Witam (to mój pierwszy post)
Zarejestrowałem się aby podzielić się moimi przejściami.
Posiadam numer Orange ponad 10 lat. Do Flex przeniosłem się zaraz na początku ich pojawienia się (3-4 lata?).
Przez ostanie kilka miesięcy reklamuję, iż nie dochodzą do mnie połączenia z numerów stacjonarnych "telefon poza zasięgiem...". Podawałem numery z których następowało połączenie oraz godzinę połączenia. Równocześnie z podawałem połączenia udane z numerem który też mam we Flex. Prosiłem na czacie o kontakt z telefonu stacjonarnego. Niestety podobno nie posiadają takich.
Odpowiedź na reklamację: "Nic z numeru xxxxxx nie dotarło do naszej sieci. Sugerujemy, aby osoba wykonująca połączenie zgłosiła to u swojego operatora."
Podałem kilka numerów z różnych części kraju o których miałem wiedzę, że dzwoniły.
Osoby dzwoniły przy mnie, miałem pełny zasięg i..... brak połączenia. Wymieniałem kartę sim, zmieniałem telefony - bez rezultatu. Tam gdzie był ten jeden numer nie można było połączyć się.
Przypominam sobie taką sytuację z ponad 3 lat: zostawiłem rower w serwisie i czekałem na telefon bo miałem zaplanowany wyjazd. Nikt nie dzwonił to zadzwoniłem ja i się okazało, że dzwonili ale byłem poza zasięgiem.
Byłem bardzo zadowolony z Flex korzystałem z dodatkowej kary, miałem 3 numery ale czy to normalne, że nie dochodzą połączenia czyli podstawowa funkcja telefonu?
Czy to normalne, że nikt nie pochylił się nad tym problemem ?
Wystarczyło trochę chęci.
Przeniosłem tą kartę do Orange na kartę ale problem pozostał (ta sama sieć). Szkoda.
Przeniosłem do Viking mobile i wszystkie te numery mogą się do mnie już dodzwonić.
Piszę aby dowiedzieć się w czym rzecz. Może ktoś miał taki problem. Czy jeśli w przyszłości wróciłbym do pomarańczowych (byłem zadowolony) to problem będzie występować czy zostanie "skasowany" samym przeniesieniem?
Przepraszam jeśli coś jest niejasne, jestem do dyspozycji aby wyjaśnić w czym rzecz.