DAJ CYNK

T-Mobile wyrzucił lejek. Nie ma haczyków, jest sens w 5G

Anna Rymsza (Xyrcon), Arkadiusz Bała (ArecaS)

Artykuł sponsorowany

T-Mobile wprowadził ofertę z internetem bez limitu
W T-Mobile już nigdy nie będziesz się martwić, że skończą Ci się dane do wykorzystania. Magentowy operator wprowadził ofertę, na którą czekaliśmy od lat: prawdziwy no-limit bez ograniczeń prędkości, bez „lejka” i dostępny dla każdego. Zaprezentował też swoją nową strategię, by podbić serca klientów.

W T-Mobile ściągaj, ile chcesz

Nowa oferta T-Mobile dla klientów indywidualnych jest dostępna od 20 stycznia 2022 roku dla wszystkich zainteresowanych. Mogą z niej skorzystać zarówno nowi klienci, jak i ci, którzy już mają numer magentowego operatora. Dla tych drugich przesiadka została maksymalnie uproszczona – można zadzwonić do centrum obsługi klienta albo wszystko samemu zmienić w aplikacji mobilnej Mój T-Mobile.

Nowa oferta wygląda nader atrakcyjnie. T-Mobile przygotował dwie taryfy bez limitu pobierania danych i bez lejka, a także bez limitu połączeń głosowych, SMS-ów i MMS-ów. Wyglądają następująco:

Nowa oferta T-Mobile

Pierwszy numer

Kolejne numery

Prędkość

Bez limitu

65 zł

45 zł

do 30 Mb/s

przesyłanie danych,
rozmowy głosowe,
SMS/MMS,
dostęp do 5G

85 zł

65 zł

FREE RIDE

Tańszy wariant ma limit prędkości, ale można przesyłać dane całą dobę, 7 dni w tygodniu i nigdy nie przyjdzie moment, gdy trzeba będzie coś dopłacić lub włączy się kolejne ograniczenie. Droższa taryfa pozwala korzystać z internetu do woli z pełną prędkością, na jaką pozwolą aktualne warunki. Wolno na pewno nie będzie. We wrześniu T-Mobile Polska poinformował, że ma już 2840 stacji bazowych, obsługujących przesyłanie danych w standardzie 5G. W ich zasięgu mieszka co czwarty Polak. No i takie 5G ma sens!

Zobacz: Jak szybkie jest 5G w T-Mobile? Sprawdziliśmy to w Warszawie

Nowe taryfy zastąpią w cenniku T-Mobile abonamenty o „rozmiarach” M i L. Do korzyści należy doliczyć także rabat na urządzenia (odpowiednio 200 i 300 zł) oraz usługę Rozrywka Uwolniona za darmo (odpowiednio na 6 i 12 miesięcy). Tańsze taryfy S i XS wciąż będą miały ograniczenia, ale w taryfie S (podobnie jak w wyższych) można skorzystać z sieci 5G. Wszystko zostało wyszczególnione w tabelce poniżej. T-Mobile przygotował też apetyczne promocje na urządzenia na start nowej oferty.

Taryfa XS S (5G) M (5G) L (5G)
Abonament miesięczny z rabatami 45 zł 55 zł 65 zł 85 zł
Kolejny abonament komórkowy z rabatami 25 zł 35 zł 45 zł 65 zł
Rozmowy, SMS-y i MMS-y bez limitu
Internet w telefonie 8 GB 40 GB Bez limitu danych
Prędkość do 30 Mb/s
Bez limitu danych
Bez limitu prędkości
Rabat na urządzenia - do 100 zł do 200 zł do 300 zł
Rozrywka Uwolniona za 0 zł - - 6 miesięcy 12 miesięcy

Czy sieć wytrzyma, jeśli klienci rzucą się do ściągania bez ograniczeń? T-Mobile Polska jest pewny swego i ma do tego podstawy. Sieć magentowego operatora zdobyła 5 certyfikatów Best in Test (badanie jakości połączeń głosowych i transmisji danych w kraju). Warto też pamiętać, że T-Mobile nie zaczyna od zera. W ofercie ma już przecież nielimitowany światłowód z największym zasięgiem w Polsce, nielimitowaną rozrywkę i nielimitowany internet mobilny dla domu. Nielimitowany internet „w telefonie” to kolejny krok w budowaniu poczucia, że T-Mobile nikogo nie ogranicza. Wisienką na torcie jest fakt, że z nowej oferty może skorzystać każdy, nawet jeśli jeszcze jest związany innym kontraktem. Dla wygody zamieszczamy regulaminy oferty w wersji z urządzeniem na raty i bez urządzenia.

T-Mobile układa nowy plan

Podczas zapowiedzi nowej taryfy T-Mobile zapowiedział też zmiany w innych obszarach działania, a prezes zarządu T-Mobile Polska Andreas Maierhofer pokazał nowy kierunek rozwoju. Magentowy operator zamierza zostać mistrzem obsługi klienta. Co by się nie działo w czasach niepewności, na usługi tego operatora zawsze będziemy mogli liczyć. T-Mobile obrał taki kierunek nie bez powodu. Nie wiemy, w jakiej przyszłości przyjdzie nam żyć, a jednocześnie polegamy na technice jak nigdy dotąd.

Między końcówką 2019 i 2021 roku ilość przesyłanych danych wzrosła o 65%. W samej tylko drugiej połowie 2021 roku o 350% wzrosła ilość danych, jakie przesyłamy przez popularne aplikacje do zdalnej nauki i pracy. Przy tym 50% przesyłanych danych to transmisje wideo. T-Mobile oczywiście słucha potrzeb klientów, a chyba nigdy wcześniej nie potrzebowaliśmy tak bardzo dostępu do internetu bez ograniczeń i bez niespodzianek. Wydaje się, że mniejszą wagę przywiązujemy do planów długoplanowych, nie czekamy na nagrodę za 10-15 lat. Ważne jest to, co dzieje się teraz.

Wiele rzeczy nas w życiu zaskakuje, a niedawno świat zaskoczył wszystkich jednocześnie. Do tego stopnia, że nikt nie wie, co nas czeka w najbliższej przyszłości. Czy pójdziemy do szkoły, pracy, pojedziemy do rodziny albo na wakacje? Według badań tę niepewność najgorzej znoszą młodzi. 64% Polaków w wieku 16-26 lat obawia się o swoją przyszłość po pandemii, 69% martwi się o karierę zawodową. Ponad połowa Polaków całkowicie zmieniła swój system wartości. W grupie osób między 16 i 35 rokiem życia na prowadzenie wysunęły się relacje społeczne oraz chęć doświadczania nowości, także niezwykłych i ekstremalnych, oraz zdobywanie nowych umiejętności. Pragnie tego 92% ankietowanych.

Nowa strategia T-Mobile stoi na trzech filarach: „Connect”, „Care”, „Grow”. Pierwszy to oczywiście łączność, a więc łączenie ludzi z użyciem najlepszych rozwiązań technicznych. Drugi, moim zdaniem najważniejszy dla nas, to troska. T-Mobile będzie nie tylko spełniał potrzeby klientów i swoich pracowników – operator będzie dbał o rozwój społeczny i środowisko. Trzeci filar to oczywiście wzrost. Biznes się bez tego nie obejdzie, więc operator zamierza poszerzać bazę klientów, będzie budował nowe relacje biznesowe i oczywiście nie przestanie rozbudowywać swojej sieci.

Materiał reklamowy na zlecenie T-Mobile Polska.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: własne

Źródło tekstu: własne, T-Mobile Polska