DAJ CYNK

W TP znów protestują

sirmark

Wydarzenia

Część związków zawodowych w Telekomunikacji Polskiej nie godzi się na proponowane przez firmę warunki zaplanowanych zwolnień grupowych - pisze Gazeta Prawna.

Część związków zawodowych w Telekomunikacji Polskiej nie godzi się na proponowane przez firmę warunki zaplanowanych zwolnień grupowych - pisze Gazeta Prawna.

Związki zawodowe w TP, wypowiedziały umowę społeczną, regulującą zasady redukcji zatrudnienia oraz wzrostu płac. Nie podoba im się m.in. to, że zarząd TP chcę stworzyć listę osób do zwolnienia, w sytuacji gdy te zwolnienia miały być dobrowolne.

Umowa społeczna przewiduje, że w latach 2007-2009 z TP za odszkodowaniem odejdzie w sumie 5,7 tys. osób. W 2007 roku odeszło 2350 osób, a w tym roku zarząd planuje, że skorzysta z niej 2 tys. osób.

Zarząd spółki nie zgodził się na propozycje związkowców z Solidarności, by odchodzący z firmy w tym roku mieli takie samo odszkodowanie, jak ci, którzy odeszli w 2007 roku, czyli 19 tys. zł. W umowie zapisano 11 tys. zł. Konflikt dotyczy także utrzymania na poziomie 20 tys. zł, dodatkowego odszkodowania dla osób, które w firmie przepracowały ponad 20 lat. To odszkodowanie ma wynieść 16 tys. zł.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Gazeta Prawna