Gartner przedstawił szacunki sprzedaży telefonów pracujących pod kontrolą Windows Phone 7. Wyniki są, co tu dużo mówić, fatalne.
W I kwartale 2011 roku do odbiorców miało trafić około 3,6 mln telefonów pracujących pod kontrolą mobilnych okienek Microsoftu. Haczyk tkwi jednak w tym, że nie wszystkie z nich posiadały na pokładzie WP7.
Zaledwie 1,6 mln to telefony z Windows Phone 7. Oznacza to, że system który nie jest już wspierany od jakiegoś czasu przez Microsoft - Windows Mobile z linii 6 - sprzedaje się w większej ilości niż najnowszy WP7.
Co więcej, jest to ten sam system, który nieprzerwanie od chwili premiery w październiku 2010 roku jest silnie promowany przez Microsoft. Na ten cel zostało przeznaczonych 500 mln dolarów i… wciąż nie widać efektów.
Na jego korzyść nie działa również opieszałość Microsoftu z jego obsługą. Pierwsza aktualizacja Windows Phone 7 "NoDo" zakończyła się porażką - pojawiła się kilka miesięcy później niż pierwotnie zapowiadano, a do tego nie działała ona m.in. na telefonach Samsunga.
Warto przypomnieć, że jeszcze nie tak dawno temu firma badawcza Pyramid Research prognozowała, że Windows Phone 7 w 2013 roku prześcignie Androida pod względem udziału w rynku.
Źródło tekstu: Engadget, wł