DAJ CYNK

MAiC ograniczy biurokrację, by przyspieszyć budowę łączy szerokopasmowych

LuiN

Wydarzenia

70 proc. polskich gospodarstw domowych jest w zasięgu sieci, ale jej szybkość pozostawia wiele do życzenia. W poszczególnych regionach samorządy i firmy telekomunikacyjne budują infrastrukturę dla szerokopasmowego internetu, dzięki czemu w przyszłym roku 25 milionów Polaków będzie miało dostęp do Internetu o szybkości 30 Mb/s.

70 proc. polskich gospodarstw domowych jest w zasięgu sieci, ale jej szybkość pozostawia wiele do życzenia. W poszczególnych regionach samorządy i firmy telekomunikacyjne budują infrastrukturę dla szerokopasmowego internetu, dzięki czemu w przyszłym roku 25 milionów Polaków będzie miało dostęp do Internetu o szybkości 30 Mb/s. W nowej perspektywie unijnej uzupełnianiem sieci będą zajmować się przedsiębiorcy telekomunikacyjni, a resort administracji i cyfryzacji chce im to zadanie ułatwić.

Tworzymy już system monitoringu na rzecz tych projektów, które są realizowane w regionach i w Polsce Wschodniej. Myślimy o tym, żeby ten system był na tyle uniwersalny, żeby można go było zastosować też do projektów z przyszłej perspektywy finansowej, tak żebyśmy mieli dokładną informację na temat postępu realizacji projektów, najlepiej w formie elektronicznej - mówi Małgorzata Olszewska, podsekretarz stanu w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji.

To powinno ułatwić pracę nie tylko przedsiębiorcom, którzy będą w kolejnych latach kontynuować rozbudowę i uzupełnianie sieci szerokopasmowej, lecz także administracji.

Przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na realizację projektów w przyszłej perspektywie finansowej, będą mogli za pośrednictwem elektronicznego narzędzia raportować o postępach swoich projektów, jak identyfikują ryzyka, jak realizują kamienie milowe w tych projektach - to jest bardzo ważne w metodyce prowadzenia tego typu projektów - wyjaśnia Małgorzata Olszewska w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes. Instytucje, które są zaangażowane w ten proces - czy to nasze ministerstwo, czy to Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju - mają dostęp do tych samych danych w tym samym systemie. To bardzo usprawnia ich pracę.

W zasięgu szybkiego Internetu (30 Mb/s) znajduje się dziś około 17 milionów Polaków. W przyszłym roku, dzięki toczącym się inwestycjom w poszczególnych województwach, liczba ta ma się zwiększyć do 25 milionów. Docelowo w 2020 roku wszyscy Polacy mają znaleźć się w zasięgu sieci o tej przepustowości, a co najmniej połowa gospodarstw domowych będzie mogła korzystać z Internetu o szybkości 100 Mb/s. To oznacza potrzebę wybudowania lub daleko idącej modernizacji łączy internetowych. Dziś prace te są prowadzone przez samorządy i przedsiębiorców telekomunikacyjnych, a wspomagane są środkami unijnymi.

Planujemy, żeby te inwestycje były realizowane tylko i wyłącznie przez przedsiębiorców telekomunikacyjnych, ponieważ uważamy, że są to podmioty, które mają po pierwsze doświadczenie, a po drugie wiedzę na temat realizacji projektów w zakresie telekomunikacji w Polsce - twierdzi Małgorzata Olszewska. Chcemy z tego zadania odciążyć samorządy terytorialne, aczkolwiek oczywiście dialog z lokalnymi samorządami, na których terenie te inwestycje będą realizowane, jest absolutne konieczny i niezbędny z naszego punktu widzenia.



Ważnym elementem przedsięwzięcia w nowej perspektywie jest centralizacja wydatków i nadzoru nad rozbudową sieci, którą zakłada Narodowy Plan Szerokopasmowy.

Wydawać środki będziemy z jednego poziomu, a nie z poziomów regionalnych, przez co każdy region stosował inny model realizacji takiej inwestycji - zapewnia wiceminister.

Jednym z głównych zadań w ramach NPS będzie też tworzenie przyjaznego otoczenia prawnego i mechanizmów, które obniżą koszty inwestycji telekomunikacyjnych.

Wyzwaniem wciąż jest model przekazywania środków przedsiębiorcom telekomunikacyjnym, jednak trwają prace nad jak najlepszym jego dostosowaniem.

Chcemy wdrożyć jak najskuteczniejszy model przekazywania środków przedsiębiorcom, żebyśmy w miarę szybko mogli to robić. Nie możemy czekać z realizacją tych inwestycji kolejne półtora roku. Chcielibyśmy przynajmniej na początku przyszłego roku być w fazie przygotowywania projektów i ich realizacji - zapewnia Małgorzata Olszewska.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Newseria