DAJ CYNK

Test telefonu Alcatel One Touch 918D

Arkadiusz Dziermański

Testy sprzętu

Podsumowanie

Alcatel 918d, to smartfon nie pozbawiony wad. Niedopracowane Menu, niezbyt zachwycający dotyk, brak powiadomień o przychodzących połączeniach na drugą kartę SIM, samoczynne restarty, nieatrakcyjny wygląd, przeciętny aparat. Biorąc jednak pod uwagę deficyt Androidów obsługujących dwie karty SIM na naszym rynku, 918d jest modelem obok którego nie można przejść obojętnie. Na jego korzyść bardzo mocno przemawia rozdzielczość ekranu 320 x 480 pikseli, podczas gdy konkurencja oferuje zwykle w tej klasie cenowej urządzeń zaledwie 240 x 320 pikseli, co znacznie podnosi komfort korzystania z multimediów i przeglądania Internetu. Kolejną rzeczą przemawiającą na korzyść Alcatela jest jego cena, wynosząca ok. 400-450zł w sklepach i na aukcjach internetowych. Jest to porównywalna, a nawet niższa kwota w stosunku do tego, ile musimy zapłacić za konkurencję.

Osoby szukające Dual SIM-a z Androidem mają ciężki orzech do zgryzienia. Z jednej strony mają ładniejsze i bardziej dopracowane modele z bardzo słabą jakością ekranu, z drugiej strony trochę mniej dopracowany produkt, z wieloma wadami, ale lepszą rozdzielczością wyświetlacza. Wybór pozostaje kwestią indywidualną. Czy jest jakaś inna opcja? Póki co najsensowniejszą z nich może się okazać zaprezentowany niedawno HTC Desire V.

Wady:
- niedopracowane, dwujęzyczne Menu;
- samoczynne restarty;
- przeciętna precyzja panelu dotykowego;
- brak powiadomienia o przychodzącym połączeniu na drugą kartę SIM podczas rozmowy;
- przeciętny aparat bez diody i autofocusa;
- dużo zmarnowanej przestrzeni wokół ekranu;

Zalety:
- dobra jakość rozmów;
- karta pamięci w zestawie;
- przyzwoita jakość dźwięku;
- sprawnie działająca przeglądarka internetowa w stosunku do parametrów telefonu;
- sporo fabrycznie zainstalowanych aplikacji;

Przykładowy klip wykonany telefonem Alcatel One Touch 918D - video (plik .3gp, 46 MB).

Zdjęcia wykonane aparatem wbudowanym w telefon:





Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News