Strona 1 z 2

Pierwsze ładowanie

Post:19 sie 2014, 14:05
autor: bosstonne
Witam. Właśnie zakupiłem lumie 630 i tutaj moje pytanie. Jak powinno wyglądać pierwsze ładowanie? Normalnie 2h do pełnego ladowania jak zawsze? Pozdawiam :)

Post:19 sie 2014, 17:17
autor: user_delete34
Post wygaśnie: 11.17, 15:53
Nie zjemy Cię, ALE:
Calm7 pisze:6. Nie zostawiasz pierwszych ładowń bez nadzoru (tak ze 3x).
co ma się dziać? Wielce radosny komunikat "Naładowana" minutę przed oczekiwanym czasem czy jak?
bosstonne, byle nie leżał telefon z rozładowaną baterią i jak wspomniał Calm7 - najlepiej do pełna, poza tym zasad nie ma.

Post:19 sie 2014, 17:25
autor: Niezgodna7
Wszyscy mnie dziobią, więc nie ma już znaczenia kto zje /czy
;- p
Post jest dla Niego, przeczyta, i wygaśnie.
*
Nie, nie chodzi o minutę wcześniej, czy później.
Napisałem wyraźnie:
BEZ NADZORU, a nie ,,sprawdzaj czy się naładowała".

Post:19 sie 2014, 17:29
autor: user_delete34
Więc też jestem zainteresowany, co może się stać. Ewentualna wada ładowarki nie musi się ujawnić od razu.

Post:19 sie 2014, 21:34
autor: darek638
A to wszystko robimy w czasie pełni. Wskazane jest poprosić szamana Voodoo o adekwatny do powagi sytuacji obrzęd.

Post:21 sie 2014, 14:40
autor: lluukk
jak prikaz "ładować do pełna" ma się do:

1. podłączenia na chwilę do kompa aby coś zgrać
2. używania w aucie (np. jako nawigacji) przez nie za długi czas (podłączonej do ładowarki samochodowej)

co z tym ładowaniem do pełna ?

Post:21 sie 2014, 14:43
autor: user_delete34
lluukk, na pewno nie ma się co przejmować, bo to urządzenie jest dla Ciebie a nie odwrotnie. Na stronie Apple (iPod) czytasz, że ważne, by choć raz na jakiś czas - np 2 tyg - naładować urządzenie do pełna. Poza tym możesz ładować tyle, ile uważasz. Podłączasz do komputera, odłączasz i nie myślisz o baterii.

Post:21 sie 2014, 15:37
autor: greenrs
Markadiusz pisze:Na stronie Apple (iPod) czytasz, że ważne, by choć raz na jakiś czas - np 2 tyg - naładować urządzenie do pełna. Poza tym możesz ładować tyle, ile uważasz.
To chyba normalne, że każdemu producentowi zależy na tym abyś sprzętu nie używał za długo. Musi dać ludziom pracę, więc dla niego korzystniejsze będzie jak za rok przyjdziesz po nową baterię albo jeszcze lepiej po nowy telefon.
Zasada jest taka: Jeśli chcesz zmieniać sprzęt co roku, rób tak jak zaleca producent. Jeśli chcesz mieć sprzęt na lata, rób tak jak pokazują własne doświadczenia!

Ja używam tak jak Calm7 i nigdy jeszcze nie zmieniałem telefonu z powodu baterii, jak i samej baterii a telefonów miałem sporo. Aktualnie posiadam Nokie 6070 (8 lat), E51 (6 lat) i N8 (3 lata). Wszystkie mają oryginalne baterie i wytrzymują tydzień na jednym ładowaniu (N8 4 dni).
Zapewne zaraz usłyszę zarzut, że jestem egoistą i nie daję zarobić biednym Chińczykom. Co ja na to poradzę, że przywiązuję się do przedmiotów, szczególnie jeśli są dobrej jakości. A Chińczycy i tak są bogaci, poza tym wyzyskują biednych robotników... :wink:

Post:21 sie 2014, 16:07
autor: thonka
Calm7, ekhm.
95% telefonów po naładowaniu po prostu odcina prąd więc zostawienie telefonu na dłużej pod ładowarką będzie skutkować co najwyżej doładowywaniem jeżeli poziom napięcia spadnie poniżej jakiegoś pułapu.

Post:21 sie 2014, 16:10
autor: Niezgodna7
Thonka.
:- D
..no i..?
Czy ja mam jakieś halo do tego wyłączania po naładowaniu? Bo się pogubiłem po tym wpisie......

