Realme 7 Pro ma cztery aparaty fotograficzne na tylnym panelu. Główny moduł został wyposażony w matrycę o rozdzielczości 64 Mpix, która domyślnie robi zdjęcie o rozdzielczości 4-krotnie mniejszej. W aplikacji fotograficznej znajdziemy za to specjalny tryb, który pozwala wykonać zdjęcia w natywnej rozdzielczości. W komplecie mamy też aparat ultraszerokokątny, dedykowany aparat makro oraz czujnik głębi. Całość jest uzupełniona LED-ową lampą błyskową. Przedni aparat jest pojedynczy, a jego obiektyw umieszczono w wycięciu w ekranie.
Aplikacja fotograficzna to rozbudowane, ale jednocześnie proste w obsłudze narzędzie, w którym poszczególne tryby fotograficzne są zakładkami widocznymi w dolnym menu lub pod opcją Więcej. Wśród trybów jest tryb manualny o nazwie Expert, w którym najważniejsze parametry możemy ustawić ręcznie. Jest tu też możliwość ustawienia zapisywania zrobionych zdjęć w formacie RAW, co pozwala na więcej przy ich późniejszej edycji.
A jak wypadają zdjęcia? Te wykonane w dobrych warunkach oświetleniowych i pochodzące z głównego aparatu są ostre, szczegółowe, z ładnymi kolorami i szerokim zakresem dynamicznym. Pod kontrolą są również szumy, które nie psują ujęć. Jakość zdjęć oczywiście spada wraz z ilością światła zastanego. Nieźle radzi sobie też cyfrowy zoom 2x z głównego aparatu. Aparat ultraszerokokątny daje z tej „trójki” najgorsze rezultaty, szczególnie pod względem zakresy dynamiki.
W galerii poniżej znalazły się na przemian zdjęcia z aparatu ultraszerokokątnego, głównego oraz z zoomem 2x.
Jeśli zdecydujemy się na robienie zdjęć w rozdzielczości 64 Mpix, otrzymamy na nich więcej szczegółów. Musimy jednak pamiętać, że nie będzie działać wtedy wiele funkcji „poprawiających” zdjęcia.
Realme reklamuje swój średniopółkowy smartfon w połączeniu z funkcją Ultra Night, która działa nadzwyczaj dobrze. Kilka przykładów poniżej, również z aparatu szerokokątnego, głównego i z zoomem 2x.
Aparat makro radzi sobie przeciętnie. Nie ma tu również autofocusu, więc musimy trafić z odległością aparatu od fotografowanego obiektu.
Dobre efekty daje również przedni aparat, oczywiście o ile mamy dobre warunki oświetleniowe. Co prawda szczegółowość zdjęć wypada raczej średnio, natomiast zakres dynamiczny, kolory i kontrast są bardzo przyzwoite. Funkcja rozmywania tła w trybie portretowym też działa nieźle.
Na koniec przykładowe nagrania wideo z tylnego aparatu. Możemy je nagrywać z rozdzielczością 4K 30 fps lub 1080p 30/60 fps. Aparat ultraszerokokątny jest ograniczony do 1080p@30fps. Jakość nagrań jest wyraźnie gorsza od zdjęć, szczególnie w zakresie szczegółowości oraz zakresu dynamiki. Bardzo dobrze za to wypadają kolory.
Źródło zdjęć: Marian Szutiak
