DAJ CYNK

Gainward GeForce RTX 3080 Ti Phantom GS – świetna karta do grania w 4K

Damian Jaroszewski (NeR1o)

Testy sprzętu


Gainward GeForce RTX 3080 Ti Phantom GS to kolejna karta graficzna, która trafiła do nas na testy. Jest to o tyle ciekawy model, że „GS” w nazwie oznacza Golden Sample. To obietnica jeszcze lepszych osiągów.

GeForce RTX 3080 Ti to stosunkowo nowy model w ofercie NVIDII. Konstrukcje z tym układem są dostępne w sprzedaży raptem od kilku tygodni. Wersja Titanium ma wypełniać lukę między RTX-ami 3080, a bardzo drogimi RTX-ami 3090. Rzecz w tym, że nawet przy rekomendowanych cenach jest to model bardzo drogi. Od zwykłego GeForce’a RTX 3080 jest aż o 500 dolarów droższy (699 vs 1199 dol.), co mocno poddaje w wątpliwość sens jego istnienia. Nie oznacza to, że nie może znaleźć swoich nabywców. Ciekawie prezentuje się model niereferencyjny Gainward GeForce RTX 3080 Ti Phantom GS, czyli Golden Sample. Miałem okazję go przetestować i już teraz mogę Wam zdradzić, że pod wieloma względami robi on duże wrażenie.

Gainward GeForce RTX 3080 Ti Phantom GS

Gainward GeForce RTX 3080 Ti Phantom GS – specyfikacja

Zacznijmy jednak od specyfikacji testowanej karty, aby wiedzieć, z czym w ogóle mamy do czynienia. Jak na GeForce’a RTX 3080 Ti przystało, jest ona wyposażona w rdzeń GA102-225. Ten oferuje 10240 jednostek CUDA, 320 jednostek teksturujących i 112 rasteryzujących. Ma 320 rdzeni Tensor, które odpowiadają między innymi za obliczenia związane z techniką DLSS oraz 80 jednostek RT, dzięki którym możemy w grach obserwować śledzenie promieni w czasie rzeczywistym, czyli po prostu Ray Tracing. Uzupełnieniem jest 12 GB szybkich pamięci GDDR6X 19 Gb/s, które na 384-bitowej magistrali mogą pochwalić się przepustowością na poziomie 912 GB/s. Standardowo RTX 3080 Ti taktowany jest zegarem 1365 MHz, który w trybie Boost rośnie do 1665 MHz. Jednak Gainward przygotował model podkręcony, który osiąga do 1725 MHz (60 MHz więcej od referenta). To przekłada się na większe zużycie energii, o czym bardziej szczegółowo w dalszej części testu, ale też wyższą wydajność. Zaskoczeniem jest natomiast konieczność podłączenia aż trzech 8-pinowych złączy PCIe. Sama NVIDIA rekomenduje dla tego modelu zasilacz o mocy co najmniej 750 W.


Gainward GeForce RTX 3080 Ti Phantom GS ma wymiary 304 × 138 mm, więc jest kartą dość dużą. Nic dziwnego, że w zestawie producent dorzuca uchwyt, dzięki któremu można dodatkowo ją ustabilizować w obudowie. Jeśli chodzi o grubość, to mamy do czynienia z konstrukcją 2,7-slotową, więc w praktyce zajmuje 3 sloty w obudowie. Za chłodzenie odpowiada sporych rozmiarów system, składający się między innymi z trzech wentylatorów (90 mm średnicy każdy z nich) z trybem półpasywnym. Oznacza to, że uruchamiają się one dopiero przy określonej temperaturze, w tym wypadku przy 60 stopniach Celsjusza. Poza tym producent zastosował też dwurzędowe łożyska kulkowe, dzięki którym kultura pracy karty ma być na bardzo wysokim poziomie, a także metalowy backplate, który usztywnia i chroni całą konstrukcję, a przy okazji odprowadza ciepło. Złącza to standard w przypadku NVIDII, czyli trzy DisplayPort 1.4 oraz jedno HDMI 2.1. Ciekawym dodatkiem jest złącze ARGB, dzięki któremu można podłączyć grafikę pod kompatybilną płytę główną i zsynchronizować jej podświetlenie z pozostałymi podzespołami.

  • Rdzeń: Ampere GA102-225 (RTX 3080 Ti),
  • Taktowanie GPU: 1365 / 1665 MHz,
  • Proces technologiczny: 8 nm,
  • Pamięć: 12 GB GDDR6X 19 Gbps,
  • Szyna pamięci: 384-bitowa,
  • Przepustowość pamięci: 912 GB/s,
  • Jednostki CUDA: 10240,
  • Jednostki RT: 80,
  • Jednostki Tensor: 320,
  • Jednostki ROP: 112,
  • Interfejs: PCI-Express 4.0 x16,
  • Złącza: 3 x DisplayPort 1.4a, 1 x HDMI 2.1,
  • Zasilanie: 3 x 8-pinowa wtyczka PCIe,
  • Pobór mocy: 400 W,
  • Rekomendowany zasilacz: 750 W,
  • Wymiary: 304 × 138 mm,
  • Gwarancja: 24 miesiące,
  • Cena: ???

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Damian Jaroszewski (NeR1o)