DAJ CYNK

TP przegrała w sprawie decyzji o pozycji znaczącej

WitekT

Wydarzenia

Sąd oddalił odwołanie Telekomunikacji Polskiej od decyzji nakładającej obowiązki regulacyjne na krajowym rynku świadczenia usług połączeń telefonicznych w sieci stacjonarnej. Wyrok nie jest prawomocny.

Sąd oddalił odwołanie Telekomunikacji Polskiej od decyzji nakładającej obowiązki regulacyjne na krajowym rynku świadczenia usług połączeń telefonicznych w sieci stacjonarnej. Wyrok nie jest prawomocny.

18. maja Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oddalił odwołanie Telekomunikacji Polskiej od decyzji Prezesa UKE z 30. sierpnia 2007 roku oraz od postanowienia Prezesa UOKiK z 10. sierpnia 2007 roku. Oba zaskarżone przez TP dokumenty dotyczyły ustalenia, że na krajowym rynku świadczenia usługi krajowych połączeń telefonicznych w stacjonarnej publicznej sieci telefonicznej dla konsumentów nie występuje skuteczna konkurencja oraz wyznaczenia TP, jako przedsiębiorcy zajmującego znaczącą pozycję na rynku właściwym i w związku z tym nałożenia na Spółkę obowiązków regulacyjnych.

SOKiK oddalił odwołanie TP w całości. W ustnych motywach rozstrzygnięcia Sąd zwrócił uwagę, że postępowanie przed tym sądem ma charakter postępowania pierwszoinstancyjnego, a zatem znaczenie w przedmiotowej sprawie powinny mieć jedynie zarzuty bezpośrednio pozbawiające przymiotu prawidłowości rozstrzygnięcia w postaci zaskarżonej decyzji Pozwanego. Sposób procedowania organu regulacyjnego w trakcie podejmowania decyzji, w tym ewentualne uchybienia w trybie przekazywania dokumentów pomiędzy regulatorem a Komisją Europejską - nie mają dla zaskarżonej decyzji znaczenia. Istotnym jest, że finał powyższego postępowania w postaci rozstrzygnięcia jest prawidłowy zarówno w kontekście przepisów prawa wspólnotowego jak i krajowego. Zainicjowanie/zgłoszenie sprawy nie było obarczone wadami, zaś samo rozstrzygnięcie nie pozostaje w sprzeczności z zajętymi przez Komisję Europejską oraz Prezesa UOKiK stanowiskami.

SOKiK podkreślił, że w przeprowadzonym przez Prezesa UKE procesie badawczym na płaszczyźnie rynku właściwego, istotne są zjawiska zachodzące przed, jak również w dacie wydania zaskarżonej decyzji. Nie mają zaś znaczenia zjawiska zachodzące po wydaniu decyzji, na które powoływała się TP - nie wykazując jednocześnie przesłanek, które mogłyby ten proces badawczy podważyć. Natomiast istotą każdego rynku jest jego dynamiczny charakter, dlatego pewne okoliczności ustalone mogą podlegać zmianom (co zresztą zostało uwzględnione w metodologii prowadzonego przez Prezesa UKE postępowania).

Podnoszone przez TP kwestie wydawanych decyzji, jak również zawieranych umów WLR, dających możliwość operatorom alternatywnym wejścia na rynek, nie zmieniały jeszcze w ocenie Sądu struktury rynku właściwego. Po pierwsze miały miejsce po wydaniu zaskarżonej decyzji, po drugie wszystkie decyzje WLR zostały zaskarżone przez TP, a część z nich wskutek tego uchylona. Ponadto nieprawomocna decyzja nie może być miarodajną dla przygotowania przez operatorów alternatywnych odpowiedniej strategii wejścia na rynek.

Nałożenie poszczególnych obowiązków regulacyjnych stanowi konsekwencję spekulacji myślowej ukierunkowanej na przyszłość. TP nie wykazała, że określone zagrożenia w ogóle nie istnieją na rynku. Sąd wskazał również, iż nałożone obowiązki nie są też dotkliwe dla przedsiębiorcy, zaś np. prowadzenie działalności w oparciu o ponoszone koszty, powinno być przecież podstawą racjonalnej ekonomii i gwarantować utrzymanie się danego podmiotu na rynku.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: UKE