DAJ CYNK

Światłowód Plusa i IPTV Cyfrowego Polsatu po 3 miesiącach - gra warta świeczki?

Sebastian Górski

Artykuł sponsorowany

Trzy miesiące temu w ramach eksperymentu zamieniłem swoje dotychczasowe łącze kablowe na Plus Światłowód. Przy okazji przełączyłem się również na kablówkę od Cyfrowego Polsatu oferowaną w technologii IPTV. Przyszedł czas na krótkie podsumowanie moich doświadczeń z tego okresu.

Nowe podejście do usług

Do testów oferty Plusa i Cyfrowego Polsatu początkowo podchodziłem dość sceptycznie, przede wszystkim ze względu na fakt, że wszystko miało być serwowane za pośrednictwem jednego kabla. Istotą technologii IPTV jest bowiem wykorzystanie łącza internetowego do transmisji sygnału. Trafia on rzecz jasna do niewielkiego dekodera. EVOBOX IP może być połączony z routerem za pośrednictwem kabla lub bezprzewodowo, czyli przez Wi-Fi.

A co z samym Światłowodem? Moja podejrzliwość dotyczyła wykorzystania istniejącej infrastruktury budynkowej (kabla koncentrycznego prowadzącego ze skrzynki w garażu do mieszkania). Nie byłem przekonany do tego, że będzie on w stanie zapewnić odpowiednio wysoką prędkość pobierania i wysyłania danych. Mowa o hybrydowym przyłączu w technologii HFC (hybrid fibre-coaxial).

Oczywiście cała procedura instalacji jest dzięki temu dużo prostsza i ogranicza się do podpięcia przez technika w skrzynce kabla światłowodowego i podłączenia w mieszkaniu nowego routera (modem kablowy Arris TG 3442 z dwuzakresowym routerem Wi-Fi) oraz wspomnianego wcześniej dekodera (EVOBOX IP) do istniejącego koncentryka. Operacja nie zajmuje dłużej niż 30 minut.

Na jednym kablu bez zadyszki

W ciągu ostatnich miesięcy moje obawy odnośnie korzystania z telewizji IPTV i Światłowodu na tym samym łączu powoli się rozwiewały. Miałem okazję przetestować nie tylko pełną ofertę programową operatora, ale także funkcje reStart, TimeShift i CatchUP dekodera EVOBOX IP. Szczególnie pierwsza z nich przypadła mi do gustu.

To znakomity sposób na obejrzenie w całości nadawanego właśnie programu, na który dopiero się przełączyłem. Z kolei z TimeShiftem i CatchUP dostajemy dużo elastyczności w korzystaniu z telewizji. To my a nie nadawca kanału decydujemy o tempie, przerwach lub nawet czasie oglądania programu, filmu czy transmisji sportowej.

Mimo dużej bazy podłączonych urządzeń (dekoder do telewizji IPTV, komputer stacjonarny, laptop, konsola do gier, system sterowania oświetleniem, dwa smartfony, minikomputer Raspberry Pi z serwerem internetowym i dyskiem NAS) nigdy nie udało mi się doprowadzić gigabitowego łącza Światłowodu Plusa do zadyszki. Do tego przez cały czas sygnał telewizyjny pozostawał stabilny, nie doświadczając utraty jakości lub chwilowego zamrożenia.

Przeprowadzone na początku testy prędkości nie zdezaktualizowały się przez cały czas trwania eksperymentu. Co ważne, usługa działała właściwie w trybie ciągłym. Nie spotkałem się z utrudnieniami na łączach, które trwałyby dłużej niż kilka minut (miałem taką sytuację podczas wakacyjnych burz). Nie musiałem w związku z tym nigdzie dzwonić, bo naprawdę nie było na co marudzić.

Solidny sprzęt

Do pracy obu urządzeń dostarczonych przez Cyfrowy Polsat i Plus nie mam najmniejszych zarzutów. Prosta konfiguracja i stabilność to chyba najlepszy opis moich odczuć z ostatnich trzech miesięcy testów. W zakresie Plus Światłowodu przydaje się widniejący na froncie modemu Arris TG 3442 przycisk Wi-Fi, którym natychmiast można wyłączyć sieć bezprzewodową w całym mieszkaniu. Ponowne naciśnięcie przywraca funkcję.

Plus & Polsat Cyfrowy - telewizja IP

W ofercie IPTV oprócz kanałów telewizyjnych (w maksymalnej opcji 156 kanałów, w tym aż 18 sportowych) dostajemy również ogromną bazę rozgłośni radiowych. Oczywiście możemy zacząć od dużo prostszego zestawu, gdzie ceny są również bardziej przystępne. Za każdym razem dostajemy jednak bardzo przyjemny interfejs i rozbudowane menu. Sam dekoder obsługuje również nośniki zewnętrzne podłączane przez port USB.

Podsumowanie

Z perspektywy czasu spędzonego z zestawem Plus Światłowodu oraz telewizji kablowej w technologii IPTV Cyfrowego Polsatu przekonałem się do tej koncepcji. Takie rozwiązanie daje przede wszystkim większą niezależność w kwestii operatora kablowego w miejscu zamieszkania i ogranicza „kabelkologię”. Oferowane parametry usługi ustawione są w zdrowej proporcji do ceny, jaką za nie płacimy.

Widzę tu pewien potencjał do rozwoju, szczególnie w kwestii dodatkowych treści i jakości nadawanego sygnału. Przy takiej prędkości łącza byłaby już jak najbardziej osiągalna np. telewizja 4K. Miłym dodatkiem byłaby możliwość korzystania z otwartego środowiska Android TV w przypadku dekodera IPTV. Wtedy całkowicie zrezygnowałbym z alternatywnych rozwiązań.

Zobacz ceny oferty Światłowód Plusa

Tekst powstał we współpracy z siecią Plus i Cyfrowym Polsatem

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News