Orange na dzisiejszej konferencji w Paryżu zaprezentował nową usługę konwergentną – Unique Phone – bazującą na technologii UMA (ang. Unlicensed Mobile Access). Warto zwrócić na nią uwagę dlatego, że już niedługo pojawi się ona w Polsce.
Usługa składa się z normalnej aktywacji komórkowej, modemu Livebox ze specjalną wersją oprogramowania (oczywiście z łączem szerokopasmowym) oraz specjalnego telefonu – na starcie dostępne będą trzy: Motorola A910, Samsung SGH-P200 oraz Nokia 6136. Później ich paleta ma zostać rozszerzona.
Telefony wyposażone w technologię UMA mogą przełączać się między siecią komórkową a WiFi (sygnał z Liveboksa) w sposób niezauważalny dla użytkownika, choć sygnalizowany odpowiednim dźwiękiem w słuchawce. Zasięg sieci WiFi stanowi strefę domową, z której rozpoczęte połączenia będą znacznie tańsze niż te zaczęte w zasięgu sieci komórkowej.
W zasięgu Liveboksa może znajdować się do 6 telefonów, jednak tylko z trzech jednocześnie można przeprowadzać rozmowy bądź ściągać dane. Dzięki dodatkowemu "nadajnikowi" dostępny jest także silniejszy sygnał sieci komórkowej w domu. Co ciekawe, około 15% klientów Orange podaje jako powód przy rezygnacji właśnie słaby zasięg w miejscach, gdzie najczęściej przebywają.
Sprzęt po stronie abonenta zapewni Sagem (modem Livebox), zaś implementacją rozwiązania po stronie sieci zajmie się Ericsson.
Oprócz Polaków, z usługi już wkrótce korzystać będą mogli Hiszpanie, Holendrzy, Francuzi i Brytyjczycy. Ci ostatni będą ją mieli dostępni najszybciej głównie dlatego, że aż 1/3 spośród nich używa telefonu komórkowego w domu – zamiast stacjonarnego. We Francji i Belgii jest to analogicznie 20%.
Podobną usługę w Wielkiej Brytanii uruchomił też British Telecom pod nazwą Fusion. Tam jednak wadą rozwiązania jest użycie technologii Bluetooth zamiast WiFi.
Źródło tekstu: wł
