DAJ CYNK

Vivo V21 5G – marzenie influencera czy zwykły średniak?

Arkadiusz Bała (ArecaS)

Testy sprzętu

Wyświetlacz

Vivo V21 5G został wyposażony w wyświetlacz AMOLED o przekątnej 6,44” i rozdzielczości 1080x2400. Przekłada się to na zagęszczenie pikseli rzędu ok. 409 PPI, co gwarantuje ostry, wyraźny obraz. Odświeżanie panelu to 90 Hz.

Pokrycie gamutów w trybie Stamdardowym. Od lewej: sRGB / Adobe RGB / DCI-P3

Wyświetlacz Vivo V21 5G stanowi bez dwóch zdań jeden z mocniejszych elementów urządzenia. Zastosowany panel może się pochwalić wysoką jasnością maksymalną, która w trybie automatycznym potrafi sięgnąć 723 nitów. Przy ręcznym ustawieniu wartości te są dużo niższe. W trybie profesjonalnym maksymalna zmierzona przez nas wartość to 424 nity, natomiast w trybie standardowym (domyślnym) odnotowaliśmy raptem 355 nitów. Przy takim ustawieniu czytelność na zewnątrz faktycznie może stanowić problem, ale nie przejmowałbym się tym za bardzo w toku typowego użytkowania. Oczywiście standardowo dla wyświetlaczy AMOLED mamy tu perfekcyjną czerń i nieskończony kontrast.

Jasność
maksymalna
Temperatura
bieli
Kontrast Błąd ΔE
    Auto: 723 cd/m²
Ręcznie: 460 cd/m²
7645K (Standardowy)
6437K (Profesjonalny)
n/d Średni: 1,92
Maksymalny: 6,29


Odwzorowanie kolorów wypada bardzo dobrze. Telefon może się pochwalić pokryciem gamutów Adobe RGB i DCI-P3 na poziomie odpowiednio 85,5 i 91,7 procent. To wyniki dobre, choć może nie rekordowe. Same kolory w domyślnym trybie (standardowy) są żywe, wysycone i przyjemne dla oka. Są też nieco przekłamane, jednak nie na tyle dramatycznie, by nie można było dokonać szybkiego retuszu zdjęcia na Instagram. Z myślą o bardziej wymagających użytkownikach producent przygotował natomiast tryb profesjonalny, który w założeniach ma oferować wierne odwzorowanie palety sRGB. Niestety przy średniej i maksymalnej wartości błędu ΔE na poziomie odpowiednio 1,92 i 6,29 pozostawia on trochę do życzenia.

Wydajność

Vivo V21 5G wyposażony został w procesor MediaTek Dimensity 800U. To ośmiordzeniowy układ wykonany w litografii 7 nm, na który składają się dwa rdzenie Cortex-A76 o taktowaniu 2,4 GHz i sześć Cortex-A55 o taktowaniu 2,0 GHz. Wspomaga go układ graficzny Mali-G57 MC3, 8 GB pamięci RAM oraz 128 lub 256 GB pamięci wewnętrznej UFS 2.2.

Wydajność ogólna
AnTuTu V8
Geekbench 5
PC Mark Work 2.0
Przesył danych (MB/s)
AI Benchmark
Jeden rdzeń
Wszystkie rdzenie
Zapis losowy [MB/s]
Transfer PC->Tel [MB/s]
Motorola Edge 307001 590 1915 8648      
OnePlus Nord 318739 613 1950 8530 22,6 33,6  
OnePlus Nord CE 5G 333879 640 1821   161,4 39,5 30,1
Oppo Reno6 5G 402811 741 2240 10822 222 40,6 99,5
Realme GT 719526 1125 3591 14598*     74,1
Realme GT Master Edition   766 2785 11589* 222,5 39  
Samsung Galaxy A52 288342 540 1609 7752 131,5 42,2 37,2
Samsung Galaxy A72 282331 550 1670 8476 124,6 39,8 36,6
Samsung Galaxy S20 FE 5G 579980 896 3219 13430 37,5 41,2  
Vivo V21 5G 341947 608 1740 6923 170,8 33,9 37,6
Xiaomi 11 Lite 5G NE 6 GB 445249 777 2790 8668* 197 34,5  
Xiaomi Mi 10T Pro 5G 591643 913 3390 10616 241,3   78,2
Xiaomi Mi 11 Lite 5G 8 GB 470996 805 2893 8761* 211 33,7  
Xiaomi Poco F2 Pro 573920 920 3450 10125      
Xiaomi Poco X3 Pro 492042 783 2766 10276 175,5 26,6 54,8
*PC Mark Work 3.0


