DAJ CYNK

UKE ma zastrzeżenia od podniesienia prędkości użytkownikom "neostrady tp"

WitekT

Wydarzenia

W związku z pozyskanymi z prasy przez Prezesa UKE informacjami na temat oferowanej od 8. stycznia promocyjnej zmiany szybkości transmisji danych usługi neostrada tp, 11. stycznia Prezes UKE wystosował do Telekomunikacji Polskiej pismo, w którym przedstawił zastrzeżenia wobec postanowień tej oferty.

W związku z pozyskanymi z prasy przez Prezesa UKE informacjami na temat oferowanej od 8. stycznia promocyjnej zmiany szybkości transmisji danych usługi neostrada tp, 11. stycznia Prezes UKE wystosował do Telekomunikacji Polskiej pismo, w którym przedstawił zastrzeżenia wobec postanowień tej oferty.

Jak informuje UKE w komunikacie, podwyższenie prędkości dla klientów usługi neostrada tp jest krokiem w dobrym kierunku, szczególnie, że częściowo (wobec klientów związanych umowami lojalnościowymi) uwzględnia wcześniejsze postulaty Prezesa UKE, dotyczące zwiększenia podstawowej prędkości transmisji danych w sieci szerokopasmowej ze 128 kb/s do przynajmniej 144 kb/s, tak aby Polska posługiwała się standardami uznanymi w Unii Europejskiej jako minimalne dla uznania usługi za szerokopasmową.

Prezes UKE uważa jednak, iż niedopuszczalnym jest, aby tego rodzaju działaniem objęci zostali wyłącznie ci abonenci usługi neostrada tp, którzy zawarli umowy na czas określony, co więcej do rozwiązania których na dzień 7. stycznia pozostało co najmniej 14 dni.

Prezes UKE poinformował TP, iż proponowane przez nią zwiększenie prędkości transmisji danych powinno dotyczyć wszystkich użytkowników neostrady tp - zarówno tych, którzy posiadają umowę na czas określony, bądź nieokreślony, jak również tych, którzy korzystają z rozwiązania neostrada tp + usługa telefoniczna, bądź tych, którzy skorzystają z tzw. "naked" neostrady tp, bez względu na to, czy w dniu rozpoczęcia obowiązywania danej promocji już korzystali z usługi neostrada tp, czy też dopiero w trakcie obowiązywania tej promocji skorzystają z tej usługi (lub zmienią opcję usługi).

Działania podjęte przez TP w ramach przedmiotowej oferty promocyjnej wskazują bowiem na bardzo dyskryminacyjne traktowanie klientów, którzy korzystają z umów na czas nieokreślony. Działanie takie budzi także podejrzenia co do subsydiowania usług. Dochodzi bowiem do sytuacji, gdy posiadacz neostrady tp o prędkości 128 kb/s uzyska 1 Mb/s za około 72 zł, w tym samym zaś czasie posiadacz neostrady 512 kb/s będzie płacił w ramach umowy na czas nieokreślony około 169 zł.

Z zastrzeżeniem ze strony Regulatora spotkały się dodatkowo następujące kwestie:
uzależnianie możliwości zwiększenia prędkości usługi neostrada tp od istnienia technicznych możliwości do zwiększenia prędkości, przy jednoczesnym wprowadzeniu 3-miesięcznego okresu na ewentualne zwiększenie tej prędkości,
brak wpływu zwiększenia prędkości transmisji danych w ramach usługi neostrada tp na limit transferu,
brak konieczności zmiany warunków dotychczasowej umowy o świadczenie usługi neostrada tp w związku z oferowaną przez Spółkę zmianą szybkości transmisji danych w ramach danej usługi. Brak takiej zmiany umowy lub co najmniej informacji pisemnej ze strony Operatora powoduje, że klient nie może dochodzić swoich roszczeń co do przepływności.

Niezależnie od powyższego, Prezes UKE zażądał od TP wyjaśnień na temat powodów nie wypełnienia obowiązku uprzedniego przedłożenia do zatwierdzenia promocyjnej zmiany prędkości transmisji danych usługi neostrada tp, stanowiącej niewątpliwie zmianę cennika świadczonych usług (dotyczy bowiem zmiany warunków cenotwórczych/mających wpływ na cenę świadczonej usługi).

O tym, że TP chce zwiększyć prędkość neostrady tp dotychczasowym klientom, pisaliśmy szerzej w tej wiadomości.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: UKE