Forum - TELEPOLIS.PL

W ciągu ostatniego miesiąca miałem do czynienia z trzema egzemplarzami Nokii 6280. Wszystkie były "Made in Finland", więc niedoróbki tym bardziej dziwią.
Pierwszy egzemplarz wzięła w Orange na przedłużeniu umowy moja żona. Niestety nie mogłem razem z nią pojechac do salonu i sprawdzić dokładnie co jej dają, no i na efekty nie trzeba było długo czekać. Po pierwsze dwa bad pixele na wyświetlaczu, po drugie strasznie luźna wysuwana klawiatura, tak że nawet w stanie "złożonym" telefon charakterystycznie "kłapał". Na drugi dzień żona poszła aby wymienić telefon na inny egzemplarz no i oczywiście odesłali ją do serwisu. Więc póki co daliśmy sobie spokój, w końcu da się z tym żyć, tylko trochę wkurza że nówka, niby z górnej półki a taki zonk.

2 tygodnie temu miałem do czynienia z kolejnym egzemplarzem, tym razem z Ery, który kumpel też wziął na przedłużeniu umowy. I znowu problem - cały rząd bad-pixeli, ale tym razem na matrycy aparatu foto. Telefon jest aktualnie w serwisie.

No i w końcu trzeci egzemplarz, również z Ery, który zakupiłem dla siebie na tzw. "wolnym rynku". Nóweczka, dzień wcześniej odebrana z salonu Ery, widać że nawet nie była włączana (widać po stykach baterii - nawet jednokrotne włożenie baterii do aparatu skutkuje zarysowaniem styków). Na odbiór telefonu umówiłem się na jednym z parkingów, obejrzałem, wszystko wyglądało OK, więc kupiłem. Po przyjeździe do domu coś mi nie pasowało - miałem wrażenie, że coś jest krzywo w tym telefonie, że jakby "skręcał w lewo". Przyjrzałem się lepiej i okazało się, że... jest krzywo zamontowany wyświetlacz i faktycznie jest wrażenie, jakby telefon "skręcał" w lewo. Poza tym dziwnie pracuje klawisz "czerwonej słuchawki". No i niby pierdoła, ale niesmak zostaje. Miałem w ręku trzy egzemplarze 6280 i każdy miał coś nie tak. Czy to tylko zbieg okoliczności?

ja się na niego tak napaliłem, a ty takie rzeczy mi tu piszesz W sumie ja miałem dzisiaj ten telefon w ręku w salonie ery (wiadomo, ten który jest pokazywany klientom) i sprawdzałem klapkę, wyświetlacz i byłem zachwycony. Nic nie trzeszczało, przyciski chodzą sprawnie. Teraz tylko pozostaje mi czekać (o dziwo) na przedłużenie umowy w orange, zmiana na premium i właśnie ten telefon - ale ja go sprawdzę od razu w salonie czy nie będzie z nim problemów.

Edit: tomico wypowiedz się na ten temat bo na razie jesteś moim dobrym duszkiem w sprawach tego telefonu

BTS_lodz, może jak zwykle się do czegoś przyczepię, ale po dwóch doświadczeniach z dziewczyną i kolegą chciało Ci się znó ładować w to samo bagno? Cóż Twój wybór...

Oprych: problem w tym, że nie ma w czym wybierać. Moje założenia były takie, że telefon ma być bez Symbiana, ma działać w UMTSie i ma mieć porządny odtwarzacz mp3. No i chciałem zmieścić się w 900 zł na wolnym rynku. W grę wchodził więc jeszcze Samsung Z400, ale jest bardzo trudno dostępny. I mimo złych doświadczeń z 6280 miałem nadzieję, że to tylko przypadek i że uda mi się kupić w pełni sprawny telefon. No wyszło jak wyszło - sprawdzałem go, ale w spartańskich warunkach (w samochodzie na parkingu) i dopiero w domu zauważyłem, że coś jest nie tak.

Jednak mimo wszystko uważam, że ten model w sam w sobie jest bardzo fajny - ma wszystko na czym mi zależy - UMTS, dobrze pisze się SSMy, ma świetny mp3-player i radyjko. Tylko te niedoróbki...

BTS_lodz, teraz wszystko zależy jak gwarancja opisuje problem bad pikseli - może i wymieniają w serwisie matrycę, a może nie - tak jak z laptopami :/ to czy ta klapka będzie skrzypieć, trzeszczeć - mnie to nie robi - ma działać. Poza tym jako niesymbianowiec jest dla mnie idealny. Mam tylko nadzieję, że jeśli ma orange menu to da się je usunąć ;D

BTS_lodz pisze:Po pierwsze dwa bad pixele na wyświetlaczu, po drugie strasznie luźna wysuwana klawiatura, tak że nawet w stanie "złożonym" telefon charakterystycznie "kłapał".