Trzeba przyznać, że jak na telefon za blisko 2000 zł taka specyfikacja jest trochę rozczarowująca. W testach benchmarkowych urządzenie notuje wyniki mniej więcej na poziomie konkurencji ze Snapdragonem 750 i 765, a więc w większości urządzeń tańszych i/lub sporo starszych. Jednocześnie w codziennym użytkowaniu dało się odczuć, że Vivo V21 5G chwilami dostawał zadyszki, np. przy przełączaniu aplikacji. Oczywiście jak większość współczesnych smartfonów, bohater testu oferuje wystarczający zapas mocy obliczeniowej, by bez zająknięcia poradzić sobie z praktycznie każdym typowym zastosowaniem. Po urządzeniu z tego segmentu spodziewalibyśmy się jednak wyższej responsywności i lepszych parametrów.

Wydajność w grach
3D Mark GFXBench offscreen
Maksymalna temperatura obudowy [°C]
Wild Life
Wild Life Stress (Stability)
Sling Shot Extreme (Vulkan)
Aztec Ruins 1440p (Vulkan)
Car Chase 1080p
Motorola Edge     2815   1121  
OnePlus Nord     2960   1181 44,8
OnePlus Nord CE 5G 1110 99,30% 2589 492,2 1112 39,3
Oppo Reno6 5G 2041 99,60% 3736 - - 37,5
Realme GT 5940 73,00%   1907 4082 52,3
Realme GT Master Edition 2507 99,00% 3997 892 1950 44
Samsung Galaxy A52 1043 99,60% 2434 458 1036 40,5
Samsung Galaxy A72 1046 99,70% 2437 457,5 1038 34,4
Samsung Galaxy S20 FE 5G
    6577   2569 45
Vivo V21 5G 1610 99,40% 3101 484 1198 35,6
Xiaomi 11 Lite 5G NE 6 GB 2442 98,70% 4258 890 1948 38
Xiaomi Mi 10T Pro 5G
    4630   3035  
Xiaomi Mi 11 Lite 5G 8 GB 3107 92,60% 4976 1147 2361 43
Xiaomi Poco F2 Pro
    6638   3007  
Xiaomi Poco X3 Pro 3439 98,30% 4876 1209 2724  
 

Zastrzeżeń nie można mieć natomiast do kultury pracy, gdyż ta jest w zasadzie wzorowa. Podczas testów nie odnotowaliśmy żadnych oznak throttlingu termicznego, a najwyższa zmierzona temperatura obudowy wyniosła 35,6 stopni Celsjusza.

Biometria

Vivo V21 5G jak większość współczesnych telefonów wyposażony został w funkcję rozpoznawania twarzy oraz skaner linii papilarnych zintegrowany z wyświetlaczem. Ta pierwsza realizowana jest wyłącznie software’owo, w związku z czym nie można uznać jej za skuteczne zabezpieczenie, zamiast tego stanowi raczej ukłon w stronę wygody.

Skaner linii papilarnych to jednostka optyczna. Do jego działania nie mam większych zastrzeżeń. Co prawda zdarzały się momenty, gdy telefon reagował na przyłożenie palca z lekkim opóźnieniem, ale jednak zazwyczaj cały proces trwał ułamek sekundy. Co bardziej istotne, czytnik działał skutecznie i za każdym razem poprawnie identyfikował właściciela. Jeśli coś miałbym poprawić, byłaby to wyłącznie jego lokalizacja. Obecnie jest umieszczony tuż przy dolnej krawędzi obudowy, a więc nieco zbyt nisko, by można go było nazwać wygodnym.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne

Źródło tekstu: własne