Telekomunikacja Polska w ciągu kilku tygodni przekaże UKE swój projekt założeń wspierania inwestycji w telekomunikacji, poinformował agencję ISB dyrektor pionu współpracy regulacyjnej Grupy TP Maciej Rogalski. Plan ma polegać na preferencjach dla operatorów inwestujących w infrastrukturę.
"W grę nie wchodzi raczej ochrona inwestycji, albo zwolnienia podatkowe" - przyznał Rogalski. TP rezygnuje z takich rozwiązań m.in. z powodu polityki regulatora europejskiego (Komisja Europejska ukarała za podobne regulacje Niemcy). Pomysł TP polega na tym, żeby ceny dla poszczególnych rozwiązań były uzależnione od ich wydatków na infrastrukturę.
Załóżmy, że wyjściowa cena LLU w ofercie ramowej to 36 zł, ze względu na inwestycje ponoszone przez TP mogłaby zostać nieco podniesiona - powiedział Rogalski. Przyznał, że niższą cenę za takie uwolnione łącze mógłby ponieść operator, który sam ponosi koszty związane z inwestycjami.
Rogalski przyznał, że propozycje które do UKE zgłosi telekom mogą wymagać szerszych konsultacji, w tym uzgodnień z innymi regulatorami (np. UOKiK).
Grupa TP miała 681,00 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w I kw. 2008 roku wobec 518,00 mln zł zysku rok wcześniej. Skonsolidowane przychody wyniosły 4.527,00 mln zł wobec 4.440,00 mln zł rok wcześniej.
Źródło tekstu: ISB
