DAJ CYNK

Test telefonu Sony Xperia XZ1

Arkadiusz Dziermański

Testy sprzętu



Wszystkie dostępne typy łączności działają wzorowo. Wi-Fi bardzo dobrze wychwytuje sygnał i utrzymuje stabilne połączenie, podobnie w przypadku parowania urządzeń przez Bluetooth. Samo parowanie ułatwia też NFC, które można wykorzystać także do płatności zbliżeniowych. GPS ustala naszą pozycję w nie więcej niż 2-3 sekundy i nie gubi satelitów podczas podróżowania.



Sony jako chyba jedyny producent smartfonów umieszcza czytnik linii papilarnych na boku urządzenia i zdecydowanie jest to bardzo dobre rozwiązanie. Dla większości osób odblokowanie ekranu przyciskiem na boku obudowy jest naturalną czynnością, więc automatycznie palec zawsze wędruje na czytnik. Jego działaniu nie można nic zarzucić, działa perfekcyjnie.



Muzyka

Sony od lat używa w Xperiach własnej wersji odtwarzacza muzyki i dzięki dużej liczbie dostępnych opcji dodatkowych jest to jedna z moich ulubionych aplikacji muzycznych producentów. Do ogólnej czytelności interfejsu nie mam zastrzeżeń, ale nie obraziłbym się, gdyby opcje equalizera dało się uruchomić skrótem z okna odtwarzania, bez konieczności szukania ich w ustawieniach. A opcji dodatkowych jest sporo. Najważniejszą (więcej o niej za moment) jest DSEE HX, która poprawia brzmienie plików słabej jakości. Do tego mamy znane z poprzednich Xperii ClearAudio+, Dynamiczny normalizator oraz equalizer z możliwością wprowadzenia własnych ustawień oraz suwakiem do regulacji basów.



Xperia XZ1 bardzo nie lubi plików niskiej jakości. Jeśli takie posiadamy, to smartfon wypunktuje wszystkie mankamenty nagrania. Tutaj nieoceniony jest wspomniany tryb DSEE HX, który bardzo skutecznie poprawia jakość brzmienia w takich przypadkach. Dźwięk jest typowy dla smartfonów Sony, ale z jednym dodatkowym plusem - w końcu jest głośno. Głośność jest więcej niż wystarczająca, a do tego dochodzi ładny, miękki bas i wyraźnie słyszalne tony wysokie. Jeśli poświęcimy do tego chwilę na dopasowanie poziomu basów w euqlizerze - będzie naprawdę bardzo dobrze. Smartfon jest w stanie z powodzeniem napędzić zarówno małe słuchawki douszne, jak i dużo większe konstrukcje.



Na przednim panelu urządzenia znajdziemy głośniki stereo, które są małym oszustwem, na miarę HTC U11. W obu przypadkach rolę drugiego głośnika pełni głośnik rozmów i gra on ciszej od swojego kompana z przeciwległej strony przedniego panelu. W Xperii na szczęścia ta różnica nie jest aż tak ogromna jak w HTC. Jakość odtwarzanego dźwięku pozostawia wiele do życzenia. Głośniki nie grają dobrze, ale są za to bardzo głośne.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News