DAJ CYNK

Xiaomi Smart Band 7 Pro – lepiej, ale niewystarczająco dobrze (test)

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Testy sprzętu

Budowa i jakość wykonania

Chociaż Xiaomi Smart Band 7 Pro jest większa niż większość opasek i pod względem gabarytów zbliża się do tradycyjnego zegarka, to kompletnie tego nie czuć w trakcie codziennego użytkowania. Duża w tym zasługa niewielkiej masy, która dobija do zaledwie 20,5 gramów (bez paska). Już po chwili całkowicie zapomina się, że Smart Band 7 Pro znajduje się na nadgarstku. Można sobie o tym przypomnieć, gdy smartband zacznie bardziej wystawać przez bluzę czy koszulę niż inne opaski, ale to niewielka przeszkoda. Nadal wszystkie smartwatche będą znacznie większe i cięższe.


Wygląd urządzenia jest bardzo prosty i klasyczny. Xiaomi, pomimo większych gabarytów, nie zdecydowało się na zastosowanie tutaj żadnych przycisków fizycznych, co mogło być kuszącą perspektywą. W mojej ocenie wyszło to opasce na dobre, bo tak po prawdzie, nie jest to jej kompletnie potrzebne. Jakość wykonania nie rozczarowuje. Zastosowane materiały to może guma, metal i plastik, ale w smartbandzie sprawdzają się one dobrze. Urządzenie jest lekkie, ale solidne. Moja nieuwaga sprawia, że notorycznie haczę opaskami i zegarkami o różne rzeczy, np. framugę drzwi i Xiaomi Smart Band 7 Pro zniósł to bez najmniejszych oznak na swojej obudowie.

Jednak najważniejszy i tak jest tutaj ekran, a matryca AMOLED o przekątnej 1,64 cala, pokryta ekranem 2.5D, prezentuje się wyśmienicie. Duża w tym zasługa rozdzielczości 280 × 456 pikseli, która przekłada się na zagęszczenie na poziomie aż 326 ppi. Nieźle, jak na smartbanda. Na duży plus wypada też jasność matrycy, która według producenta dobija do 500 nitów. Widać to w trakcie codziennego użytkowania, bo nawet przy mocnym świetlne ekran jest w pełni czytelny. W razie potrzeby możliwe jest włączenie funkcji Always-on-Display, która przez cały czas wyświetla godzinę. Dobrze działa też wybudzanie ekranu poprzez podniesienie nadgarstka.

Xiaomi Smart Band 7 Pro – lepiej, ale niewystarczająco lepiej (test)

Dlatego jakość wykonania i design oceniam pozytywnie. Wersja Pro dodatkowo wyposażona jest w metalową kopertę, która sprawia wrażenie obcowania z produktem klasy premium. W zestawie co prawda znajduje się silikonowa opaska, której nie jestem wielkim fanem, ale da się ją wymienić na inną. Niestety, Xiaomi nadal stawia na własne zapięcie, więc nie obejdzie się bez poszukiwań na Allegro lub AliExpress. Szkoda, bo standardowe, zegarkowe zapięcie dawałoby dużo większe możliwości.
 

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Damian Jaroszewski (NeR1o)