Z informacji które do nas dotarły wynika, że w najbliższym czasie z fotelem prezesa T-Mobile Polska pożegnać ma się Adam Sawicki, który objął stanowisko 1 czerwca 2015 roku. Do niego dołączyć ma, odpowiedzialna za marketing, Elżbieta Wójcik. Nie wiemy jakie są przyczyny zmiany we władzach spółki. Podejrzewać można, że cała roszada spowodowana jest niezadowoleniem Deutsche Telekom z wyników T-Mobile Polska. Zarówno Sawicki jak i Wójcik zakończą współpracę z telekomem przed upływem swoich kadencji. Na razie nie wiadomo także kto miałby ich zastąpić na stanowiskach. Zarówno spółka jak i zainteresowani milczą.
W branży mobilnej już od dłuższego czasu chodziły głosy o zmianach w zarządzie T-Mobile Polska. Obecny prezes objął stery telekomu w czasie spadków. Pomimo, że cały rynek rósł, to całkowita liczba aktywnych kart SIM w T-Mobile spadała. Główną przyczyną były pre-paidy, ale także klienci abonamentowi, którzy byli w odwrocie. To wprost przełożyło się na dużo większy niż u konkurencji spadek przychodów.
Sawicki obejmując swoje stanowisko zapowiedział zmiany, które wprowadził. Jeszcze bardziej zmniejszono zatrudnienie, które i tak było zredukowane jeszcze przed objęciem przez niego fotela prezesa. Warto zauważyć, że zredukowano także, również wcześniej, sieć sprzedaży. Nowa strategia spółki w części dotyczącej klientów wzorowana była na amerykańskim T-Mobile. Miało to przynieść lepsze dotarcie do młodych klientów oraz odświeżenie samej marki. Polski oddział miał stać się firmą słuchającą klientów. Zrezygnowano m. in. z drobnych opłat, które były pobierane na każdym kroku i wprost wyśmiewane przez niezadowolonych użytkowników, jak choćby za dostęp do poczty głosowej czy sprawdzenie stanu konta w pre-paid. Głównym założeniem było także powstrzymanie odpływu klientów oraz wzrost udziału w rynku. Ambitne plany miały spowodować, że w latach 2018-2020 T-Mobile miał stać się liderem w pozyskiwaniu nowych klientów. Warto także zaważyć, że w 2015 roku dokonano czyszczenia bazy operatora z nieaktywnych, pre-paidowych kart SIM. Wyłączono wtedy ponad 3,8 mln kart SIM. Zabiegi te przyniosły pierwsze efekty. W ostatnich dwóch kwartałach 2016 roku T-Mobile Polska zanotował wzrost liczby klientów abonamentowych. Podobno strategia dla spółki przygotowana przez Adama Sawickiego ma być nadal kontynuowana.
Trudno zatem ocenić co powoduje, że Sawicki i Wójcik mają opuścić swoje stanowiska. Podobno już w ostatnich, rzeczonych powyżej, dwóch kwartałach 2016 roku menedżerska para - zmuszana była do odejścia i negocjowała warunki rozstania z T-Mobile, nie godząc się na złożenie rezygnacji - podaje rpkom.pl. Plotki donoszą, że za decyzjami o dymisji może stać po prostu tzw. brak chemii ze zwierzchnikami w Deutsche Telekom. Obecnie jesteśmy najprawdopodobniej w przededniu zapadnięcia ostatecznych decyzji. A jak będzie faktycznie dowiemy się w najbliższym czasie wraz z rozwojem sytuacji.
Źródło zdjęć: T-Mobile
Źródło tekstu: rpkom, telko.in
