DAJ CYNK

UOKiK: spółka ClickQuickNow ukarana za konkursy SMS

sirmark

Wydarzenia

Spółka ClickQuickNow organizująca konkursy SMS i on-line wprowadzała konsumentów w błąd - uznała prezes UOKiK i nałożyła na przedsiębiorcę karę w wysokości 23903 zł.

Spółka ClickQuickNow organizująca konkursy SMS i on-line wprowadzała konsumentów w błąd - uznała prezes UOKiK i nałożyła na przedsiębiorcę karę w wysokości 23903 zł.

ClickQuickNow jest organizatorem konkursów on-line oraz SMS-owch, m.in. najszybszy sms wygrywa czy najszybszy wygrywa. Postępowanie przeciwko Urząd wszczął w marcu 2012 roku w związku z licznymi skargami konsumentów. W jego trakcie stwierdzono, że w regulaminie konkursów umieszczonych na stronach internetowych znajdowały się postanowienia tożsame z wpisanymi do rejestru klauzul niedozwolonych.

Urząd ustalił, że w regulaminach konkursów brakuje podstawowych informacji o warunkach udziału w konkursie m.in. o cenie i liczbie SMS-ów, które uczestnik musi wysłać by w ogóle zakwalifikować się do gry. Tym samym konsument przystępując do rywalizacji nie mógł ocenić, że wiąże się ona z dodatkowymi kosztami. Zgodnie z prawem, wprowadzanie konsumentów w błąd jest uznawane za nieuczciwą praktykę rynkową, której stosowanie jest zabronione. Każdy przedsiębiorca ma obowiązek podawania rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji o oferowanych produktach i usługach. Pod wpływem nieprawdziwych lub niepełnych informacji konsument mógł dokonać decyzji zakupowej, jakiej nie podjąłby wiedząc o wszystkich warunkach oferty.

Ponadto spółka przyznawała sobie prawo do wyłącznej interpretacji wszystkich nieprecyzyjnych postanowień zawartych w regulaminach organizowanych przez siebie konkursów, co wg UOKiK świadczy o nierównym traktowaniu stron kontraktu oraz daje spółce możliwość nieograniczonego ingerowania w treść umowy.

Oprócz kary pieniężnej ClickQuickNow ma obowiązek publikacji przez 6 miesięcy decyzji Urzędu na stronach konkursowych. Decyzja nie jest prawomocna, przedsiębiorca może odwołać się do sądu.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: UOKiK