Forum - TELEPOLIS.PL

Wczoraj odebrałem swój telefon (Se W300) z naprawy gwarancyjnej. Wszystko działa i na wyświetlaczach były nawet folie. Dzisiaj rano, powoli odklejając tę właśnie folię z ekranu zewnętrznego, nieumyślnie odkleiłem ją wraz z literą "S" i kawałkiem litery "O" z nazwy SOny Ericsson. Niby błachostka, ale ja zrobiłem zdjęcie telefonu, wysłałem e-mail z opisem zaistniałej sytuacji i teraz czekam na odpowiedź serwisu.
Moje pytanie: Czego mogę się spodziewać ze strony serwisu? Każą odesłać telefon i wymienią element, czy raczej mnie wyśmieją i nic nie zrobią. W końcu folię nakleił serwis, a mi zależy, żeby na obudowie nie było żadnych uszczerbków (przy ewentualnej sprzedaży telefonu to ważne).

nic nie zrobią

Potrafisz człowieka pocieszyć:)

wiem, ale jeśli powiedzą, że to zrobią, to przynajmniej się bardziej ucieszysz, a tak jesteś uświadomiony

powiedzą Ci, że byłeś brutal, jak folię zrywałeś...

Całkiem możliwe... Ale ja nikogo nie prosiłem o folię na wyświetlaczu. To klej na tych foliach jest brutalny:) Jak nic z tego nie wyjdzie, to najwyżej zamaluje markerem, a to "S" korektorem zrobię:)

Napisz do nich o zaistnialej sytuacji i szantazuj ich, ze zrobisz im czarnego pijara jak nie dostaniesz od nich nowej obudowy do telefonu

PawełS pisze:Ale ja nikogo nie prosiłem o folię na wyświetlaczu.

świadomie może nie prosiłeś, ale być może gdzieś w regulaminie serwisu jest, że zgodę na to wyrażasz oddając tel do serwisu (może nie jest to nawet sprecyzowane, że chodzi o folię, ale ogólnie o zastosowanie zabezpieczeń powierzonego sprzętu czy coś w tym rodzaju)...

No proszę, jakie miłe zaskoczenie. W odpowiedzi serwis zgodził się nieodpłatnie naprawić wadę obudowy

To piękny gest Życzę, żeby ta naprawa wyglądała schludnie.

to miło

Dobra, dobra, nie spamujcie już tak tymi komplementami.

Zamknij temat najlepiej

Kiedys mialem podobna sytuacje z K700i CRC... Wymienili obudowe bezplatnie