Strona 1 z 1

karty doładowujące po nizszej cenie

Post:29 paź 2008, 21:24
autor: hans1054
Witam

Niektóre osoby sprzedają karty doładowujące po niższej cenie niz to jest na karcie. Kupując tak naprawdę kartę z allegro za 50zł płacimy tylko 45zł chodź na nasze konto wpływa kwota 50zł. Ja mam takie pytanie a raczej ciekawość jak tym osobą sie w ogóle opłaca cos takiego robic jak trzeba zapłacić za wygraną aukcje + doładowanie. Niektórym osobą sie to oplaca a jesli tak to jak to oni robia.

Co jest tylko i wyłącznie czysta ciekawość

Post:29 paź 2008, 21:38
autor: kowcio
Ja osobiście nie wiem, ale napiszę to co mi się nasuwa na myśl:
Kioskarze także mają zysk ze sprzedaży zdrapek. Zapewne zysk z karty dla właściciela to jakieś 22%. Także jak ktoś sprzedał kart ę za 50 PLN, zarobił prawie 10 PLN. A na allegro wystawiają za np. 45 PLN i maja kilka zł jeszcze dla siebie ;)
Mam rację?

Post:29 paź 2008, 21:44
autor: yagi
Sa tez doladowania za punkty Era Premia, 5Plus i Profit ;)

Post:29 paź 2008, 22:06
autor: biotyt
kowcio, masz rację. W cenie karty jest uwzględniona jakaś tam marża dla sprzedającego. Na Allegro sprzedawca pewnie rezygnuje z części marży co tłumaczy maksymalnie kilkuzłotowe zniżki na największych nominałach kart doładowujących.
Okazje, w których użytkownik otrzymuje dużo więcej niż zapłacił z reguły są w formie przelewu SMS, a na aukcji jest dokupienia niewielka ilość sztuk takich "pakietów złotówek". Pochodzą one pewnie z doładowań zrealizowanych za pomocą punktów Profit czy innych tego typu programów lojalnościowych. Także zwykłe doładowania po okazyjnych cenach pochodzą z punktów programu lojalnościowego osoby sprzedającej. Taki sposób na spieniężenie tych punktów.
Niektóre karty, jak Orange 1500 SMS za 15 zł można kupić w cenie nawet 7 zł za sztukę. W tym wypadku w grę wchodzi szybka sprzedaż tych kart bo z końcem tego roku tracą one ważność. Kończąca się ważność też może być powodem atrakcyjnej ceny.

[ Dodano: 2008-10-29, 22:09 ]
Może też ktoś ma dojścia do uzyskania takich kodów i je tanio wyprzedaje :D

Post:29 paź 2008, 22:11
autor: Btk_Tomas
Wczoraj kupiłem starter Heyah ze względu na tanie rozmowy na komórkę za granicę,zainteresowałem tym tematem i zajrzałem na Allegro,doładowanie za 25 zł można kupić za 19.50 zł. Moim zdaniem cena jest super atrakcyjna,10 minut na zagraniczna komórkę gratis. :D



:D :D :D :D :D

Post:29 paź 2008, 22:31
autor: MadzikS
U nas we wszystkich komisach w miescie sa tansze karty doladowujace;
za 23.50 doladowanie 25zl
za 28 doladowanie 30zl
za 47 doladowanie 50zl itd.

w komisach tez musza cos zarbic wiec pewnie kupuja karty w jeszcze nizszej cenie

Post:29 paź 2008, 22:57
autor: mariusz9a
We wszystkich sklepach typ Makro, Selgros również można kupić kilka zł taniej kartę + do tego dochodzą czasami jeszcze dodatkowe zniżki dla pracowników np -10%. Są też portale doładowujące zwracające część doładowania (np 4%). A wirtualni sprzedawcy w Simplusie ile płacą operatorowi jak sprzedają doładowania?

Post:30 paź 2008, 08:24
autor: aga
Btk_Tomas pisze:doładowanie za 25 zł można kupić za 19.50 zł
Można nawet taniej. Doładowania do TT kupuję za 18,50 i 19,25 w zależności których z "moich" sprzedawców ma wystawione doładowania.

Post:30 paź 2008, 13:30
autor: Kaczy
kowcio pisze:Kioskarze także mają zysk ze sprzedaży zdrapek. Zapewne zysk z karty dla właściciela to jakieś 22%
Kioskarze kupują z hurtowni. A hurtownia pewno od opa, albo jeszcze od innej hurtowni :)
Ja kiedyś wpadłem do jednej hurtowni i tam można było kupić doładowanie za 50 zł w cenie 46 zł. Po tyle kupują kioskarze i 4 zł to ich zysk :)
No a hurtownia kupuje doładowania jeszcze taniej, bo też musi na tym zarobić. Czyli dochodząc do opa, to on musi komuś sprzedawać doładowania na poziomie ok. 20-30% mniejszej od wartości zdrapki :]

Post:02 lis 2008, 18:45
autor: nicram
Dlatego operatorzy powinni zrobić dobre promocje przy doładowaniach ze swojej strony... :). Kupując bezpośrednio u operatora, operator zgarniałby pełną wartość doładowania a w zamian mógłby dawać jakieś dobre zniżki do własnej sieci... Oczywiście operatorzy są na to za tępi...

Post:02 lis 2008, 19:16
autor: Prezesek
Nie wszyscy, w Orange ostatnio było + 50 % gratis za doładowanie konta z ich strony (https://doladowania.orange.pl/)

Post:02 lis 2008, 20:09
autor: biotyt
SzoluUu pisze:Nie wszyscy, w Orange ostatnio było + 50 % gratis za doładowanie konta z ich strony (https://doladowania.orange.pl/)
Te doładowania też obsługuje zewnętrzna firma - Blue Media.

Post:02 lis 2008, 20:39
autor: Prezesek
Aha. Kurcze to czemu tak to jest, my klienci na tym tracimy i op tez. :/ Heh w koncu to Polska

Post:02 gru 2008, 00:39
autor: konrad
podpinając sie pod temat, potrzebuje hurtowej ilości dol. simplusa 30zl (ok 20-30 sztuk) jakieś namiary ?

Post:02 gru 2008, 02:13
autor: piokuk

Post:02 gru 2008, 09:14
autor: konrad
potrzebuje z płatnością karta wiec raczej real a nie virtual shop

Post:03 gru 2008, 21:53
autor: yanek
kowcio pisze:Kioskarze także mają zysk ze sprzedaży zdrapek. Zapewne zysk z karty dla właściciela to jakieś 22%. Także jak ktoś sprzedał kart ę za 50 PLN, zarobił prawie 10 PLN
Fajnie by było... tak się składa, że akurat prowadzę kiosk i coś o tym wiem.
Kaczy pisze:Ja kiedyś wpadłem do jednej hurtowni i tam można było kupić doładowanie za 50 zł w cenie 46 zł. Po tyle kupują kioskarze i 4 zł to ich zysk
To już bliższe prawdy, chociaż u mnie w mieście najtaniej w hurtowni idzie 50 kupić za 46,50 (odpowiednio 5 za 4,65 10 za 9,30 itp) zatem zysk "kioskarzy" to marne 7%...