Od kliku dni w Internecie głośno jest o nowym sposobie na zepsucie iPhone'a. Wystarczy odpowiednio zmienić datę w ustawieniach smartfonu.
W celu zepsucia iPhone'a wystarczy cofnąć datę smartfonu do 1 stycznia 1970 roku i wyłączyć automatyczną aktualizację czasu. Następnie wystarczy urządzenie zrestartować i... na tym kończy się jego żywot. Jego ponowne uruchomienie nie jest możliwe. Dlaczego? Pośród wielu pomysłów Internautów najbardziej prawdopodobna wydaje się wersja, w której zmiana daty wywołuje wartość ujemną wewnętrznego zegara urządzenia, której następstwem jest bliżej nieokreślony błąd.
Problem dotyczy urządzeń Apple z 64-bitowymi procesorami, czyli Apple iPhone 5s, Apple iPhone 6, Apple iPhone 6 Plus, Apple iPhone 6s Plus oraz Apple iPhone 6s działających pod kontrolą iOS 7 lub jego nowszej wersji.
Podobno iPhone'y zaczynają działać po kilku godzinach, ale bardzo powoli. Mimo wszystko, przy odrobinie cierpliwości pozwala to na zmianę daty. Jednym z lekarstw ma być również wymiana karty SIM.
Apple już zapowiedziało, że najbliższa aktualizacja systemu upora się z tym błędem.
Źródło tekstu: 9to5mac; reddit; wł
Zero. Tak miałem w przypadku Oukitel K12
Mam jeszcze nadal Oukitel K12 - nigdy więcej tak ciężkich komórek. Lepszym rozwiązaniem jest jednak ...
Nie zgadzam się. Problem jest w aplikacji Google, a w Samsungowej działa.
Zauważyłem, że korzystając z mój Orange przy podłączeniu telefonu do wifi są problemy. Ale jeżeli pr ...
zieloni są spoko na pseudo 5G, w dzień stabilne 100Mbps a w nocy 200-250, jak na Wrocław Krzyki to j ...