Strona 1 z 1

[3300] problem z kartą pamięci

Post:29 gru 2006, 17:09
autor: castagnet
Podczas uruchamiania telefonu pokazuje sie komunikat "brak lub uszkodzona karta pamięci". pomimo tego komunikatu karta i tak działa prawidłowo - widac pliki i mozna sluchac muzyki. ten sam problem wystepuje po wlozeniu dwoch innych kart do tego telefonu (w tym jedna oryginalna od 6230i a druga kingston 256mb).wszystkie karty byly formatowane przez ten telefon. problem nie ustapil po zmianie softu.telefon dziala w 100% poza tym mankamentem. co robic dalej?? prosze o pomoc.

Post:31 gru 2006, 15:44
autor: BKX
Chyba nic nie poradzisz... Ten model jest ogólnie dość awaryjny, sam się na nim przejechałem. U mnie też ten komunikat zaczął występować po około 3 mies. używania. Raz się pojawiał, raz nie, ale zawsze karta działala. Więc radze się tym nie przejmować :) Ogólnie moja rada - sprzedaj póki jeszcze działa, bo 3/4 modeli pada. A już w większości pada któryś z klawiszy, z regóły jest to zielona i czerwona słuchawka, a to już nieźle przeszkadza w użytkowaniu.

Post:03 sty 2007, 09:22
autor: castagnet
musi byc jakiś sposób... jak ja sprzedam ten telefon jak przecież każdy przed kupnem sprawdza telefon i włącza go i wyłącza więc zauważy:-(

Post:03 sty 2007, 18:51
autor: BKX
Ja jakoś sprzedałem ;) Wytłumaczyłem facetowi w czym rzecz, dałem mu telefon na 2 dni, żeby się przekonał... Sam widzisz, że zmiana softu nic nie dała, to jest chyba coś od strony technicznej, wiec sie nie opłaca robić, jeżeli sie w ogóle da... Skoro karty działają to nie problem, u mnie komunikat nie występował za każdym razem, ale wolałem nic nie ukrywać, bo jak wiadomo człowiek sam się może nadziać, a nie jestem świanią, żeby komuś kit wciskać ;) Przy sprzedaży wytłumaczysz, że to wada typowa dla tego modelu i juz... :) Tak więc sprzedawaj póki jeszcze działa :P

Post:04 sty 2007, 09:50
autor: castagnet
u mnie komunikat pokazuje się za każdym razem, więc i tak nie ma szans tego ukryć :( no trudno... będę próbował sprzedać. poza tym klawisz czerwonej słuchawki trzeba troche mocniej wcisnąc żeby podziałał, więc chyba kolejna awaria w natarciu...