DAJ CYNK

TP i Centertel negatywnie o ambitnych planach regulatora

WitekT

Wydarzenia

Telekomunikacja Polska i Centertel przekazały UKE uwagi do decyzji dotyczących analizy rynków telekomunikacyjnych. Spółki uważają, że proponowane przez Urząd obowiązki regulacyjne są nadmierne.

Telekomunikacja Polska i Centertel przekazały UKE uwagi do decyzji dotyczących analizy rynków telekomunikacyjnych. Spółki uważają, że proponowane przez Urząd obowiązki regulacyjne są nadmierne.

Zgodnie z Prawem telekomunikacyjnym, UKE musi przeprowadzić analizy poszczególnych rynków telekomunikacyjnych. Jeśli stwierdzi, że nie ma na nich konkurencji, to - po wskazaniu, które podmioty mają na nich pozycję znaczącą - nakłada na nich obowiązki regulacyjne. Są one środkami zaradczymi, mającymi poprawić konkurencyjność. Analizy podlegają notyfikacji w Komisji Europejskiej.

Centertel w swoich uwagach odniósł się do decyzji UKE o rynku nr 15 (rynek komórkowy), w której Urząd chce wprowadzić w Polsce tzw. roaming krajowy. Umożliwi on nowym operatorom (np. P4) szybsze rozpoczęcie działalności, poprzez możliwość skorzystania z sieci innych operatorów, zanim zbudują oni swoją sieć. Ułatwi także start wirtualnym operatorom komórkowym. Obowiązek udostępniania własnej sieci miałby zostać nałożony na Centertel, PTC oraz Polkomtel.

W związku z wysoką konkurencyjnością rynku telefonii komórkowej w Polsce, PTK Centertel wnosi o uznanie rynku dostępu i rozpoczynania połączeń w publicznych ruchomych sieciach telefonicznych (czyli rynek 15 – przyp. red.) za w pełni konkurencyjny, nie wyznaczanie kolektywnej pozycji znaczącej oraz nie nakładanie obowiązków regulacyjnych na operatorów komórkowych - czytamy w komunikacie Centertela.

Według niego, nie jest potrzebna regulacja tego rynku, bowiem w porównaniu z innymi nieuregulowanymi rynkami europejskimi jest na nim mniejsza koncentracja operatorów, większy wskaźnik nasycenia rynku oraz większy spadek cen.

Jak powiedział rzecznik UKE Jacek Strzałkowski, Urząd 22. maja wycofał z KE swoją decyzję o wprowadzeniu roamingu krajowego w Polsce. Chcemy ją uzupełnić o bardziej szczegółowe dane. Będziemy starali się jak najszybciej przesłać nasz wniosek ponownie do Komisji Europejskiej do notyfikacji - dodał.

Z kolej TP ma uwagi do analiz dotyczących dwóch rynków telefonii stacjonarnej (rozpoczynania połączeń oraz zakańczania połączeń w poszczególnych stacjonarnych publicznych sieciach telefonicznych). UKE uznał, że pozycję znaczącą zajmuje na nich TP. Chce na spółkę nałożyć szereg obowiązków regulacyjnych, w tym hurtową sprzedaż abonamentu (WLR), co ma umożliwić innym operatorom kupowanie po cenach hurtowych od TP abonamentu i odsprzedawanie go po cenach detalicznych klientom.

Spółka podnosi, że UKE dokonując analizy tych rynków bazował na niewłaściwych danych, nie został uwzględniony spadek cen, a rynki zostały wyznaczone zbyt szeroko. Dodatkowo TP ocenia, że proponowane obowiązki regulacyjne zniechęcają do inwestycji, utrwalając niekorzystną sytuację rynkową, zwłaszcza w zakresie niskiej penetracji telefonii stacjonarnej. TP podkreśla, że decyzje UKE mogą spowodować, iż inni operatorzy nie będą zainteresowani budową własnej sieci, zwłaszcza na terenach na których nie ma dostępu do usług telekomunikacyjnych.

Strzałkowski powiedział, że KE nie notyfikowała decyzji UKE dotyczącej rynku zakańczania połączeń w sieciach stacjonarnych. Natomiast notyfikowała już decyzje dotyczące trzech innych rynków, w nakładającą na TP obowiązek świadczenia hurtowej sprzedaży abonamentu. Teraz Urząd weźmie pod uwagę uwagi zgłoszone przez operatorów oraz KE, a następnie wystąpi do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o uzgodnienie ich ostatecznej wersji przed podpisaniem.

Chcesz być na bieżąco? Obserwuj nas na Google News

Źródło tekstu: PAP