozpatrzona w ciągu 31 dni i zostanę powiadomiony o wyniku listem poleconym. Do chwili rozpatrzenia telefon zostaje zablokowany.

No to Cię załatwili:/ Jeżeli rzeczywiście z Twojej strony nie było żadnych uchybień w stosunku do realizacji umowy,to po rozstrzygnięciu sprawy staraj się o odszkodowanie za blokadę numeru;) Jakieś minuty czy SMSki;)

A mojej mamie przyszły kiedyś takie ostrzegające smsy, a w BOK powiedziano, żeby się tym nie przejmować, skoro konto jest doładowane. I faktycznie - nic się nie stało. Ale w twoim przypadku to poważniejsza sprawa, współczuję blokady telefonu

Skoro z Twojej strony jest wszystko ok i mimo wszystko zablokowali Ci numer to jest sens próbować zerwać umowę na zetafona z winy operatora.

Powołała się na regulamin? Niech kobieta poda podstawę takiej decyzji i niech wyślą Ci to listem. Z podpisem, kto wydał, zatwierdził, zablokował. To już naprawdę zakrawa na rzecznika praw konsumenta. Uważam, że powinni na piśmie Ci dać wszystko. I będziesz miał solidną podstawę do walki z nimi.

tredan, powinieneś zgłosić się do regionalnego oddziału UKE i UOKiK, i poprosić ich o pomoc w uzyskaniu odszkodowania które Ci się należy i masz prawo (jeżeli konto było doładowywane w odpowiednim czasie)zerwać natychmiast umowę z operatorem z winy Centertela. Zadzwoń pod 510100100 lub z tela Orange pod *100 i ...

Worczynski pisze:Uważam, że powinni na piśmie Ci dać wszystko. I będziesz miał solidną podstawę do walki z nimi.

- zażądaj pisma z nazwiskami osób z którymi rozmawiałeś i osoby która podjęła decyzję o blokadzie, jeżeli powiedzą, że odblokują Ci to i tak dalej żądaj wysłania pisma, jeżeli nie będą chcieli, poproś o pisemną odmowę, ale przedtem naciskaj na rozmowę z kierownikiem CC.
Niestety wiem coś o tym (tzn. o długiej i ciężkiej wojnie z Orange)-nawet co nie co, mam w podpisie
Pozdrawiam!

W tej chwili wysyłam pismo listem poleconym do PTK Centertel Sp. z o.o.
Orange Biuro Obsługi Klienta
ul. Skierniewicka 10a
01-230 Warszawa
w sprawie wyjaśnienia zaistniałej sytuacji, ponieważ po 3 rozmowach z różnymi osobami i obietnicach wyprostowania błędu - sytuacja bez zmian. Tak nawiasem - mają tam jak widać kompetentnych pracowników.

express100 pisze:tredan zażądaj pisma z nazwiskami osób z którymi rozmawiałeś i osoby która podjęła decyzję o blokadzie, jeżeli powiedzą, że odblokują Ci to i tak dalej żądaj wysłania pisma, jeżeli nie będą chcieli, poproś o pisemną odmowę, ale przedtem naciskaj na rozmowę z kierownikiem CC

Zejdź na ziemię. Nikt nie nie poda ani tym bardziej nie wyśle nazwisk osób z którymi były prowadzone rozmowy. Połączenie z kierownikiem da zapewne tylko tyle, że kolega ponownie usłyszy że w/w sprawa jest w dziale reklamacyjnym i odpowiedź przyjdzie na piśmie, zapewne z regulaminową rekompensatą czyli 1/30 doładowań, za każdy dzień kiedy telefon był zablokowany.

jablo, co prawda nigdy nie żądałem od Orange nazwisk (na piśmie) z kim rozmawiałem, jedynie, aby złożyć skargę na obsługę CC, prosiłem o imię i nazwisko, i zawsze podawali mi przez telefon, a potem jeszcze przesyłali mi SMSem a'la wizytówkę-podziękowanie za rozmowę (tylko niektórzy): To może przesłaliby i w piśmie nazwiska? (Wiem to jest Polska- nie ma klienta-jest za to portfel )
tredan, ŻYCZĘ POWODZENIA
Pozdrawiam!

Btk_Tomas pisze:mimo wszystko zablokowali Ci numer to jest sens próbować zerwać umowę na zetafona z winy operatora.

express100 pisze:zerwać natychmiast umowę z operatorem z winy Centertela.

