DAJ CYNK

Testujemy LG G6 - pierwsze wrażenia, wydajność, aparat i jakość dźwięku

Lech Okoń (LuiN)

Testy sprzętu

LG G6 trafi do sprzedaży w Polsce 20 kwietnia, a od 3 kwietnia dostępny jest w przedsprzedaży. By ułatwić Wam podjęcie decyzji, publikujemy pierwsze wyniki testów.



LG G6 trafi do sprzedaży w Polsce 20 kwietnia, a od 3 kwietnia dostępny jest w przedsprzedaży. By ułatwić Wam podjęcie decyzji, publikujemy pierwsze wyniki testów.

Spis treści:
1. Specyfikacja, rozmiar względem G6, design, jakość wykonania
2. Test wyświetlacza
3. Testy głośności głośnika i wyjścia audio
4. Testy wydajności i pomiar temperatury
5. Test aparatu fotograficznego wraz z galerią

Najważniejsze parametry:

  • Procesor: Qualcomm Snapdragon 821,
  • Wyświetlacz: 5,7-calowy Quad HD+ FullVision 18:9 (2880 x 1440 / 564 ppi),
  • Pamięć: 4 GB LPDDR4 RAM / 32 GB UFS 2.0 ROM / gniazdo MicroSD (do 2 TB),
  • Aparat:
    - przedni: 5 MP, szerokokątny (F2.2 / 100 stopni),
    - podwójny tylny: 13 MP, szerokokątny (F2.4 / 125 stopni) / 13 MP standardowy z OIS 2.0 (F1.8 / 71 stopni)
  • Akumulator: 3300 mAh (wbudowany),
  • System operacyjny: Android 7.0 Nougat
  • Wymiary: 148,9 x 71,9 x 7,9 mm
  • Masa: 163 g
  • Łączność: LTE do 600/75 Mb/s, Wi-Fi 802.11 a, b, g, n, ac, Bluetooth 4.2 BLE, NFC, USB 2.0 typ C,
  • Kolory: lodowa platyna / mistyczna biel / kosmiczna czerń,
  • Inne: ochrona przed wodą i pyłem IP68, czytnik odcisku palca, interfejs UX 6.0, format Dolby Vision, format HDR10, funkcja Qualcomm Quick Charge 3.0.





    • Wymiary

      W stosunku do zeszłorocznego LG G5, nowy model jest o 2 mm węższy, o 0,5 mm krótszy i o 0,2 mm grubszy, przy czym tym razem tył obudowy jest zupełnie płaski. Masa urządzenia wzrosła o 4 gramy, co jest wartością pomijalną (szczególnie patrząc o aż 500 mAh większą pojemność akumulatora). W skrócie, w telefonie o minimalnie mniejszych wymiarach, producent zmieścił ekran 5,7 cala zamiast 5,3 cala. Operacja ta możliwa była za sprawą zmiany proporcji obrazu z 16:9 na 18:9 czy jak ktoś woli na 2:1. Wyświetlacz rozciąga się bardziej ku górze i ku dołowi, a jego narożniki zostały zadziornie zaokrąglone.



      Nowe proporcje ekranów oznaczają małe zamieszanie w temacie tego, który z telefonów będzie oferował większą powierzchnię roboczą (ekranu). Dla łatwiejszego odnalezienia się w tych zmianach, policzyłem ten parametr dla wybranych modeli:
      • Apple iPhone 7 (4,7", 16:9) - 68,41 cm kw.
      • Samsung Galaxy S7 (5,1", 16:9) - 71,70 cm kw.
      • LG G5 (5,3", 16:9) - 77,44 cm kw.
      • Samsung Galaxy S7 Edge (5,5", 16:9) - 83,39 cm kw.
      • Apple iPhone 7 Plus (5,5", 16:9) - 83,39 cm kw.
      • LG G6 (5,7", 18:9) - 83,85 cm kw.
      • Samsung Galaxy S8 (5,8", 18,5:9) - 85,38 cm kw.
      • Samsung Galaxy Note 7 (5,7", 16:9) - 89,57 cm kw.
      • Samsung Galaxy S8+ (6,2", 18,5:9) - 97,56 cm kw.



      • Czyli nasz niepozorny LG G6 jest mniejszy od 5,3-calowego poprzednika, ale oferuje większą powierzchnię ekranu niż Apple iPhone 7 Plus. Co warto dodać, w tym zestawieniu to właśnie w wspomniany iPhone jest największą "patelnią", większą nawet od 6,2-calowego Galaxy S8+.

        Po prawej stronie leży Samsung Galaxy S8+

        Design

        Oglądając srebrną wersję telefonu miałem wrażenie, że konstruktorzy LG mocno odstają swoją formą od tego, co pokazał Samsung. Na testy trafił jednak czarny wariant telefonu, którego ramki wokół ekranu nie są aż tak widoczne i nagle okazało się, że nie takie złe to LG. Ba, to właściwie ten sam poziom co u Samsunga, z plusami i minusami po obu stronach.



        Zdecydowanie pewności dodaje masywna metalowa ramka wokół obudowy. Jej jedynie wąski pasek u zbiegu zaokrąglonego szkła w S8 i S8+ sprawia, że każdy upadek telefonu grozi zawałem serca. Wizualnie w LG G6 może przeszkadzać niektórym osobom brak symetrii ramek pod i nad ekranem. Ta na dole jest nieco wyższa. Z drugiej strony, przesunięcie tym samym przycisków ekranowych nieco wyżej, działa pozytywnie na ergonomię.

        Na górze metalowej ramki nie zabrakło gniazda słuchawkowego, obok którego znalazła się szczelina mikrofonu, po lewej stronie umiejscowiono wykonane z metalu przyciski regulacji głośności, z prawej szufladkę karty nanoSIM i karty pamięci microSD, a na dole złącze ładownia USB Type-C oraz mikrofon i wylot głośnika zewnętrznego. Na zdominowanym przez duży ekran panelu przednim znajdziemy oczko przedniego aparatu i niewielki grill głośnika słuchawki, a patrząc pod światło również czujniki zbliżania i jasności otoczenia. Tył, pokryty szkłem Gorilla Glass 5, jest błyszczący i przyjemnie wypukły. W tafli szkła wycięto otwór na czytnik linii papilarnych i umiejscowiony wyżej podwójny aparat fotograficzny. Całość, pomimo otwartych złączy ładowania i słuchawkowego, "pochwalić może się" certyfikatem wodoszczelności IP68.



        Telefon bardzo dobrze leży w dłoni, a pomimo grawerowanych brzegów ramki, nie ma tutaj drapania jak np. w HTC 10. Chociaż wolałbym lity metal z tyłu obudowy, nie da się ukryć, że zastosowane szkło prezentuje się atrakcyjnie. Być może dzięki Gorilla Glass 5 wytrzyma nawet kilka upadków, ale na wszelki wypadek warto jednak zainwestować w jakieś "plecki".



        Spis treści:
        1. Specyfikacja, rozmiar względem G6, design, jakość wykonania
        2. Test wyświetlacza
        3. Testy głośności głośnika i wyjścia audio
        4. Testy wydajności i pomiar temperatury
        5. Test aparatu fotograficznego wraz z galerią

        Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

        Źródło zdjęć: wł