Forum - TELEPOLIS.PL

Witam! Dzisiaj dzwoniła do mnie Pani z Orange i namawiała mnie na przejście na Plan na rozmowy 35... Pierwsze moje pytanie: Czy jest tam pakiet smsów po 1 gr? A ona do mnie, że nie ma... No to jej powiedziałem, że w takim razie nie mamy o czym rozmawiać. A ona mi na to, że od 1 kwietnia w mixie w orange nie ma już żadnych pakietów, ani 60 minut za 5zł, ani 500 smsów za 5zł! I powiedziała, że będę miał tylko 50 minut za te 30zł co płacę, a tam (PnR) aż 90! Pytała się czy włączyć mi Plan na rozmowy zamiast mixa, to powiedziałem że na razie nie... po czym padł mi telefon. Patrzę na stronkę orange - i pakiety są!?! Czy ta pani specjalnie kłamała, żebym tam przeszedł ? Ten Plan na rozmowy jest strasznie marny... A może na stronie Orange jeszcze nie zmienili? Ja okres rozliczeniowy mam 24 zawsze i pakiety mam włączone i na razie działają, ale co będzie po 24 kwietnia? Ktoś może powiedzieć jaka jest prawda?

DarQ pisze:Patrzę na stronkę orange - i pakiety są!?!

Są i będą. Ściema na maxa.
Poza tym jest już temat o przedłużeniu umowy

babeo, umowa kończy mi się w listopadzie, więc przedłużenie umowy będę miał dopiero koło września!

To co? kobita dzwoniła dziś? co to małketing? czy tylko suche przedstawienie możliwości? szkoda że nie spytałeś, czy ewentualnie przejście na NTP = nowa umowa.

Nie wiem, namawiała mnie po prostu na przejście na PnR.

już wam tłumaczę. Jest taki dział w centrali ktory proponuje przejście na ofertę Plan na Rozmowy i to nie przedłuża umowy ani nic. Umowa jeśli np była do lutego 2009 to tak pozostaje tylko będzie w innym planie taryfowym (bezpłatna migracja) dodatkowo nic nie podpisuje się, potwierdza się zmianę za pomoca kodu abonenckiego lub poprzez potwierdzenie danych.

pakiety powinny zostać więc raczej blefuje sprawdzałam nawet regulamin (a ponieważ dziś jest 4 kwiecień więc powinien być zaktualizowany) i nic żadnych takich informacji

raczej grzecznie odmów. Tym bardziej że PNR jest ofertą minutową a nie kwotową i wszelkie sms'y specjalnie wysyłają się jako dodatkowe (nalicza poza abonament)

Nowy Twój mix 30 = 110 minut 50 wszystkie sieci + 60 Orange i stacjonarne po 16 i w weekendy
PNR35 = 90 minut Orange wymienne na 60 wszystkie sieci i po przekroczeniu minuta za 60 gr czyli jak w mixie.

potwierdzam wypowiedz pff - babka ma płacone za każdą migrację na abonament - ma pla miesięczny do zrealizowania - musi podajże conajmniej 80% zrealizować bo nie nie dostanie prowizji, a że kit wciska to inna sprawa... - w każdej sieci spotyka się takie osoby, które powiedzą wszytsko klientowi żeby tylko zrealizować plan - powinno tępić się takie osoby tylko zwykle nikomu się nie chce...

nie bój się chce się tępić ale to też nie jest tak że za jeden tekst wywalają a co do celu do zrealizowania to wygląda ciut inaczej ale jak to nie powiem w każdym razie nie bierz tego bo Ci sie nie opłaca. Są ludzie ktorzy faktycznie chcą przejść na plan otwarty a w salonie zabulą za to jakieś 50 zł i to dla nich jest taka oferta

[ Dodano: 2008-04-04, 19:23 ]
aha przypomniało mi się w tych 30 zł co płacisz to i tak masz te 60 minut i Ci tego wyłączyć nie mogą choćby stado diabłów Cie tym straszyło bo to jest w regulaminie wliczone w kwotę zobowiązania masz 30 zł na co chcesz (tzn na wszystkie sieci nie na pakiety dodatkowe) i te gratisowe 60 minut do ORange i na stacjonarne po 16 (taki bonusik że wybrałeś wyższą kwotę )

Ehhh, tak mnie baba zdenerwowała.... Na szczęście umowa tylko do listopada.

DarQ pisze:Ehhh, tak mnie baba zdenerwowała.... Na szczęście umowa tylko do listopada.

na szczęście bo potem dostaniesz lepsze warunki ?

