Strona 1 z 1
Czy ktos moze mi pomoc???:(
Post:23 lut 2005, 19:59
autor: luty1981
Witam! Czy ktos moze mi pomoc? 2 miesiace temu zalalam siememsa mojej kolezanki. Po jakims czasie zaczal sie wylaczac, przestal dzialac przycisk C i 3. Najpierw w salonie mowili ze cala seria jest wadliwa a pozniej ze znalezli ciecz na klawiaturze. W salonie licza sobie za naprawe niezle pieniadze:( Czy jest jakis inny sposob aby telefon byl nadal sprawny? Prosze o pomoc.

Re: Czy ktos moze mi pomoc???:(
Post:23 lut 2005, 21:43
autor: Sirmark
luty1981 pisze:Witam! Czy ktos moze mi pomoc? 2 miesiace temu zalalam siememsa mojej kolezanki. Po jakims czasie zaczal sie wylaczac, przestal dzialac przycisk C i 3. Najpierw w salonie mowili ze cala seria jest wadliwa a pozniej ze znalezli ciecz na klawiaturze. W salonie licza sobie za naprawe niezle pieniadze:( Czy jest jakis inny sposob aby telefon byl nadal sprawny? Prosze o pomoc.

zawsze mozna sprobowac jeszcze poczyscic...
ale niestety jesli telefon zostal zalany i nie zostal od razu odpowiednio wyczyszczony to mysle ze powoli mozna go skazac na strate..
bedzie dzialal ale ciagle cos moze sie pojawiac szwankujacego.
Post:23 lut 2005, 21:47
autor: luty1981
Telefon zostal tylko wysuszony:( jakby dwie baby wziely sie za rozkrecanie i czyszczenie to by nic nie zostalo z tego telefonu. Moze jak sie juz zaplaci w salonie (i to niemale pieniadze) to dadza jakas gwarancje ze bedzie sprawny?:(
Post:23 lut 2005, 21:57
autor: WitekT
Spróbuj odwiedzić jakiś nieautoryzowany serwis GSM - nie wiem gdzie mieszkasz, ale pełno ich nawet w małych miasteczkach.

Post:24 lut 2005, 18:06
autor: Dragon
a jaki to siemens> Moze nawet tania naprawa bedzie przewyzszaal wartosc telefonu

Post:24 lut 2005, 20:45
autor: luty1981
TO JEST SIEMENS C65:)Czy jest sposob aby byl jeszcze sprawny?
Post:25 lut 2005, 19:21
autor: Dragon
moze nie jestem serwisantem, ale wydaje mi sie ze raczej nie, albo zostaniesz z tym telefonem w takim stanie w jakim jest, albo go wymien (moze sprobuj wsadzic nowa baterie, jesli go mocno zalalas to mogla sie tylko bateria zepsu,c ale watpie w to)
Post:26 lut 2005, 13:52
autor: xlord
Moim zdaniem (moge sie oczywiscie mylic) powszechnym jest fakt, ze jesli zanosimy telefon do serwisu, odpowiadaja nam, ze telefon zostal zalany itd., a chyba nie zawsze konieczna jest wymiana calych bebechow. Troche ci nasi serwisanci sa niedouczeniu pod katem elektroniki i czesto nawet nie wiedza jak sie zabrac do poszukiwania uszkodzenia w telefonie. Najprostszym sposobem naprawy jest wymienic plyte glowna i skasowac od klienta prawie rownowartosc nowego aparatu lub po prostu sprzedac mu nowy. Zdarzaja sie oczywiscie wsrod serwisantow pasjonaci, ktorzy swietnie sie orientuja o co pod plstikowym pokrowcem biega, ale trafic na takiego to jak 5 w totka.
Post:26 lut 2005, 14:09
autor: WitekT
To niekoniecznie wynika ze znajomości fachu - takie są wytyczne od producenta i tyle. Muszą się trzymać ich i ISO.
Post:26 lut 2005, 15:48
autor: Sirmark
WitekT pisze:To niekoniecznie wynika ze znajomości fachu - takie są wytyczne od producenta i tyle. Muszą się trzymać ich i ISO.
no jednak w naszej szeczywistosci to lepiej powiedziec ze jest zalany i anulowac gwarancje. bo wtedy nie trzeba naprawiac i problem z glowy..
Rozumiem ze moze byc zalany, znam przypadki ze osoba sie przysiegala ze telefon nie byl zalany...
a co z przypadkami skraplania sie pary przy roznicy temperatur.. telefon przeciez nie jest wodoszczelny (przewaznie)
Post:26 lut 2005, 18:33
autor: luty1981
Chlopaki dzieki za wszystkie info:) hihh Telefon naprawde zostal zalany:( Niestety:( nie dziala tylko przycisk C (moze przez to po jakims czasie zaczal sie wylaczac) i 3 wiec moze to tylko wina zalanej klawiaturki?:(
Post:26 lut 2005, 19:07
autor: Dragon
skoro tylko przycisk C nie dziala to moze powiedz serwisantwi zeby wyczyscli tylko styki klawiatury (o ile to mozliwe)