DAJ CYNK

Test telefonu LG K10 LTE

Marian Szutiak (msnet)

Testy sprzętu

Jeśli chodzi o dźwięk, to głośnik główny telefonu jest przeciętny. Chociaż wystarczająco głośny do słuchania muzyki w niewielkim pomieszczeniu, to jednak jakość dźwięku pozostawia wiele do życzenia. Gdy jednak podłączymy do LG dobre słuchawki lub domowy zestaw audio, jest bardzo dobrze, chociaż niektórym może brakować możliwości podkręcenia basów.

Dołączone do zestawu słuchawki douszne wyglądają bardzo przeciętnie, są też niewygodne i już po krótkim czasie używania bolały mnie od nich uszy. Jednak bardzo pozytywnie zaskoczyły mnie jakością dźwięku. Brakuje tu głębszych basów, jak w dokanałowych słuchawkach od mojej starej Nokii Lumia 1520, jednak pod względem głośności i czystości dźwięku niczego im nie można zarzucić.

Aparat fotograficzny

Główny aparat fotograficzny w LG K10 LTE ma 13-megapikselową matrycę, obiektyw z przysłoną f/2.2, autofocus i diodę LED. Możemy dzięki temu zrobić zdjęcia o maksymalnej rozdzielczości 4160 x 3120 pikseli oraz nakręcić film FullHD (1920 x 1080 pikseli, 30 klatek na sekundę). Przednia kamera ma 5-megapikselową matrycę (zdjęcia 2560 x 1620 pikseli, filmy Full HD 29 klatek na sekundę), autofocus oraz obiektyw z przysłoną f/2.4.

Systemowa aplikacja Aparat jest bardzo prosta w obsłudze, a opcje konfiguracyjne ograniczają się w zasadzie do wybrania aparatu (przedni/tylny), ustalenia proporcji zdjęć (4:3, 16:9, 1:1 - tylko w pierwszym przypadku wykorzystamy maksymalnie wielkość obu matryc światłoczułych), rozdzielczości filmów (FHD i HD), ustawienia trybu pracy lampy błyskowej, włączenia samowyzwalacza i zdecydowanie czy zdjęcia z przedniej kamery mają być zapisane zgodnie z rzeczywistością, czy jako odbicia lustrzane (a więc obraz identyczny, jak na podglądzie). Jest jednak kilka opcji w opisywanej aplikacji, które zasługują na uwagę. Po pierwsze możemy wyzwolić wykonanie zdjęcia głosowo, wypowiadając jedno z predefiniowanych słów ("Cziz", "Smajl", "Whisky", "Kimchi" lub "LG"). Po drugie w przypadku przedniego aparatu zdjęcia wykonany gestem. Pokazanie przed obiektywem otwartej dłoni, a następnie zamknięcie jej spowoduje wykonanie zdjęcia po 3 sekundach. Dwukrotne zaciśnięcie pięści zakończy się wykonaniem sekwencji czterech zdjęć. Wreszcie po trzecie możemy zmniejszyć obszar podglądu z przedniej kamery, dzięki czemu otaczające go jasne pole posłuży nam jako lampa doświetlająca.

Jeśli chodzi o jakość zdjęć, to wiele tu zależy od warunków oświetleniowych. Gdy światła jest odpowiednia ilość, zdjęcia są ostre i mają naturalne kolory, szybko też działa autofocus. Gdy światła jest mniej, ustawianie ostrości trwa dłużej i nie zawsze jest celne, na zdjęciach pojawiają się też szumy. Wszystko, o czym wspomniałem wyżej dotyczy także filmów, podczas kręcenia których przydałaby się jakakolwiek stabilizacja obrazu, której w K10 niestety nie ma.

Akumulator

Chociaż akumulator w LG K10 ma pojemność tylko 2300 mAh, zaskakuje swoją wytrzymałością. Przy typowym dla mnie sposobie używania telefonu (kilkadziesiąt minut rozmowy dziennie, kilkanaście wiadomości SMS/MMS, ciągłe utrzymywanie łączności z Wi-Fi lub siecią komórkową w celu synchronizacji danych, od czasu do czasu korzystanie z przeglądarki internetowej i multimediów) bez problemu udało mi się osiągnąć ponad 2 dni na jednym ładowaniu. Gdy byłem trochę bardziej oszczędny, "bateria" dopiero po 100 godzinach domagała się podłączenia do ładowarki i to bez włączania trybu oszczędzania energii. Potwierdzeniem wydajności zasilania w LG jest także wynik testu wykonanego aplikacją AnTuTu Tester, co widać w poniższej tabelce. Podobny wewnętrznie Samsung Galaxy J5, pomimo pojemniejszego akumulatora, osiągnął wynik gorszy.

Telefony Pojemność akumulatora (mAh) AnTuTu Tester
Coolpad Modena 2500 6719
Samsung Galaxy J5 2600 7238
Samsung Galaxy Xcover 3 2200 5905
ZTE Blade V6 2200 6787
LG K10 LTE 2300 7894


Ładowarka dołączona do zestawu daje na wyjściu prąd o natężeniu 850 mA, co pozwala napełnić pusty akumulator przy wyłączonym systemie w około 3 godziny.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News