Forum - TELEPOLIS.PL

A więc moja Avila została wyprana razem ze spodniami. Znalazłem ją po paru godzinach podczas suszenia się. Wyłączyła się sama prawdopodobnie od wody. Nie włącza się w ogóle, wydaje tylko takie cichutkie dźwięki jakby miała prąd (ale tylko podczas podłączenia do ładowarki). Rozebrałem telefon do tej niebieskiej płytki i próbowałem zetrzeć biały osad wacikiem, najpierw ze spirytusem, potem z wodą utlenioną, ale osad pozostał. Czy da się go jeszcze uratować?

W czystej teorii może da się z nim coś zrobić, ale to trzeba zanieść do serwisu żeby uprali telefon w ultradźwiękach.
Ale jak już masz zaszronione styki, to nic z tego raczej nie będzie.

A gdybym w jakiś sposób usunął ten osad, to dałoby się go uruchomić?

jak nie masz zamiaru oddawac do serwisu to sproboj delikatnie wyczyscic plytke przy pomocy szczoteczki do zebow i spirytusu, szanse male ale mozes zprobowac

nawet jak w serwisie uda sie postawic avile to i tak nie daja gwarancji na to ze bedzie dlugo dzialac