DAJ CYNK

Qualcomm sprzeciwia się zakupowi Arm przez Nvidię

Michał Świech

Wydarzenia

Nvidia stała się celem ataku Qualcommu

Kolejny gracz na rynku dołączył do obozu przeciwników przejęcia Arm przez Nvidię. Tym razem jest to Qualcomm.

Kupno Arm przez Nvidię było zdecydowanie jedną z najważniejszych biznesowych wiadomości ostatniego roku. Amerykańska firma uzgodniła z japońskim Softbankiem 40 miliardów dolarów zapłaty za firmę mieszczącą się w brytyjskim Cambridge. Transakcja takich rozmiarów nie jest jednak czymś, co można przeprowadzić w jeden wieczór. Wszystkiemu muszą się najpierw przyjrzeć właściwie wszystkie liczące się urzędy antymonopolowe i agencje regulacyjne. Technologia Arm jest używana chociażby w 95% wszystkich smartfonów na świecie. Już wcześniej informowaliśmy, że zablokować transakcję mogą choćby Chiny, którym niespecjalnie podoba się, że USA miałby kolejny środek nacisku na Państwo Środka. Do zablokowania nawołuje choćby wpływowy w Chinach Huawei. Ostatnio potencjalna transakcja trafiła też pod lupę Brytyjczyków.

To jednak nie koniec. Do obozu przeciwników Nvidii dołączył Qualcomm, który napisał oficjalne listy do Federalnej Komisji Handlu, Komisji Europejskiej, a także brytyjskich oraz chińskich urzędów antymonopolowych. Qualcomm argumentuje, że jedyny sposób, w jaki kupno Arm mogłoby się opłacić Nvidi wiąże się z zaburzeniem wolnej konkurencji. Sytuacja kiedy jeden z klientów kupuje sprzedawcę niezbędnego też dla innych klientów jest... podejrzana.  Oczywiście Nvidia zarzeka się, że wszystko pozostanie bez zmian.

Zobacz: Chiny mogą zablokować przejęcie Arm przez Nvidię
Zobacz: Nvidia ma kłopoty? Przejęcie Arm pod lupą brytyjskiego urzędu antymonopolowego

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: cnbc