Pojawienie się nowego operatora komórkowego
w Polsce w wyniku przetargu na wolne częstotliwości GSM 1800 i UMTS będzie korzystne dla konkurencji na rynku - uważa prezes
Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Cezary Banasiński.
Na rynku telefonii komórkowej w Polsce w ostatnich latach zaczęły pojawiać się
pierwsze symptomy klasycznej struktury oligopolistycznej. Ugruntowanie się tego typu struktury - z uwagi na zbyt małą liczbę operatorów - oznacza nie tylko osłabienie
konkurencji, a więc mniejszą presją na obniżanie cen i poprawianie oferty, ale również większe prawdopodobieństwo występowania działań sprzecznych z prawem antymonopolowym - powiedział Banasiński.
Prezes UOKiK przypomniał, że przy tworzeniu dokumentacji przetargu uwzględniono część uwag zgłaszanych przez Urząd. Chodzi m.in. o to, iż wcześniejsza wersja dokumentacji zdecydowanie zbyt małe znaczenie przypisywała kwestiom związanym z efektywną konkurencją na rynku telefonii komórkowej. W rezultacie jedynym
kryterium decydującym o przyznaniu częstotliwości w praktyce stawała się zaproponowana przez oferenta cena.
Źródło tekstu: PAP, wł
