DAJ CYNK

Sharp Aquos C10 - czy nowa marka poradzi sobie na polskim rynku?

Damian Szerszeń (damianoo)

Testy sprzętu

Interfejs

Sharp Aquos C10 pracuje pod kontrolą systemu operacyjnego Android 8.0 Oreo. Interfejs jest zbliżony do „czystego” Androida. Producent nie zdecydował się na przygotowanie dedykowanej nakładki systemowej, przez co na próżno szukać w nim wielu funkcjonalnych rozwiązań znanych z innych urządzeń. Zainstalowane aplikacje dostępne są z poziomu wysuwanej gestem przeciągnięcia do góry szuflady aplikacji.

Zmieniony został ekran podglądu ostatnio uruchomionych aplikacji, który prezentuje je w postaci bardzo małych miniatur w dolnej części ekranu. Nie jest to zbyt funkcjonalne, ale na szczęście możliwy jest powrót do „standardowego” widoku. Sterowanie może odbywać się przy pomocy klasycznych przycisków Androida na dole ekranu lub gestów na czytniku odcisków palców. Druga opcja jest znacznie wygodniejsza. Szkoda tylko, że nie ma przy tym możliwości ukrycia paska przycisków systemowych.

Pod względem zabezpieczeń Sharp Aquos C10 oferuje szybko i sprawnie działający skaner odcisków palców, który jednak na początku jest ciężko wyczuwalny pod palcem i konieczne jest przyzwyczajenie się co do jego położenia. Oprócz linii papilarnych możemy wykorzystać również funkcję odblokowania skanem twarzy, przy czym działa ona na tyle powoli i niedokładnie, że nie warto z niej korzystać.

Łączność

Jeśli chodzi o dostępne standardy łączności, Sharp Aquos C10 został wyposażony w komplet niezbędnych technologii. Na pokładzie znajdziemy moduł LTE (niestety bez agregacji pasm), dwuzakresowe Wi-Fi w standardzie „ac”, Bluetooth w wersji 5.0 oraz NFC. Urządzenie zostało wyposażone w hybrydowy dual SIM. Podczas testów smartfon nieźle radził sobie z łącznością przy pomocy wszystkich wspomnianych standardów. Jakość rozmów telefonicznych była zadowalająca, zarówno dla mnie jak i moich rozmówców. Sharp prawidłowo łączył się z innymi urządzeniami przez Wi-Fi oraz Bluetooth, niestety podczas testów kilkukrotnie zdarzało mu się „zgubić” aktualną lokalizację podczas wykorzystywania go jako monitor treningów. Nie mam natomiast zastrzeżeń co do działania modułu NFC.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News