DAJ CYNK

Test telefonu Motorola Moto G6

Monika Malinowska (Ta_Monika)

Testy sprzętu

Odkąd Lenovo ogłosiło premierę nowej serii Moto G6 byłam bardzo ciekawa, jak będą sprawować się telefony z tej rodziny. I świetnie się złożyło, bowiem niedługo później Motorola Moto G6 trafiła do mnie na testy. Pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne, a czy takie pozostało okaże się w dalszej części tekstu. Na początek garść informacji.



Odkąd Lenovo ogłosiło premierę nowej serii Moto G6 byłam bardzo ciekawa, jak będą sprawować się telefony z tej rodziny. I świetnie się złożyło, bowiem niedługo później Motorola Moto G6 trafiła do mnie na testy. Pierwsze wrażenie było bardzo pozytywne, a czy takie pozostało okaże się w dalszej części tekstu. Na początek garść informacji.

Nie umknęło Wam z pewnością, że mój redakcyjny kolega już testował Moto G6 Plus. Nie ukrywałam też nigdy, że prywatnie preferuję mniejsze telefony, takie z których osoba o niewielkich dłoniach, jak ja, mogła wygodnie korzystać. I przyznam, że początkowo obawiałam się jak pójdzie mi współpraca z 5,7 calową G6, jednak bardzo pozytywnie się zaskoczyłam. Pomimo, wydawałoby się dużego rozmiaru ekranu, z telefonu da się korzystać komfortowo a to z pewnością spowodowane jest niezłymi proporcjami i bezramkową (no przyjmijmy) formułą.

Zestaw i specyfikacja

Specyfikacja:

  • Szklana obudowa z aluminiową ramką, Corning Gorilla Glass 3, ten sam rodzaj, co w G6 Plus,
  • Odporność na zachlapanie, jednak bez informacji o klasie wodoszczelności,
  • Wymiary: 153.8 x 72.3 x 8.3 mm, masa: 167 gramów,
  • 5,7-calowy wyświetlacz IPS LCD o rozdzielczości FullHD+ (1080 x 2160 pikseli, 424 ppi), 18:9, wyświetlacz Moto, tryb nocny, czujnik oświetlenia,
  • Czytnik linii papilarnych z przodu,
  • Ośmiordzeniowy chipset Qualcomm Snapdragon 450 taktowany zegarem 1,8 GHz,
  • Grafika Adreno 506,
  • 3 GB RAM-u, 32 GB pamięci wewnętrznej, karty pamięci microSD do 128 GB,
  • 2 gniazda nanoSIM, złącze karty microSD, możliwość używania jednocześnie dwóch kart SIM i karty pamięci,
  • Łączność LTE Cat4 (150/50 Mb/s), Wi-Fi a/b/g/n (2,4/5 GHz), Wi-Fi Direct, Bluetooth 4.2, NFC, GPS/GLONASS, cyfrowy kompas, USB-C 2.0, USB-OTG, złącze Jack 3,5 mm,
  • Radio FM z RDS-em,
  • Główny aparat z podwójnym obiektywem - 12 Mpix, obiektyw z przysłoną f/1.8, autofocus z detekcją fazy, podwójna lampa, filmy 1080p@60/30fps, oraz aparat 5 Mpix, obiektyw z przysłoną f/2.2,
  • Przedni aparat 8 Mpix, obiektyw z przysłoną f/2.2, filmy 1080p@30fps,
  • Niewymienny akumulator litowo-jonowy o pojemności 3000 mAh, szybkie ładowanie TurboPower,
  • Android 8.0 Oreo (bez nakładek producenta i innych udziwnień) (test na oprogramowaniu OPS27.82-41).




W zielonkawym pudełku znajdziemy telefon, szybką ładowarkę TurboPower, przewód USB typu C, bezbarwne, silikonowe etui oraz kluczyk do wysuwania tacki SIM/MicroSD. Nie znajdziemy natomiast słuchawek, co akurat z jednej strony mnie nie dziwi (seria Moto G nigdy nie miała słuchawek w zestawie), a z drugiej wydawałoby się być standardem i oczekiwałabym jednak, że będą dodane.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News