Operator, żeby można było zerwać umowę bez obciążenia musiałby przestać świadczyć usługi przez miesiąc, więc...
w chwili, gdy jest to kilka dni, to zobowiązany jest do przyznania rekompensaty 1/30 za kazdy dzien nie uzywania telefonu liczony ze sredniej z doladowan z trzech ostatnich miesiecy.
I na to godza sie wszyscy przy podpisywaniu umów.

express100 pisze:osoby która podjęła decyzję o blokadzie

jakiej osoby?
to system pewnie coś zawalił i poblokował telefony.

dalej żądaj wysłania pisma

nie mam pojęcia na jakich zasadach odbywa się to w Play, ale odpowiedzi na reklamacje z Orange są zawsze wysyłane pisemnie i nie ma konieczności ich żądania, bo to jest oczywiste

ewelina86 pisze:Cytat:
dalej żądaj wysłania pisma

nie mam pojęcia na jakich zasadach odbywa się to w Play, ale odpowiedzi na reklamacje z Orange są zawsze wysyłane pisemnie i nie ma konieczności ich żądania, bo to jest oczywiste

- jak mogłabyś zauważyć jestem również w Orange. Oczywiście, ale mi nie chodziło o odpowiedź na reklamaję tylko o pismo, w którym będzie coś w stylu "przebiegu sytuacji z tą blokadą", że dnia X wysłano SMS z ostrzeżeniem, dnia Y zablokowano konto, dnia Z odbyła się rozmowa z konsultantem np. Nowakiem, który nie odblokował numeru mimo iż stwierdził, że wszystko jest w porządku z doładowaniami itp. itd.
Wielokrotnie muszę się z nimi (Orange) użerać i czasami proszę o przesłanie mi pisma na jakiej podstawie (jaki punkt regulaminu) i kto coś takiego zrobił- co prawda tylko raz mi się udało, że wysłali coś takiego, ale się zdarzyło. Potem przyszło drugie pismo, że przepraszają za "zaistniałą sytuację" i przyznali jakąś rekompensatę- było to ~rok temu.

ewelina86 pisze:express100 napisał/a:
osoby która podjęła decyzję o blokadzie

jakiej osoby?
to system pewnie coś zawalił i poblokował telefony.

Tu mogę przyznać rację bo nie do końca o to mi chodziło.
Tredan dzwonił kilka razy pod *100- a więc KTOŚ (człowiek) nie podjął decyzji o odblokowaniu, a powinien, bo tredan doładowywał konto.
Pozdrawiam!

[ Dodano: 2008-11-17, 00:10 ]
Teraz czytam to co napisałem i jakoś mi się trochę to nie "klei" (?), ale za to oczy już się zamykają , myślę, że chociaż trochę jest to zrozumiałe.

Dzisiaj dostałem na telefon stacjonarny przeprosiny i obietnicę przywrócenia nr komórki do jutra do południa!!! Swoją drogą jacy są szybcy, bo nota obciążeniowa już została wysłana (tak wynika z dzisiejszej rozmowy)

ja mam natomiast taki problem z zetafonem, że mimo moich ciągłych telefonów nie mogą mi odblokować konta ponieważ jak mi to pan powiedział on nie wie kto jest za to odpowiedzialny. konto nie wiem czemu zablokowali mi 9.09.2008r mimo że mam pieniądze na koncie a ważność konta mam do grudnia. a jeżeli do piątku 21.09.2009 r nie odblokują mi konta to będzie zerwana ze mną umowa tylko i wyłącznie z mojej winy i oczywiście wszystkie koszty jakie naliczą będę musiała pokryć ja. kompletnie nie mogę się dogadać z przedstawicielami orange, bo cały czas mówią że postępowanie w toku, a poza tym przykro mi ale ja nie wiem kto jest za to odpowiedzialny. pomóżcie co mam zrobić

[ Dodano: 2008-11-17, 20:02 ]
mnie zaś to denerwuje że przyszło mi pismo od nich że jeżeli nie będę mieć aktywnego konta do piątku 21.09.2009 r to oni automatycznie stwierdzają że ja przerwałam umowę z nimi. i jak sie dzwoni do nich to oni nie rozumieją żebym mogła mieć aktywne konto to muszą mi go najpierw odblokowac..........MASAKRA

Napisz najlepiej pismo do Urzędu Komunikacji Elektronicznej UKE (widzę że mieszkasz w Szczawnicy) oddział w Krakowie:
www.uke.pl- delegatura w Krakowie

Napisz też pismo do UOKiK- delegatura w Krakowie lub/i zadzwoń na bezpłatny numer 0-800-800-008 Tutaj znajdziesz delegatury UOKiK

Jeżeli doładowywałaś konto i miałaś aktywne poł. wych. to od 10.10.2008r. masz prawo zerwać umowę z winy Orange.
Ludzie w UKE i UOKiK pomogą Ci załatwić tą sprawę.

Pozdrawiam i życzę powodzenia!