Jedna instytucja ma zająć się koordynowaniem wszystkich inwestycji w sieci internetowe w Polsce realizowane za pieniądze unijne. Chodzi o to, aby sprowadzić różne programy do wspólnej myśli, polityki finansowej oraz organizacyjnej, bo rozsądnie trzeba wydać prawie 1 mld euro. Tę rolę chce pełnić UKE, popierają go operatorzy - dowiedział się Parkiet.
Powstaje nowy program koordynacyjny całości inwestycji w infrastrukturę szerokopasmowego dostępu do Internetu w Polsce. Do tej pory koordynacją tych inwestycji zajmowały się trzy urzędy - oprócz UKE, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji (za działania tzw. Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka) i Ministerstwo Rozwoju Regionalnego (Regionalne Programy Operacyjne i program Polska Wschodnia - nadzoruje budowę sieci szkieletowej).
Anna Streżyńska, prezes UKE, deklaruje, że regulator chętnie weźmie na siebie nowe obowiązki, jeśli będzie miał faktyczne możliwości działania. Według szefowej Urzędu, nie zmieni to odpowiedzialności resortów, bo koordynacja miałaby charakter doradczy a nie władczy. UKE po porozumieniu z Telekomunikacją Polską może mieć wpływ też na sposób wydatkowania przez TP 3,2 mld zł.
Źródło tekstu: Parkiet