Można to tak nazwać, bo wtedy wezmę Co za numer w Mixie albo Nowym Twoim Planie z darmowymi weekendami i wieczorami

PS: Dzisiaj do mnie dzwonił facet z orange i to samo: chciał mnie namówić na Plan na rozmowy. Ale on nie wciskał mi kitu, prawdę mówił i wszystko wytłumaczył. Najlepsze było to:
-ma pan tylko 50 minut za 30 zł... a jakby dołożył pan 5 zł to miałby pan aż 90 minut!
- ale ja mam 110 minut za te 30zł!
-jak to nie rozumiem?
- ( tutaj mały wykład o dodatkowych 60 minutach i pakiecie, gdzie za 5 zł mogę mieć dodatkowo 60 minut - czyli razem aż 170 minut za 35 zł ),
- aha, to przepraszam ,pewnie pana ta oferta nie interesuje, ale ja szczerze mówiąc nic nie wiem o tych dodatkowych 60 minutach! Dostał je pan za przedłużenie?
- nie, jest to standardowy pakiet.
- no więc do widzenia.
do widzenia.

[ Dodano: 2008-04-05, 18:15 ]
PS: ja też mu tłumaczyłem.

Ja mam jeszcze ponad 2 lata umowy na ściemafon bo też dawno miałbym Nowy Twój Plan z ofertą Co za numer. Póki co zadowalam się esami i mmsami po 1gr do wszystkich sieci .
Konsultanci różne ściemy potrafią mówić. Gdzieś był temat jak komuś w salonie Ery podczas rozwiązywania umowy i przenoszenia numeru do Play powiedzieli, że w Playu po skończonej umowie oddaje się telefon.

Mulder pisze:Konsultanci różne ściemy potrafią mówić. Gdzieś był temat jak komuś w salonie Ery podczas rozwiązywania umowy i przenoszenia numeru do Play powiedzieli, że w Playu po skończonej umowie oddaje się telefon.

Moja koleżanka pracująca w Erze też tak twierdzi Nie dało jej się przekonać, że telefon jest własnością użytkownika i zostaje po skończeniu umowy. Chyba jakiś idiota przygotowywał im materiały szkoleniowe. Fakt, że Play zabierał telefon, ale tak było w przypadku jakiegoś programu wymiany telefonu co rok, z którego się chyba wycofali. Udział w programie był dobrowolny. Jak komuś nie pasował brał na normalnych zasadach zakupując telefon w promocyjnej cenie z umową na abonament na identycznych zasadach jak u konkurencji.

To była ofeta "Nowy telefon co rok", ale szczerze mówiąc była beznadziejna: umowa na trzy lata, za telefon płacisz tyle, co w Play Karcie (np. Ku250 499zł), tyle, że rozkładają Ci to na 12 rat i płacisz to razem a abonamentem, potem za rok ta sama sytuacja. Kto głupi by to wziął...

DarQ pisze:Można to tak nazwać, bo wtedy wezmę Co za numer w Mixie albo Nowym Twoim Planie z darmowymi weekendami i wieczorami

PS: Dzisiaj do mnie dzwonił facet z orange i to samo: chciał mnie namówić na Plan na rozmowy. Ale on nie wciskał mi kitu, prawdę mówił i wszystko wytłumaczył. Najlepsze było to:
-ma pan tylko 50 minut za 30 zł... a jakby dołożył pan 5 zł to miałby pan aż 90 minut!
- ale ja mam 110 minut za te 30zł!
-jak to nie rozumiem?
- ( tutaj mały wykład o dodatkowych 60 minutach i pakiecie, gdzie za 5 zł mogę mieć dodatkowo 60 minut - czyli razem aż 170 minut za 35 zł ),
- aha, to przepraszam ,pewnie pana ta oferta nie interesuje, ale ja szczerze mówiąc nic nie wiem o tych dodatkowych 60 minutach! Dostał je pan za przedłużenie?
- nie, jest to standardowy pakiet.
- no więc do widzenia.
do widzenia.

[ Dodano: 2008-04-05, 18:15 ]
PS: ja też mu tłumaczyłem.

buchahaha niezłe prawdę mówiąc i z takimi sie spotykałam, pewnie biedaczek nowy ale dalej twierdze że Co za numer w mixie jest lepszy tym bardziej że żeby z mixa przejść na abo to trzeba troche zachodu i w abo jest jednak minuta droższa do wszystkich sieci