Spadł mi 6230i....Coś mogło się stać ?
Post:02 kwie 2007, 21:21
Witam ! Raz mi spadł mój telefonik Nokia 6230i. Czy "w środku" mogło się coś z nim stać? Fizycznie nie ma żadnych rys itp.
Telekomunikacja jak na dłoni
https://www.telepolis.pl/forum/
Moja Nokia latała częściej i dalej niż nasze F-16 a nic jej nie jest. Zwykły upadek to żaden problem..Adam_SX pisze:Witam ! Raz mi spadł mój telefonik Nokia 6230i. Czy "w środku" mogło się coś z nim stać? Fizycznie nie ma żadnych rys itp.
Dopóki nie stwierdzisz, że coś się dzieje z telefonem tzn. że wszystko jest okejAdam_SX pisze: Czy "w środku" mogło się coś z nim stać?
Raczej nie będą działać bo 6230i ich nie makarolzet pisze:Sprawdź czy wubracje działają
To ją sam rozbierz i spróbuj nią trząść jak będzie otwarta to to coś wypadnieKrisu6230i pisze:u mnie cos w srodku "lata" ale nawet serwis nie wiedzial co to, a latala tez bardzo czesto.
boje sie troche rozkrecac telefon bo mam go (teoretycznie) wciaz na gwarancji. Jedyne co zrobilem do tej pory to sciagnalem obudowe i przedmuchalem gocastagnet pisze:george, najlepiej byłoby rozkręcić telefon i podgiąć styki vibry. Wtedy działaby zawsze, bez względu na upadki(oczywiście w granicach zdrowego rozsądku)
Natomiast jeżeli chodzi o głośniczek to najprawdopodobniej coś wpadło do środka, a jak postukałeś to wypadło. To najbardziej prawdopodobna opcja.
troche... najlepsze jest to ze serwisanci nie stwierdzili niczego w sluchawce, to jak tak to ok:), poza tym mam troche oszukana gwarke bo sam wbilem sobie date zakupu a paragon (z komisu z reszta) zaginal... u mnie w miescie przyjmuja bez niego ale podobno nie wszedzie jest tak lekko.castagnet pisze:krisu6230i a nie boisz sie, że ta "latająca" część może być powodem do unieważnienia gwarancji?
Zalezy na jakiego serwisanta trafiszKrisu6230i pisze:troche... najlepsze jest to ze serwisanci nie stwierdzili niczego w sluchawce, to jak tak to ok:), poza tym mam troche oszukana gwarke bo sam wbilem sobie date zakupu a paragon (z komisu z reszta) zaginal... u mnie w miescie przyjmuja bez niego ale podobno nie wszedzie jest tak lekko.
to fakt, dlatego napisalem wlasnie ze mam "teoretycznie " gwarancje bo telefon tez kupilem przez komis i na gwarancji mam pieczatke ale nie mam zadnego paragonu. Kiedys z rok temu jak reklamowalem telefon Nokii to mialem gwarancje + paragon i tez sie czepiali bo chcieli jeszcze umowe z operatorem a tego nie mialem juz bo telefon kupilem na allegro od kogos kto dostal go z wymiany. No ale jakos udalo mi sie wtedy zareklamowac...Krisu6230i pisze:troche... najlepsze jest to ze serwisanci nie stwierdzili niczego w sluchawce, to jak tak to ok:), poza tym mam troche oszukana gwarke bo sam wbilem sobie date zakupu a paragon (z komisu z reszta) zaginal... u mnie w miescie przyjmuja bez niego ale podobno nie wszedzie jest tak lekko.