DAJ CYNK

UE zabiera się za prokonsumenckie zmiany w telekomunikacji

WitekT

Wydarzenia

Najprawdopodobniej już pod koniec 2009 roku będą obowiązywać nowe przepisy wspólnotowe, które zmienią rynek usług telekomunikacyjnych w państwach członkowskich. Swoje propozycje w tym zakresie przedstawiła już Komisja Europejska - pisze Gazeta Prawna.

Najprawdopodobniej już pod koniec 2009 roku będą obowiązywać nowe przepisy wspólnotowe, które zmienią rynek usług telekomunikacyjnych w państwach członkowskich. Swoje propozycje w tym zakresie przedstawiła już Komisja Europejska - pisze Gazeta Prawna.

Głównym celem zmian obowiązujących przepisów unijnych z 2002 roku jest wzmocnienie uprawnień konsumentów, poprawa bezpieczeństwa sieci i zwiększenie pozycji krajowych organów nadzoru nad rynkami usług telekomunikacyjnych.

Jedną z ważniejszych zmian, którą zapowiada Komisja Europejska, jest zagwarantowanie konsumentom możliwości szybkiej zmiany operatora z zachowaniem numeru. Dziś to zajmuje średnio w Europie 8 dni w przypadku telefonii stacjonarnej i 5 dni dla komórek. Są państwa, w których przeniesienie numeru trwa 30 dni. Unijne prawo będzie tutaj bardziej restrykcyjne i klienci krajowych operatorów telefonii stacjonarnej i komórkowej będą mogli zmienić dotychczasową sieć w ciągu jednego dnia.

Skuteczniejsze narzędzia w walce z nieuczciwymi operatorami otrzymają krajowe organy regulacyjne w państwach członkowskich. Jeżeli operator, który ma dominującą pozycję na rynku, będzie łamał prawo i nie stosował się do decyzji organu regulacyjnego, urząd będzie mógł dokonać podziału jego firmy na część hurtową i detaliczną. Podział funkcjonalny byłby ostatecznym środkiem zaradczym i urząd musiałby wykazać, że w inny sposób nie da się przeprowadzić regulacji rynkowej.

Pomysłem, która wzbudza dotąd najwięcej kontrowersji, jest propozycja powołania Europejskiego Urzędu ds. Rynku Łączności Elektronicznej. Ma on przejąć zadania dotychczasowej Europejskiej Grupy Regulatorów i Europejskiej Agencji ds. Bezpieczeństwa Informacji i Sieci. Zdaniem Komisji powołanie takiej instytucji zapewni spójne i konsekwentne stosowanie przepisów w całej Unii Europejskiej. Do pomysłu powołania superurzędu podchodzi sceptycznie UKE, bo jego zdaniem kompetencje takiego urzędu mogą dublować się z uprawnieniami krajowych organów, w efekcie czego może dojść do powielania prac i zwiększenia kosztów stosowanych procedur.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: Gazeta Prawna