Post:21 sie 2014, 17:42
autor: thonka
to po co pilnować ładowania?
Calm7 pisze:6. Nie zostawiasz pierwszych ładowń bez nadzoru (tak ze 3x).

Post:21 sie 2014, 20:11
autor: Niezgodna7
Thonka.
Ty nie widzisz w tym punkcie celu /sensu, a ja widzę.
Pewnie wyssałem go z palca, aby więcej miejsca na Telepolis zajęło, więc nie zwracaj na niego uwagi, ale inni użytkownicy niech mają go na uwadze.

Post:21 sie 2014, 20:24
autor: thonka
Pytam się jak najbardziej serio, po co?
Oświeć mnie, może przez tyle lat byłem w błędzie...

A i jeszcze jedno - baterie litowe nie lubią rozładowywania do zera. Zawsze jakieś napięcie co prawda w nich zostaje nawet po wyłączeniu urządzenia, ale raczej nie jest dobrym posunięciem czekać z ładowaniem aż do wyłączenia urządzenia.

Tak samo nie ma sensu ładować na wyłączonym telefonie. Owszem akumulator zostanie mocniej naładowany, ale nie będzie tak za każdym razem, a tylko wtedy, gdy telefon znów będzie ładowany wyłączony. Jego pojemność przez to się nie zwiększy.

Post:21 sie 2014, 21:41
autor: Niezgodna7
Serio?
1. Pomyliłeś trochę temat, bo Ty myślisz, że każę pilnować telefonu za
każdym razem, a chodzi tylko o pierwsze ładowania telefonu
2. Bez nadzoru - bo z nowym sprzętem nic nie wiadomo. To nie jest rada dla ajfonowców, a dla każdego, a jak dla każdego, to też dla osób które mniej wydały na sprzęt, baterię za 10zł, smart za 170zł, itp, etc
3. Sprawdza się poprawność ładowania, jak i jego koniec.

Post:21 sie 2014, 22:19
autor: user_delete34
Calm7 pisze:bo z nowym sprzętem nic nie wiadomo
Z używanym tym bardziej, więc powiedziałbym, że to nie argument. W takim wypadku trzeba by było pilnować za każdym razem, na odwrót Twojemu pierwszemu punktowi, więc nie inaczej jak wyssane z palca.

Post:21 sie 2014, 23:43
autor: adrian-name
Niedawno zauwazylem na aukcji iPad1 z informacja pisana duzymi literami, ze bateria trzyma az 7 godzin. Zaciekawilo mnie to, bo moj iPad1 z 2010 roku nadal trzyma prawie 10h. Sekretem jest zapewne sposob ladowania - zawsze rozladowuje go, az sam sie wylaczy i laduje jeszcze kilka godzin dluzej po osiagnieciu 100% baterii. Jak widac zdaje to egzamin :)

Post:21 sie 2014, 23:59
autor: user_delete34
adrian-name pisze:Sekretem jest
Możliwa różnica w specyfikacji, sposobie użycia, ustawieniach i zużyciu naturalnym ogniw.

Post:22 sie 2014, 10:49
autor: Niezgodna7
Markadiusz.
A Ty swoje... Widzisz tylko jedną stronę.
A ja po wpisie Adriana, widzę zupełnie co innego: brak spadku wydajności baterii w jego urządzeniu.

Post:22 sie 2014, 12:09
autor: mp107
To i ja się wypowiem. :wink:
Po pierwsze. Prawdą jest to, że to urządzenie ma się dostosować do naszych potrzeb, a nie odwrotnie.
Po drugie. Z mojego subiektywnego punktu widzenia pierwsze kilka pełnych cykli ładowania i rozładowania nowej baterii dają widoczna różnicę.
Jeżeli jest to nieprawdą to w czym zaszkodzi takie coś wykonać? Przecież żadnej różnicy nie będzie. Ale w sytuacji gdy rzeczywiście ma to jakiś wpływ na funkcjonowanie baterii to wykonanie tego przyniesie korzyść użytkownikowi.

Post:22 sie 2014, 12:44
autor: KA
Pewnie wielu z nas robi te "cuda" z nową baterią z przyzwyczajenia, do czego też się przyznam. Jednak wiem, że to raczej tylko psychologicznie coś mi daje, ale jednak...
W czym problem, jeśli ktoś tak robi na początku? Bateria od tego nigdy mi nie padła, choć nie czekam, aż tel się wyłączy - podłączam przy ok. 10%.
Przesądy - wiem...