DAJ CYNK

UOKiK sprawdza czy reklamy nie wprowadzają w błąd

sirmark

Wydarzenia

Darmowe rozmowy non stop, Dwa miesiące po 1 zł - to przykłady haseł, którymi przedsiębiorcy zachęcają konsumentów do zakupu towaru lub usługi. UOKiK chce sprawdzić czy zawarte w nich informacje są zawsze prawdziwe i nie wprowadzają w błąd.

Darmowe rozmowy non stop, Dwa miesiące po 1 zł - to przykłady haseł, którymi przedsiębiorcy zachęcają konsumentów do zakupu towaru lub usługi. UOKiK chce sprawdzić czy zawarte w nich informacje są zawsze prawdziwe i nie wprowadzają w błąd.

UOKiK zajmuje się rocznie ok. 30 sprawami dotyczącymi reklamy. W ostatnim czasie Prezes Urzędu wszczął cztery postępowania przeciwko spółkom: Aster, Polkomtel, PTK Centertel oraz Tele2. Urząd zbada, czy przedsiębiorcy w reklamach wprowadzali w błąd.

PTK Centertel w okresie Świąt Bożego Narodzenia prowadził kampanię pod hasłem Bliskość tworzy święta. Jedną z dostępnych, w jej ramach, usług była Oferta promocyjna - Wybrane 3 numery, w której - pomimo wyraźnego odniesienia do okresu świątecznego - darmowe rozmowy z trzema wybranymi osobami nie obowiązywały: 24, 25, 26 i 31 grudnia oraz w Nowy Rok. UOKiK sprawdza, czy spółka nie wprowadzała słabszych uczestników rynku w błąd informując o warunkach oferowanych przez siebie usług.

Wątpliwości Urzędu wzbudziła również akcja promocyjna Polkomtela, w której pojawiło się m.in. hasło Laptop z modemem iPlus tylko za 1 zł oraz Przyjdź do sklepu Vobis. Kup wysokiej klasy laptopa w zestawie z modemem iPlus tylko za 1 zł. Zdaniem Prezesa UOKiK konsumenci mogli myśleć, że kupią komputer wraz z modemem za 1 zł. Nie było to jednak możliwe, ponieważ tak atrakcyjna cena dotyczyła jedynie modemu.

Gdy korzystasz z abonamentu Darmowe rozmowy non stop możesz dzwonić za darmo przez całą dobę, a Twój rachunek i tak pozostanie bez zmian - w ten sposób swoją ofertę reklamowała z kolei spółka Tele2. Z wstępnych informacji uzyskanych przez Urząd wynika, że w ramach planu taryfowego Darmowe rozmowy non stop abonent ma 2000 darmowych minut miesięcznie na połączenia lokalne, międzymiastowe lub dostęp do Internetu przez modem - bez względu na porę dnia czy dzień tygodnia. Jednak po wykorzystaniu tego limitu usługi rozliczane są według stawek określonych w cenniku. W ocenie UOKiK reklama spółki nie informowała rzetelnie i mogła wprowadzać konsumentów w błąd, co do faktycznego kosztu połączeń telefonicznych w ramach abonamentu.

UOKiK sprawdza również działania operatora telewizji kablowej - Aster. Zdaniem Urzędu przedsiębiorca może wprowadzać potencjalnych klientów w błąd promując swoją ofertę hasłami opartymi na schemacie X miesięcy za Y zł. Podana w ten sposób informacja sugeruje, że okresem rozliczeniowym jest pełny miesiąc - kolejne 30 dni od dnia zawarcia umowy, nie zaś kalendarzowy, jak jest w rzeczywistości - czyli od 1. do ostatniego dnia danego miesiąca. Oznacza to, że podpisując umowę 30 stycznia promocyjna opłata obejmie dwa ostatnie dni stycznia oraz miesiąc luty, a nie okres 30 stycznia-30 marca.

W przypadku stwierdzenia naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, Prezes Urzędu może nakazać zaniechania stosowania praktyki niezgodnej z prawem, a także nałożyć na przedsiębiorcę karę finansową w wysokości do 10% ubiegłorocznego przychodu.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: UOKiK