tanie rozmowy
Post:26 lip 2007, 01:55
autor: danuta dura
poradźcie proszę z jakiej taryfy ( i operatora) powinna korzystać babcia, która właściwie nie chce z komórki rozmawiać, ale musi ją mieć, bo opiekuje się maleńkimi wnukami-bliźniakami i musi być przygotowana na wszystko. Córka z zięciem nie posiadają w ogóle telefonu stacjonarnego, tylko komórki, więc jadąc do wnucząt, jestem praktycznie odcięta od świata. Interesuje mnie tani telefon: bez abonamentu z tanim a rzadkim doładowaniem i oczywiście tanim aparatem.
Post:26 lip 2007, 06:06
autor: jj
kameT pisze:Może taryfa ZERO w erze?
tylko że użytkowniczka napisała że chciałaby też nowy telefon .
Myśle że powinna się pani zainteresować ofertą
taktak fon
lub
zetafon
Post:26 lip 2007, 08:07
autor: Prometo
Można jeszcze mieć tą taryfę
http://www.plusgsm.pl/promocje/abonamen ... rkarta_10/ a tani telefon np. Nokie 1600 kupić w jakimś markecie.
Post:26 lip 2007, 08:45
autor: aga
Ja bym proponowała zestaw na kartę tego operatora, u którego córka lub zięć mają telefon, żeby zminimalizować koszty dzwonienia do nich albo Taryfę Zero w Erze ze względu na tanie połączenia do wszystkich (49 gr). A sam telefon można tanio kupić w jakimś komisie.
Post:26 lip 2007, 13:23
autor: Vieslav
Ze swojej strony mogę zaproponować:
1. Sieć, w której córka i zięć mają telefony.
2. Nowe Orange Go, na początku numer aktywny jest przez rok (zakładamy, że połączenia wychodzące nie będą wykonywane wogóle), potem wystarczy doładować raz na rok za 50 zł aby przedłużyć ważność numeru na kolejny rok.
W taktak fony i zetafony opłaca się bawić tylko wtedy, jeżeli zależy pani na możliwości wykonywania połączeń, dla przykładu w Orange doładowanie za 50 zł umożliwia wykonywanie połączeń przez 3 miesiące. Przy umowie na 30 miesięcy można kupić świetną dla starszej osoby Nokie 1600 za 1 zł, lub Motorole F3 z dużym, czytelnym wyświetlaczem też za 1 zł.
Post:27 lip 2007, 20:02
autor: jahu
D@rio pisze:a ja proponuje tę
ofertę .
Moim zdaniem to jedynie słuszna oferta dla takiej sytuacji - ładujesz 80 zł - wychodzące przedłużone o 7 miesięcy - rocznie wychodzi średnio 137 zł - drożej niż Zero Ery ale co miesiąc Babcia ma co najmniej 17 min rozmów do dowolnej krajowej sieci (a jak stacjonarka lub wewnątrz sieci to jeszcze więcej tych minut - przy okazji sobie może dzwonić miedzymiastowe taniej niż w najtańszych socjalach tepsy)
A no i za 99 zł kupujemy zestaw startowy Sagem My100x
Post:27 lip 2007, 23:54
autor: Irek
W tym wypadku to można kupić nawet używany telefon. A rozwiązanie dobre bo przynajmniej nie musi się zastanawiać kiedy doładować telefon. Dla Babci rachunek to będzie najlepsze rozwiąznie.
Post:28 lip 2007, 12:44
autor: Vieslav
rozwiązanie dobre bo przynajmniej nie musi się zastanawiać kiedy doładować telefon. Dla Babci rachunek to będzie najlepsze rozwiąznie.
Dokładnie. Również polecam tak jak przedmówca
Superkarte 10 w Plusie lub
Taryfę zero w Erze . Doładowywanie konta jest trochę kłopotliwe, a tak płacąc co miesiąc rachunek nie musimy się martwić, że w potrzeby wykonania pilnego telefonu zabraknie środków na koncie lub jest ono puste.