DAJ CYNK

Zdjęcia telefonem, ale tylko z dźwiękiem

Q!

Wydarzenia

Już niedługo rząd Stanów Zjednoczonych ma rozważyć możliwość wprowadzenia zakazu robienia zdjęć telefonami, które nie wydają przy tym żadnego dźwięku. Taka ustawa miałaby chronić najmłodszych, którzy najczęściej padają ofiarą tego typu nadużyć. W ostatnim czasie potajemnie wykonywane zdjęcia stają się plagą w USA.

Już niedługo rząd Stanów Zjednoczonych ma rozważyć możliwość wprowadzenia zakazu robienia zdjęć telefonami, które nie wydają przy tym żadnego dźwięku. Taka ustawa miałaby chronić najmłodszych, którzy najczęściej padają ofiarą tego typu nadużyć. W ostatnim czasie potajemnie wykonywane zdjęcia stają się plagą w USA.

Pomysłodawcą ustawy nazwanej "Camera Phone Predator Alert Act" jest senator Peter King. Według przedstawionych przez niego badań, coraz większym problemem w USA stają się potajemnie wykonywane zdjęcia. Ich ofiarą padają głównie najmłodsi, którzy są fotografowani nie tylko w szatniach czy przebieralniach, ale także w miejscach publicznych.

Projekt ustawy przewiduje, że po roku od jej wprowadzenia wszystkie wprowadzane na rynek telefony będą musiały posiadać "słyszalny dźwięk" spustu migawki. Co więcej, użytkownik nie ma mieć możliwość wyłączenia takiego dźwięku.

Jeśli ustawa zostanie przyjęta i podpisana przez prezydenta, to odpowiedni urząd będzie musiał zdefiniować pojęcie "słyszalnego dźwięku". Potrzebne będzie też ustalenie, czy taki dźwięk będzie możliwy do zmiany przez użytkownika, czy będzie to standardowy dźwięk dla wszystkich telefonów. Póki co projekt trafił do odpowiedniego urzędu, gdzie będzie oczekiwać na rozpatrzenie.

To nie pierwszy pomysł rządu amerykańskiego, który próbuje chronić swoich obywateli przed wpływem nowych technologii. Niedawno pisaliśmy o tym, że rząd zastanawia się nad wprowadzeniem całkowitego zakazu rozmowy przez telefon komórkowy podczas prowadzenia samochodu.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: arstechnica, wł