DAJ CYNK

Huawei już ma masę problemów, a może mieć kolejny. Z komputerami

Piotr Urbaniak

Wydarzenia

Huawei już ma masę problemów, a może mieć kolejny. Z komputerami

Jakby obostrzeń wobec Huawei było zbyt mało, to republikańska część Senackiej Komisji Handlu, Nauki i Transportu domaga się kolejnych.

Bądźmy szczerzy, Huawei ma ostro pod górkę. Od sierpnia 2020 roku, kiedy Departament Handlu USA efektywnie wprowadził w życie rozporządzenie o ścisłej kontroli wszystkich dostaw, chcąc handlować z chińską spółką, wszystkie firmy muszą ubiegać się o specjalne zezwolenie. Nie wspominając już oczywiście o niesławnym odcięciu od Usług Google. 

Niektórzy obserwatorzy spodziewali się, że ocieplenie relacji na linii Huawei–USA może nastąpić wraz ze zmianami w Białym Domu, ale tak się nie stało. Wprost przeciwnie – prezydent Joe Biden temat przemilczał, a teraz republikańska część Senackiej Komisji Handlu, Nauki i Transportu domaga się kolejnych obostrzeń.

Na drodze do kategorycznego zakazu

Jak stwierdzono w październikowym raporcie, obecna blokada, odcinająca Huawei od dostaw półprzewodników, jest nieskuteczna. Konkretniej, nie obejmuje dysków twardych i innych nośników danych, które ponoć są, mimo formalnego zakazu, cały czas dostarczane Chińczykom przez firmę Seagate. Teoretycznie wprawdzie irlandzką, ale mającą główną siedzibę i zakłady na terenie USA. 

Republikanie uważają, że Seagate w pełni intencjonalnie zbagatelizował obowiązujące prawo, by znaleźć się w rynkowej niszy amerykańskich dostawców Huawei. Potwierdzeniem takiego stanu rzeczy ma być natomiast cena akcji producenta dysków, która od momentu wprowadzenia restrykcji wzrosła o bagatela 86 proc. Ostatecznie domagają się, aby dyski twarde i nośniki danych wprowadzić na listę towarów krytycznych, których eksport do Huawei jest surowo zakazany. Bez względu na okoliczności.

Rzecznik prasowy Seagate, komentując temat dla Wall Street Journal, mimo wszystko zarzeka się, że firma żadnych zakazów nie łamie. Relacji z Huawei jednakowoż nie komentuje. Inaczej jest z Departamentem Handlu USA, który zapewnia, że przyjrzy się sprawie. Choć dodaje również, że jest to postępowanie rutynowe w przypadku każdych zarzutów. Co dalej, zobaczymy.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło zdjęć: Unsplash (Dmitri Rodionow)

Źródło tekstu: Commerce Senate, oprac. własne