DAJ CYNK

Razer Phone 2 - świetny smartfon do gier, a do tego obłędny dźwięk

Michał Duda

Testy sprzętu

Wyświetlacz

Kluczową cechą Razer Phone’a 2 jest wyświetlacz 16:9 IGZO IPS LCD o przekątnej 5,72 cala oraz rozdzielczości 1440 x 2560 pikseli, co przekłada się na ich wysoką gęstość równą 513 ppi.

Ekran może pochwalić się naprawdę dobrą jakością wyświetlanego obrazu. Szczegółowość jest wysoka, kolory są wystarczająco nasycone i wyraziste (choć oczywiście nie aż tak jak w wyświetlaczach AMOLED), a głębia czerni jest świetna jak na panel LCD. Nie są to jednak jego największe zalety. Głównym atutem tego panelu jest częstotliwość odświeżania 120 Hz, co w praktyce oznacza znakomitą płynność wyświetlanego obrazu. Można to odczuć jednakowo w działaniu systemu (interfejs przez zdecydowaną większość czasu działa w 100 - 120 kl./s.) oraz w trakcie zabawy z grami. Domyślnie wyświetlacz działa w trybie 90 Hz.

Choć na papierze panel ten wydaje się niemalże identyczny z tym, który można było znaleźć w zeszłorocznym modelu, w rzeczywistości tak nie jest. Ekran pierwszego Razer Phone’a był zdecydowanie za ciemny. W obecnej generacji jest on zdecydowanie jaśniejszy, co można odczuć przede wszystkim w trakcie korzystania ze smartfonu na zewnątrz. Miałem okazję porównać pod tym względem stary oraz nowy model i mogę z czystym sercem potwierdzić, że widać w tym miejscu zdecydowany postęp. Porównując bezpośrednio oba smartfony można także dostrzec delikatnie większą saturację barw na korzyść nowego modelu.

Wykorzystanie ekranu 16:9 w dzisiejszych czasach zdominowanych przez wyświetlacze o wydłużonych proporcjach może dla niektórych wydawać się archaiczne. Ja jednak rozumiem, dlaczego producent zdecydował się na taki, a nie inny format. Trzeba było gdzieś upchnąć te dwa duże głośniczki bez zbędnego wydłużania smartfonu. Poza tym większość gier dostępnych na Androida po prostu wciąż nie jest w pełni zoptymalizowana pod ekrany o nowych proporcjach.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News