Forum - TELEPOLIS.PL

Z 8 sztuk o których wiem to Heyach wyłącznie 2715 a T-M 2215. Czyli nikła szansa że karty z innymi datami miały naszą taryfę.

Jako dodatkowy sposób weryfikacji to Heyah ma numery telefonu 8802xxxxx, a T-mobile 5322xxxxx

Czy u Was też awaria dziś koło 3.30? U mnie wyłączona usługa, włącOny Bezpieczny Internet, w aplikacji środki za jeden dzień ale kasę pobrało o 3.37 zamiast rano, mimo pobrania środków net nie działa.

Kontakt z infolinią, kobita na początku nie wie o jaką usługę chodzi. Potem potwierdza awarię, wyłącza BI, oddaje środki, dodaje nielimitowany net na 7 dni. Do twgo zgłoszenie serwisowe i sugestia reklamacji.

Czekam na naprawę.

U mnie na 2 numerach żadnych problemów.

możecie aktywować? termin kończy mi się dziś, parę minut po czasie wysyłam smsa, a tam standardowe "Twoj numer juz zostal zgloszony do udzialu w promocji. O możliwości zapisania powiadomimy SMSem."

Usunęli problem z soboty. Dostałem potwierdzenie SMS-em o zamknięciu zgłoszenia. Działało. Po 10GB transferu nagle limit prędkości 1Mbps. No to znów infolinia. Zrobiło się ciekawie:

Coraz lepiej. Usługa "Masz złotówkę masz no limit na wszystko i do wszystkich". Usługa opłacona, brak w niej limitu prędkości i ilości danych. Po czym na infolinii słyszę że to normalne że po wykorzystaniu 10 GB transferu prędkość spada do 1 Mbps i "nie mamy pańskiego płaszcza i co Pan nam zrobi?". No to awantura, wymuszenie zgłoszenia serwisowego i za chwilę reklamacja z żądaniem rekompensaty za ograniczenie usługi.

Problem ma być usunięty do północy dziś - najpóźniej do północy jutro.

Muszą usunąć stary pakiet (ten 7-dniowy 10GB), inaczej do końca jego ważności tak będzie.

Oby tylko nie byli w tym tak "skuteczni" jak kiedyś w moim przypadku(2msc. bez neta).

Ja najdłużej 22 dni o ile pamiętam na przełomie maja/czerwca rok temu miałem awarię. Sporo się wykłócałem ale zwrócili wszystkie koszta plus rekompensata z reklamacji.

Limit 1 Mbps mam nadal. Więc dziś telefon do BOA bo mieli rozwiązać sprawę do północy. No i co? Ano "nie mamy pańskiego zgłoszenia i co nam Pan zrobi!?"! Tzn ja mam SMS-a sprzed 2 dni że z numerem zgłoszenia a BOA twierdzi że oni nie mają takiego zgłoszenia. No to poleciało kolejne = na to samo. Plus reklamacja kolejna - na to że nie potrafią znaleźć zgłoszenia które sami potwierdzili.

Plus taki że w międzyczasie rozpatrzyli jedną z 3 reklamacji (środkową z 3 zgłoszonych) z ostatnich pięciu dni i zwrócili środki plus doładowanie jako rekompensata.

Szybko rozpatrzyli reklamację na włączenie BI tydzień temu. Zero dyskusji. Oddali kasę za 3 dni plus doładowanie w rekompensacie. Zobaczymy jak odpowiedzą na kolejne reklamacje - w tym na brak u nich zgłoszenia serwisowego mimo potwierdzenia SMS-em założenia takowego. Sprawa zgłoszona w nowym miała być rozwiązana do północy - blokada nadal jest. No to czekamy.

Pakiet 7-dniowy pewnie już wygasł, to po restarcie sesji data/telefonu powinno już działać.

Pakiet 7-dniowy wygasł 16 maja rankiem. Telefon/sesja były resetowane od tego czasu kilkanaście razy. A limit 1 Mbps cały czas jest włączony. Dziś konsultant w BOA twierdził że mają 5 dni od zgłoszenia na rozwiązanie problemu technicznego. Czyli do jutra do rana bo mimo poprzednich bajek o priorytetowej obsłudze nic się nie dzieje. W każdym razie reklamacje też poszła: jedna na lejek i druga na brak zgłoszenia serwisowego mimo potwierdzenia mi przez BOA takowego SMS-em.

Te 5 dni o, których konsul mówi to nie jest czas na naprawę czegokolwiek ale jest to statystyczny czas rozwiązania(zamknięcia) zgłoszenia od klienta-ze statystyką wiesz jak jest(np. ja i mój pies mamy średnio po 3 nogi ).

Jak oni się podkładają, nic tylko brać te bonusy z reklamacji...

Podobnie jest z zabugowaną ofertą 90dnizadarmo.pl
Błędów więcej niż pryszczy na mordzie u gimbazy

Wiem że to średnia. Mam też nagrane deklaracje konsultanta że naprawią do północy. Oraz że te 5 dni to nieprzekraczalne 5 dni. Pójdą kolejne reklamacje na podstawie niedotrzymania deklarowanego terminu. W tej chwili była/jest seria awarii: coś u nich powodujące przerwanie usługi, włączenie BI, "awaryjnie" pakiet "bez limitu" z limitem 10GB+lejek 1 Mbps, lejek 1 Mbps mimo że nie powinno go być. W sumie 4 reklamacje już poszły. 2 już na plus rozpatrzone. Plus zwrot za BI i za dni gdy usługa nie działała prawidłowo.

[AKTUALIZACJA]
Około północy zdjęli limit prędkości. Teraz czekam na rozpatrzenie reklamacji, zwrot środków i rekompensatę za ograniczenia.

UWAGA!
zalecam "ręczne" pilnowanie terminu działania naszej Usługi ponieważ Operator(T-mobile) zapomina o przysłaniu zaproszenia do reaktywacji w 30tym dniu.

Powiedziałbym że podchodzi do sprawy losowo. Za poprzedni okres nie powiadomił a za obecny i owszem.

Mam nadzieję, że losowo zapomina ale lepiej sobie terminu pilnować niż liczyć na automat od zaproszeń,bo ten jak widać bywa zawodny.

Swoją drogą to lepiej, że takie drobiazgi wyskakują, niż losowe pady całej usługi jak było do końca 2017 roku. O poprawności działania Usługi świadczy brak nowych wpisów temacie.