Strona 1 z 1

[A52] Coś z wyświetlaczem?

Post:21 cze 2007, 10:02
autor: DD7
Witam.
Mam problem.
Mój A52 przez jakiś czas działał poprawnie, tylko miał jakieś zwiechy i na wyświelaczu pojawiał się czasami krzaczki, ale po naciśnięciu jakiegoś klawisza często znikały.
Teraz jak włączam przy nałądowanej baterii świeci sie tylko ekran i nic nie wyświetla, ale po 112 mogę zadzwonić np, tylko że nic nie wyświetla, po prostu pusty podświetlony na pomrańczowo ekran.
Na dodatek nie mogę go rozkręcić, ponieważ coś z śrubkami giwazdkowyimi u niego sie stało i nie kręci.

Czy mogę go jakoś uratować bez żadnych kosztów?

Post:21 cze 2007, 14:38
autor: castagnet
Spróbuj odkręcić śrubki. One nie są gwiazkowe, tylko nazywają się TORX, rozmiar 5 bodajże jest w Siemensie. Spróbuj je odkręcić czymś co się ich złapie. Najlepiej specjalny śrubokręt , a jak go nie masz to można dopasować nóż- najlepiej ze szpicem i twardy. Jak już odkręcisz to jesteś w domu. Przeczyść styki (najlepiej czystym spirytusem) i podegnij je delikatnie, ale wszystkie równo! Powinno pomóc.

Post:21 cze 2007, 14:52
autor: Filip
Albo ewentualnie coś tam nie dociska i nie musisz nawet tych styków czyścić tylko mocniej przykręcić,ja tak miałem z Nokią 3410 że na jednych obudowach były krzaczki a na innych normalny obraz i tak samo mój kumpel miał kilka dni temu na 3120 że założyliśmy nieorginalną obudowę i też wyświetlacz ześwirował nic nie pokazywał tylko czarne tło poszedł do komisu chłopek bodajże mu przykręcił mocniej i teraz jest wszystko dobrze.