Miałem dwa egzemplarze w ręce i jesli chodzi o bad pixele to nie było żadnego problemu a jesli chodzi o klawiature to faktycznie jest luźna ale to kwestia przyzwyczajenia... W ostatnim numerze Mobile Internet jest kilka zdań na temamt 6280 i jak dobrze pamietam to jedyną wadą którą wymienili to jest właśnie luźna klawiatura.

frgt/10 pisze:Mam tylko nadzieję, że jeśli ma orange menu to da się je usunąć ;D

Aby usunąć orange menu trzeba zmieniać soft

Aby usunąć orange menu trzeba zmieniać soft

Wiem Byłem wczoraj w orange i gadałem z kolesiem w tej sprawie. Jak go zmienię - tracę gwarancję, chyba że telefon nie będzie działał poprawnie to oni mi go wymienią, ale orange menu pozostanie. Trochę szkoda, ale jakoś to przeżyję. Tak się zakochałem w tym telefonie, że już mnie chyba nic od niego nie odciągnie

Z OrangeMenu sprawa wygląda nastepująco po pierwsze OrangeMenu w każdym sofcie 6280 można wyłączyć. różnica po między softem Orange o softem bez brandu jest tylko w Aktywnym Trybie Gotowości - zastąpionym własnie przez OrangeMenu./w zalezności od opertora występują jeszcze róznice w dostepie do usługi PushtoTalk-ale i tak praktycznie z tego nikt nie korzysta/
Po drugie mozna zażyczyć sobie wgranie softu bez brandu w serwisie NOKIA - tylko że nie jest to w ramach gwarancji - tylko jako usługa dodatkowa -płatna 50-70zł z adnotacją w karcie gwarancyjnej - i wtedy nie traci sie gwarancji.

tak jak we wszystkich BB5 w bardzo prosty sposób jest możliwość aktualizzacji via Nokia Software Updater do standardowego softu NOKIA. soft ma byc juz nie długo dostępny na stronie http://europe.nokia.com/

widzisz frgt/10, a jednak da sie usunąć orange menu- za jedyne 60 zł!
(mowie o usunieciu bez utraty gwarancji)

No bez problemu czas trwania operacji około 20minut......i soft orginal NOKIA EUroPL:twisted:

A co do jakości wykonania to kazdy tel ma lepsze i gorsze partie, czasami za nim tel zostania sprzedany to jest na expo for client....... i wtedy moze byc juz lekko wy:roll:explatowny ..... a co do obudowy typu Slider to kazda ma luzy....nawet w "cudownych" Samsung'ach.... ogolnie jakosc tego telefonu nie jest taka zła - było sporo problemów z softem ale v5.92 rozwiązuje 99,9% problemów, najwięcej problemów sprawia wyswietlacz....bo łatwo mozna go uszkodzic (złamac lub rozbic) no to chyba tyle......

castagnet pisze:widzisz frgt/10, a jednak da sie usunąć orange menu- za jedyne 60 zł!

ta, ale myślę że to orange menu mi nie będzie specjalnie przeszkadzać

według mnie OrangeMenu to porazka, wogóle nie przdatna funkcja....... ale to moja opinia..... po co to komu????? uzytkowników jest raczej mnniej niż przeciwników OrangeMenu..... korzystaja raczej ci co muszą bo nie maja mozliwości wyłączenia - w starszych wersjach soft'ow.......ogólnie menu telefonów jest ogólnie proste - kwestia tylko przyzwyczajenia.....i zagladniecia do instrukcji lub "samouczkow" na stronie producenta......jak Orange bedzie producentem phon'ow to niech sobie do telefonów o marce Orange ładuje soft z OrangeMenu..... a nie do brandowanych telefonów innych producentów...../only configuratione/!!!!!!!!!!!!!!!

esox - widze, że masz ten telefon. Możesz dokładnie powiedzieć jak to menu wygląda i co w nim dokładnie jest oraz czy ewentualnie można je jakoś modyfikować? Bo najwyżej poświęcę swoja gwarancję (oczywiście po upływie jakiegoś czasu) i je usunę

Ale przecież teraz Orange jest producentem telefonów. HTC produkuje dla niego telefony pod nazwą Orange SPV

Si!!! zapomniałem o cudownych SPV wiec w nich jest miejsce na "cudowne, piekne, niepowtarzalne " OrangeMenu

Moj kolega ma 6280 i chodzi mu calkiem ok.
Co do luzów- luzy muszą być zarówno w klapkach jak i sliderach żeby taśma mogla swobodnie pracowac. coś za coś.
A ogolnie z tego co spotykam sie z ludźmi to orange menu to prawdziwa kicha!

a takie mały OT - jak z tym menu orange (resztę opisałem parę postów wyżej)?

no a jak.Podpinasz pod kompa i sobie usuwasz

frgt/10 pisze:Możesz dokładnie powiedzieć jak to menu wygląda i co w nim dokładnie jest oraz czy ewentualnie można je jakoś modyfikować?

Możesz dokładnie powiedzieć jak to menu wygląda i co w nim dokładnie jest oraz czy ewentualnie można je jakoś modyfikować? - chodziło mi o to